Volvo TS trenuje, może nie pożałuje %-)

no no ładne efekty

Możesz napisąc co masz za laptopa i, jak Ci się sprawuje ?

To Toshiba jest ? kuzyn miał i narzekał i widzę, nie zby tpochlebne opinie na jej temat

mam toschibę od 3-4 lat i tylko ramu dokupiłem do 3G i śmiga aż miło. Używam tylko do netu nie gram w żadne gry także dla mnie wystarczy procek dual-core 1,5.

Co do wymiarów itp. Dużo osób krytykuje i wręcz naśmiewa się z volvo

Śmieją się ci, którzy sami nigdy nic nie osiągną.

Zapyerdalaj!

B2 NIEDZIELA
Nogi lekko, plecy ciężko, bicepsy lekko

Rowerek 5min. + 5min. rozciągania

BOX SQUAT
10*20kg/10*70kg
10*80kg/10*90kg/10*100kg

Uginanie nóg leząc
12*30kg
12*30kg/12*30kg/12*30kg/Dropset 20*10kg

Wspięcia na palce
25*110kg + 25*CW
25*110kg + 25*CW
30*110kg + MAX*CW

Wiosłowanie podchwytem
10*25kg
10*50kg/10*50kg/10*55kg/10*60kg

Wiosłowanie sztangielką
12*24kg
12*24kg/12*27kg/12*27kg

Martwy ciąg
8*50kg/8*60kg
8*70kg/8*80kg/8*90kg - REKORD! +10kg!

Uginanie ramion ze sztangą prostą
12*20kg
12*20kg/12*20kg/8*22,5kg/Dropset sztangielki 20*6kg

Przedramiona
Ugnianie nadgarstków podchwyt sztanga
20*20kg/20*20kg/15*22,5kg/10*20kg
MAX*6kg sztangielki

Brzuch
Skłony z obciążeniem
25*CW/25*10kg/25*15kg/25*15kg/25*CW

JEST MOC! Na pewno nie jestem przetrenowany !

Filmy:
BOX SQUAT 100kg*10



Wiosłowanie podchwyt 60kg*10



Martwy Ciąg 90kg*8 - jest moc!




Box squat robiłem 1-szy raz -> dotknąłem pośladkami ławki i trzymałem trochę wyżej przez ~2s. -> po 6 powtórzeniu już czwórki paliły bardziej niż w przysiadzie , a robiłem min. 8 powt.
Podoba mi się

MC-> +10kg na 8 powtórzeń pełnych

Z bicepsem przystopowałem z ciężarem i stanąłem przy ścianie, żeby uniknąć bujania i zarzucania, dlatego takie niskie obciążenie, ale czułem ładnie mięsień

Proszę o ocenę techniki, bo sam widze, że w wiośle dalej nie jest dobrze, ale nie potrafię się inaczej do tego ustawić

JEST MOC!!!! ŁOGIEŃŃ!!

Co do laptopa - to 2GHz, 1gb ramu i mi styka, bo nie gram, używam tylko do szkoły/pracy spisuje się okej - ma 3 lata

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2010-10-03 12:56:09

Co za model masz tej toshiby ?

ja wlasnie potrzbuje tlyko do neta i muzyki

Mam tu stary filmik z serii rozgrzewkowej wiosła, a więc technika jest w miarę ok. Wiosłuj dynamicznie, nie usztywniaj się tak i nie staraj się wyizolować ruchu.











Tu już seria robocza. Niektórzy twierdzą że takie wiosłowanie jest nieefektywne ale to ci, którzy maja malutkie plecy i za małe jaja żeby porządnie doyebać do wiosła. Moje plecy widziałeś - nie urosły od ściągania linek.
















W mc schodź dupą niżej bo robisz coś pomiędzy klasykiem a rdl.

Bo siady, martwe ciągi czy wiosła, to takie ćwiczenia, gdzie trzeba doj.eb.ać ciężaru, tutaj idealna nie zawsze jest kluczem do sukcesu.

Te siady nadal żle, weż raz usiądz porządnie dupą na tej ławce i zobaczysz gdzie masz schodzić.
Wygląda jakbyś się bał niżej zejść.

I załatw sobie na przysiady jakąś asekuracje. Nigdy nie podchodziłbym do większych ciężarów bez asekuracji/lipnej asekuracji, Demolub sobie mało krzywdy nie zrobił.


Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-10-03 14:43:10

box siady - tyłek bardziej do tyłu wypnij i podkładki pod pięty zbędne. Pracuj nad rozciąganiem archillesa. Pracujesz?

wiosło - jest lepiej ale jeszcze troszeczkę podszkol technikę - filmy Huberta

MC - nie podoba mi się. Daj filmik z przodu czuję, że za wąsko stoisz i ciągle zaczynasz kotem. Popracuj nad naturalną krzywizną kręgosłupa.

Tak mam w MC, ma być szerzej? Chwytam prawa podchwyt, lewa nachwyt - tak mi najbardziej pasuje.

Staram się rozciągać i ścięgno achillesa i dwugłowe, jak robie mc na prostych to już jest lepiej z dwugłowym, ale ścięgno dalej nie tak jak powinno, ale pracuję nad tym ciągle.

W Boxach tak myślałem, żeby siadać jak na kibelek, to bardziej wypięta dupa będzie i powinno być już dobrze. Dałem podkładki, bo po rogrzewce jak wstawałem bez nich to lekko na palcach (nagrałem sobie filma do sprawdzenia techniki przy rozgrzewce no i jak wstawałem to odrywałem pięty), myślę, że jeszcze z 2-3 treningi i bez powinno iść.

Wiosło, dziwnie mi się robi, bo zachaczam jak opuszczam o nogi, a jak stoje na prostrzych to nie potrafię się pochylić i jest kot, może spóbuje dynamicznej robić ruszając kolanami, ale nie dam rady tak nisko opuszaczać sztangi, bo 60kg mnie tak nie ciągnie w dół jak te 100 Huberta, chyba, że mam się obniżać i podwyższać za każdym powtórzeniem , no ale przed kolejnym treningiem obejrzę sobie parę razy to wiosło Huberta i coś zmałpuje.

W MC, następnym razem zejdę niżej z dupą przed każdym kolejnym powtórzeniem, wtedy zacznę bez kota (mam nadzieję). I nagram jedną serię tak jak teraz i jedną z przodu.

Dzięki za rady Panowie

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2010-10-03 18:12:54