Lady M / "Wstań i walcz..." - w pogoni za Bantamweight :) restart str. 53

Bo pozamiatałaś z michą, to co Ci mam napisać?

Jedno i drugie

Marcin, treningi mam o 17.
i już kiedys mówiłam, że w ogóle ten owoc to mi w wielkich bólach przychodzi, bo generalnie jak pomyśle o jedzeniu przed treningiem to mnie cofa a jak nie daj Boże zjem coś "konkretniejszego" na mniej niż 2h przed, to przez cąły trening mój żołądek intensywnie chce wydostac sie na zewnątrz :/

to weź chociaż 30g wheya, bo jednak trochę białka powinnaś przed treningiem mieć. Whey bardzo szybko się wchłania i nie ma problemu z zaleganiem na żołądku. Tylko jeśli wypijesz przed treningiem to z wodą a nie mlekiem.

ok, od przyszłego tygodnia wciele testowo w życie

w ogóle dowiedziałam sie, że cały przyszły tydzień moja siłka jest zamknięta ze względu na "prace konserwacyjne"

EDIT:
ale już wiem, na co poświęcę ten tydzień - 27 czerwca u mnie w pracy jest bieg na 5km o Puchar Prezesa - wystartuje se, a co
(i pewnie będe jedyną kobietą)

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-06-11 10:41:01

A nagroda jest Uscisk Dloni Prezesa?

11.06.2010 - dzień 5



Micha:

I posiłek - 6:30
jajecznica z 3 jaj, kalarepka, łyżeczka masła orzechowego, cynamon
-> Fit Effect, VitaMin Sport, Magnez 300mg

II posiłek - 10:30
40g białka czeko-kokos, ogórek, 20g migdałów

III posiłek - 14:00
100g mintaja z wody, 2 pomidory, łyżeczka oliwy
-> Fit Effect

IV posiłek - 16:00
jabłko

trening

V posiłek - 20:30
30g białka owocowoleśnego + 200ml mleka, ogórek, 50g orzeszków ziemnych
-> Fit Effect, 4,4g BCAA

Ogółem: 1492,38 kcal, B/T/W: 120,88 /83,766 /79,402



Trening:
- muay thai:
-> part 1: powtórka technik: łokcie, proste, kolana okrężne (na tarczach)
-> part 2: wolnoamerykanka, a więc worki, tarczowanie bokserskie, sparing na nogi z kolegą (mam rozwalone kolano i piszczel ), skakanka i machanie ciężarami

Burpee Challenge: 13


-------------------------
nie udało sie dobić do 1500kcal, ale przy takiej temperaturze - zdycham i nie jestem w stanie w siebie wpakować więcej jedzenia :/
na treningu lało sie ze mnie już na początku rozgrzewki, masakra!
ale najważniejsze info na dziś... ZACZĘŁY SIE MISTRZOSTWA ŚWIATA W PIŁCE NOŻNEJ!!! jaaaaa, ale mi sie za tym tęskniło obejrzałam już dziś mecz, przez kolejne 2 dni będzie jeszcze 6, a potem dziennie 1-2, bo niestety w pracy nie chcą nam dać wolnego ze względu na World Cup więc te wczesnopołudniowe mecze będą mi przepadać

a dziś padam na twarz i życzę wszystkim kolorowych snów

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-06-11 23:24:42

40g białka czeko-kokos, ogórek,

I jeszcze powiedz, że to był Lean Dessert?

Profanacja

oczywiście, że Lean
nie miałam czasu zrobić zakupów, to ostatnie, co mi zostało z warzyw jutro sie poprawie pozatym, jak mówie: jem, bo coś musze (chociaż najchętniej bym na samych owocach leciała w ten gorąc...), nie patrze co i w jakich kombinacjach, byle sie wartości mniej-więcej zgadzały...

dzień dobry
chciałam sie z Wami podzielić widokiem, jaki ukazał sie dziś moim oczętom z samego rana
piękne, nieprawdaż? nic, tylko krótkie kiecki zakładać





Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-06-12 07:40:50