RYWALIZACJA -"Pasibrzuchy vol.2" - ZAGŁOSUJ str.104!!

makaron na redukcji? Oo

sqrwi3l - na to nie wpadłem, chyba musze iść spać

lordvex - a w czym problem ? jeśli jest to makaron gryczany lub z pszenicy durum, a węgle uwzględnione w bilansie, to nie widze najmniejszego problemu..

...ja też nie :)

ale Polkos przyznaj ze to zwykly makarÓn z biedronki

obszukujesz troche, nie?

pitbull dokaldnie jak sqrwi3l napisal
wody do bilansu jeszcze nie wliczam


podaje 60-70ml bo tyle mam wliczone w dzienniku
daje kolosalna ilosc 2g ww - ale zawsze jest

dolewam do reszty wody do 150-160ml i daje sie wypic

pilem na poczatku 150ml mleka
pozniej 100ml
doszedlem do 60-70ml

dalej juz nie dam rady zejsc - powstaje 'kiła' nie do wypiscia - niezalaznie od bialka

mleko musi byc - nawet te 60ml - ale musi!

lordvex
makaron na redukcji?

czyli jesli nie makaron,tymbardziej nie ryz bialy/basmanti to co?
ryz brazowy tylko?
pomimo ze ma IG mniejsze o 5!

IG brazowego ma ~55
basmanti 60
bialy 65
kasze ~55
makaron ~50-60

rezygnoweac z jednego na rzecz drugiego tylko dlatego ze ma IG nizsze o 5 czy 10 chyba nie odgrywa tak wielkiej roli

oczywiscie to nie to samo co maka pszenna 90,
czy ziemniaki pieczone 95

tru

cytuję:
"Węglowodany:
Ryz biały 79gWW, ig-65
Makaron 78gWW, ig-50
Ryz brązowy 77gWW, ig-55
Kasza manna 77gWW, ig-55
Kasza gryczana 69gWW, ig-54
Płatki owsiane 69gWW, ig-40
Chleb żytni pełnoziarnisty 54gWW, ig-58

Dla porównania:
Chleb pszenny 56gWW, ig-85
Płatki Cornflakes 80gWW ig-75
Ziemniaki 20gWW, ig-95"

a w dziale odzywianie tak krzyczą za ten makaron jak za ziemniaki

dokladnie
wszelkiego rodzaju ryze/makarony/kasze - IG maja na podobnym poziomie
sugerujac sie tabelkami

wiec raczej nie ma dla normalnego czlowieka wiekszego wplywu czy sie zje makaron czy brazowy ryz

inaczej by sie sparwa miale majac dylemat pomiedzy ryzem a 'bialym' chlebem
tu jest skok o 80% (prawie 2x tyle) wiec roznica kolosolna
wplyw na wyrzut insuliny moze miec

na pewnie te '5' pomiedzy bialym czy makaronem a brazowym ryzem nie bedzie mialo

Nie jestem dietetykiem - ale 'liczby' z tabelki mowia same za siebie


Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-05-27 00:54:48

zauwazylem co cech.uje czesc for w Polsce
jesli chodzisz na silownie - MUSISZ miec diete typowo kulturystyczna (czyt. 5x ryz najlepiej brazowy bo bialy jest bee) + piersi z kurczaka -> tylko i wylacznie
MUSISZ zaje.biscie wygladac - bo w przeciwnym razie napisza ze nie cwiczysz

Ale 99% ludzi to nie pro i nigdy nie beda pro
wiec nie rozumiem rezygnowania ze wszystkiego - zostawiajac ten 'nieszczesny' ryz z kurakiem - co i tak nie jest pewnikiem sukcesu!
Czy nawet obawa przed daniem fot na forum czy zrobienia dziennika - z obawy pojazdu przez innych.

Idac typ tropem w Polsce jest kilkaset kulturystow a reszta to tylko i wylacznie 'widownia'.

Trzeba wygladac zaje.biscie
jesc zaje.biscie
albo usunac sie w cien i sie nie ujawniac.

Albo jestes PRO - albo nie masz nic wspolnego z silownia!
NIE TEDY DROGA!

Sa ludzie ktorzy robia to dla siebie,dla rozrywki,aby 'cos' poprawic w swoim wygladzie,magiczne 'cos' - nie do konca rozumiane przez czesc spoleczenstwa
Poza tym wiedza do czego daza, maja swoje cele,wiedza na ile ich stac - bo kto inni jak nie oni sami znaja swoje mozliwosci

Ocena i opinie osob trzecich - ktorzy maja nie realne pociagi lub zamierzenia bycia PRO sa nie na miejscu.

Tymardziej jesli robi sie to na sucho!

Trzeba isc na kompromisy - robic tak aby byl wilk syty i owca cala!
Idac w zaparte i wbrew sobie jest najlpesza droga do szybkiego zniechecenia i powrotu do gorszego stanu niz bylo przed.

Beda powtarzal to w zaparte - nie kazdy jest i nie kazdy bedzie kolesiem z rozkladowki MD.



...takie moje OT

sorki

Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-05-27 01:10:07

ale urwal, ale to bylo dobre !

ja tez nie widze problemu z makaronami, ostatnio ryż mnie sie przejadl to wcinam ta lubelle pełonoziarnista, dobre to ! i porcja 100g nosem wciągasz a z ryżem to czasami nie do przejscia, chyba ze masz ryż uncle ben's, ale 7zl za karton ryzu to troche przesada ;)

chociaż raz z "ciekawości" kupiłem dziki ryż 200g za 14 zl ;D - szału nie zrobił, dobra sory za spam. aha zajrzyjta ludziska do odżywiania tam moja dieta do wglądu, pozdro.

iii ten zaktualizowalem foto w profilu na stan obecny to też można co skrobnąć bede wdzięczny.

solar - ja jestem trochę innego zdania..

Wszystko jest uzaleznione od ustalonych indywidualnie pod siebie celów.. czasem trzeba iść wbrew sobie, bo innaczej nic nie osiągniesz. Jeśli chcesz porządnie zredukować fat, to musisz do diety wprowadzić rygor, czy to ci się podoba, czy nie, innaczej nie ma ch.uj.a, nic nie osiągniesz, tylko się bedziesz "bawił" co chwilę w redukowanie bez wiekszych efektów.

Co do polecania tylko kury+ryżu, to też nie jest tak do końca.
Poczytaj trochę postów w odżywianiu, a zauważysz, że przez tych co naprawdę znają się na temacie promowana jest różnorodność w posiłkach...

Reasumując, wydaje mi się, iż gadanie, że wcale nie trzeba trzymać się aż tak diety, itp, itc, to tylko w większości przypadków usprawiedliwianie się przed samym sobą...

tyle.