nie wierzyłeś we mnie paskudniku
Krzysiek dzięki
bądźmy realistami 150 to musiałabym wskoczyć na prawdziwą bombę
coś czuję,że teraz Piotrek dorzuci mi po 2,5 ale zobaczymy i tak przyspieszył progres
Raptacz do dwuwagi hoho daleko,ale myślę że będzie mniejsza odległość,bo mam zamiar na jesień trochę zrzucić tego,co zbędne
W tym roku dwuwagi to raczej nie osiągnę
Ogólnie biorąc pod uwagę to,że jestem przed i moje samopoczucie od jakiegoś czasu (niskie ciśnienie,bóle głowy itp) dzisiejszy trening to naprawdę była zayebioza
******************************************************************
ale mi się dobrze dzisiaj spało
już nie mogę doczekać się przyszłego tygodnia
a Piotrek chyba sam nie wierzył w to,co zobaczył wczoraj na filmie
niech podziwia "dzieło", które tworzy
w ogóle wrzucę tutaj jeszcze samą stówkę (nieprzerobioną) z publiką w tle
WSZYSTKO JEST W GŁOWIE !!!
dodam jeszcze jedno...wczoraj udowodniłam,że KATARZYNA to nie miękka pipa to...ognista bejbe
2minutka
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-08-19 11:41:11
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220