vena/MASA SIŁA PYERDOLNIĘCIE c.d str.77

Gonisz mnie laska

Miały być ciągi w stringach a Ty mi tu o jakiś dresach piszesz

A diete (czy jej zarys) byś mogła wkleić jak to wygląda

Iwonka ja nikogo nie gonię tak samo nie ma co się porównywać,czy też dołować,że ktoś bierze więcej...a kilka miesięcy temu tak właśnie myślałam i przykro mi było jak inne dziewczyny targały ciężary a ja machałam 50tką (biedny Piotrek musiał wysłuchiwać lamentacji)

w ciągach to może jestem bliżej,ale w siadach to wiesz...
ale nadejdzie kiedyś dzień,że siądę ze stówką



Sebuś o Ty paskudniku widać,ze tylko filmy oglądasz,a jak daję wypiskę z mich to już nie czytasz
do publicznego pokazania mojego tyłka w stringach to muszą mi się podnieść poślady,bo ostatnio jak patrzę z profilu czy na filmach to moja pupa jest taka jakaś płaska


tu masz np rozpiskę z michą

https://www.sfd.pl/Vena_&_Sene_GEAR_SECOND_czyli_Masa_Siła_Pyerdolnięcie-t621220-s32.html


zazwyczaj śniadanie to samo owsiaki (owies,jaja,żurawina/banan) lub jajecznica
potem 3posiłki z kurakiem,czasami 2 ale większe porcje
jeśli trening to whey+owoc najczęściej banan
wieczorem jaja,od jakiegoś czasu zaczęłam znowu jeść serek wiejski
wpadną jakieś owoce,a węgle mam głównie z owoców,bo lepiej mi wchodzą niż ryż/makaron/kasza i lepiej się czuję
W dzień ciągów węgli zawsze mam trochę więcej,żeby się podładować,a jak mam trening po południu to przed jem makaron
No i wiadomo ostatnio dosyć często jakiś lodzik wpadnie

Ogólnie czuję się lżejsza brzuch trochę spadł,ale waga nie spada i trzyma się w tak 67kg...chciałabym wrócić do 64kg ale teraz to nie jest takie ważne,na ewentualny spadek pozwolę sobie po skończeniu tego cyklu

wymiatasz koleżanko!!

pozdrawiam bardzo

oj Kasiu jak sie na film za mocno nie zapatrze to oczywiście że wypiske czytam

Co do dietki to bardziej mi chodziło o rozkład BTW a nie posiłki dlatego pytam, tamtą wypiske z jedzonka widziałem (naprawde! ) ale tak jak mi teraz napisałaś jest ok

Ja nie wiem dlaczego mówisz że Twoje glutes maximus są płaskie, właśnie pupa wygląda na tych filmach wszystkich bardzo dobrze, ale jak chcesz ją dopracować i podnieść to tylko wyjdzie na plus i będzie jeszcze ładniejsza, także moge poczekać

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2010-08-12 11:05:27

Kasia- nie chodziło mi o rywalizację miedzy nami tylko pogoń za jak najlepszym wynikiem

12.08.2010

Dzisiaj tradycyjnie siady. Przeszedłem już na 5x5 bo 10 serii to była przesada, tym bardziej, że na ostatnich ciągach naciągnąłem sobie prawego poślada i dzisiaj trochę mi doskwierał.

Siady 20/8 70/5 80/5 100/5 115/5 130/5x5
Żurawie 3x8
Strażnicy cnót

Mało czasu dzisiaj było, więc tylko tyle. Siady poszły bez problemu, choć trochę asekuracyjnie robiłem, żeby poślada nie wykończyć. Reszta też lajt. Mam nadzieję, że poślad do poniedziałku będzie jak nowy bo w przeciwnym wypadku średnio widzę ciągi, szczególnie mając na uwadze niskie zabranie.

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-08-12 21:15:56

maupka maleńka
wczoraj jedząc maliny myślałam o Tobie,bo pamiętam jak się przyznawałaś,że uwielbiasz
również pozdrawiam


Sebuś co do rozkładu B/T/W to z początku zakładałam 160/100/160 ale nie chce mi się tak trzymać, głównie patrzę na białko żeby było 2-2,5g i węgle tak do 150g reszta tłuszcz jak mam ochotę...dzisiaj cały czas mam chcicę na słodkie zwłaszcza na czekoladę ach my kobiety i te dni

Co do pośladków to wiesz...zawsze postrzegamy siebie inaczej niż inni i bardziej krytycznie się patrzy,a ja to bym chciała mieć taki nabity,okragły,wypukły trójbojowy tyłeczek


Iwonka to ja źle to odebrałam


Piotrek a jak sobie naciągnąłeś,w którym momencie? i to cały poślad,czy tylko któraś część?

aaa...wreszcie skończyłeś te rzeźnickie siady po 10serii





Ogólnie jestem w szoku,bo zazwyczaj na drugi dzień po ciągach czuję całe plecy,prostowniki i ledwo co się schylam,a dzisiaj jest wszystko ok a byłam przygotowana na masakrę

Jutro siady i pierwszy raz od 5tygodni zwiększę ciężar aż o 5kg

Jak byłem w Ustce to lipę odwaliłem bo zrobiłem siady w czwartek a ciągi z ławą zamiast normalnie w poniedziałek to zrobiłem w sobotę. Nie byłem w pełni zregenerowany i przy zabraniu 125kg dupa mnie szarpnęła a konkretnie jej dolna wewnętrzna część. Trochę c***ówka ale mam nadzieję, że się zregeneruje niebawem.

kto jak kto,ale żebyś to Ty takie rzeczy odwalał to ja nie wiem



TYDZIEŃ

trening 3


Wyciskanie leżąc 20/6 32,5/2x6

Przysiad 20/6 40/5 55/5x5

Prostowanie jednonóż 5x8

Brzuch 6x10-8


czas 115min