SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tygrysica/Kontynuacja walki o super sylwetke / nowy plan str. 76

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 67446

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
Wrong a nie lepiej po prostu sprawdzić?

O przysiadach można napisać bardzo wiele powstają na ten temat całe artykuły ale do rzeczy. Czym jest przysiad ? Jest najcięższym siłowo ćwiczeniem angazującym całe ciało do pracy , tak, to nie ćwiczenie tylko na uda jak wiekszość myśli ale także pośladki , dwugłowe, prostowniki grzbietu, cały brzuch jak stabilizator, nie wspominając oczywiście o mięśniach czworogłowych więc jedno jest pewne trzeba je robić . Teraz jaką formę przysiadów wybrać? No nie ma co ukrywać że jest w czym wybierać mi in przysiad przedni, klasyczny, półprzysiad (częściowy),sumo, box przysiad, zerchera , takie najpopularniejsze.
Oczywiście jest ich więcej wariantów ale czym się różnią może tak po krótce

Przedni
Bardzo świetna wersja przysiadu z tego co pamiętam też nazywana olimpijską . Pozwala mocniej atakować mięśnie czworogłowe odciążyć dół grzbietu i posladki. Dodatkowo umiejscowienie sztangi na przednim aktonie mięśni naramiennych niweluje tendencje do garbienia się i pochylania podczas przysiadów.

Klasyk
Sztanga trzymana na barkach ale za głową , najczęściej trzymana na górze mięśni czworobocznych tzw kapturach, pozawala wziąć większy ciężar niż w przysiadzie przednim, bo ruch wspomagany jest przez pracę mięśni prostowników grzbietu . Niech Was nie zmyli wersja trójbojowa, w niej często gryf trzymany jest dużo niżej na dolnych kapturach a to dlatego że trójboistą zależy na ciężarze i niżej trzymany gryf pozwala mocniej zaangażować do pracy silne mięśnie prostowników grzbietu co za tym idzie ciężar idzie w górę.
Tutaj też niestety mamy czesto do czynienia z nadmiernym pochylaniem się do przodu przy przysiadzie klasycznym.

Sumo
Przysiad z szeroko rozstawionymi stopami dużo szerzej niż szerokość barków nie pozwala na głębokie zejście ale także mocno atakuje poza czworogłowym przywodziciele . Często stosowany jako rehabilitacyjny ( sam tak go używałem) ale także pozwala podnosić bardzo duże ciężary.

Jeszcze odnośnie techniki wykonania parę słów. Nie ma co ukrywać że każda z wersji przysiadów jest ćwiczeniem wielostawowym z domonantą kolanową.
Jak łatwo zauważyć kolano jest stawem działającym anatomicznie w płaszczyźnie przód tył ( zginanie prostowanie) więc po pierwsze dla zdrowych stawów kolanowych zapominamy o ruchach rotacyjnych, a jak to odnieść do przysiadów? Bardzo prosto w najczęściej stosowanej wersji przysiadów stopy są rozstawione na szerokość barków ( pozwala to równomiernie atakować wszystkie głowy mięśnia czworogłowego)jak łatwo zauważyć im weższy rozstaw nóg tym mocniej pracuje głowa zewnętrzna ( obszerny boczny) . Wracając do tematu stopy na szerokość barków lekko skierowane na zewnątrz i teraz podczas schodzenia w dół kolano idzie jakby po linii wyznaczonej przez stopę , co za tym idzie kość udowa ma takie samo ustawieni co pozwala na pracę w stawie kolanowym w najbardziej anatomiczny sposób.
Zwrócić należy uwagę na fakt że czesto początkujący siłacze wykonując przysiady schodzą się im kolana do wewnątrz, to zasługa słabych mieśni czworogłowych i teraz co się dzieje w stawie kolanowym gdy kolano jest skręcone a dodatkowo pracuje podnosząc ciężar - łatwo sobie wyobrazić.
Dodatkowo prawidłowa postawa to wypięta klatka piersiowa i ściągnięte łopatki co pozwala na stabilizację odcinka piersiowego kręgosłupa, naturalna krzywizna odcinka lędźwiowego kręgosłupa, spięty brzuch , głowa patrzy przed siebie lub lekko do góry.

Wracając do pytania wrong

Trzeba tutaj spojrzeć na całą sprawę w szerszym kontekście ,tzn. czy nie mamy problemów z dolnym grzbietem , stawami, chorób które wykluczają wykonywanie przysiadu. Jeśli nic nam nie dolega to to lecimy

Półprzysiad ( oczywiście mam na myśli przysiad do równoległości albo bardzo zbliżony nie o ćwiartkach)

Plusy
- łatwiejszy technicznie
- można stosować większe ciężary co mocniej pobudza mięśnie

Minusy

- moim zdaniem mocniej obciążają kolana niż pełne dlaczego ? ponieważ ciężar trzeba wyhamować w połowie ruchu co mocno przeciąża staw kolanowy
- brak rozwagi w stosowanych ciężarach bo technika nas nie ogranicza ani ruchomość narządu ruchu
- długotrwałe stosowanie zakłóca równowagę mięśniową w obrębie stawu kolanowego co zakłóca jego stabilność

Pełny przysiad

Minusy
- zdecydowanie trudniejszy technicznie
- przy nieodpowiedniej technice może być kontuzjogenny

Plusy
- mięśnie pracują w większym zakresie ruchu od pełnego rozciągnięcia do pełnego skurczu co mocniej pobudza mięśnie do wzrostu
- dłuższy ruch a co za tym idzie dłuższy TUT ( time under tension) innymi słowy dłuższy czas napięcia mięśni
- włączają się do pracy nie tylko mieśnie czworogłowe ale antagoniści i synergiści, m.in. pośladki, tył uda ( dwugłowy, półścięggnisty, półbłoniasty)

Teraz troszkę moich doświadczeń z przysiadami.
Dlaczego ludzie nie robią przysiadów pełnych? Bo najczęściej słuchają kogoś kto naczytał się kosmicznych teorii o ich szkodliwości i z automatu je odrzuca oraz ponieważ są ......... trudne. Nie ma co ukrywać przysiad jest jednym z najtrudniejszych ćwiczeń siłowych , a większość podchodzi do tego że jeśli coś jest trudne i wymagające to lepiej to zmienić na coś łatwiejszego. Nie raz się przekonałem o tym , ile razy widziałem gości co miał 150kg na sztandze zrobił coś co nazywał przysiadem ( w rzeczywistości ćwierć przysiad) i chodził dumny po siłce jaki on to jest gość podchodzi do niego inny mówi ściąg 50kg i siądź tyłkiem do ziemi na to drugi nie no co Ty dziś już za dużo serii zrobiłem , ale szczerze ostatnio mnie wali jak kto ćwiczy jak poprosi o pomoc to podpowiem ( choć mało kto pyta bo moja sylwetka nie świadczy że mam jakieś pojęcie o tym )ale mam spokój.

Nie ma złej wersji przysiadu każda jest dobra jednak trzeba je stosować odpowiednio dla siebie. Jestem zdania jeśli możesz siadaj głęboko z zachowaniem techniki, dla mnie najlepsza i najskuteczniejsza wersja przysiadu i nie dyskutuję w tym temacie .Każdą wersję można przetestować , stosować rotacyjnie w kolejnych cyklach, raz przedni , raz klasyk , innym razem półprzysiad ale nigdy kosztem pełnego przysiadu jeśli takowym możesz wykonywać. Ale sam zaczynałem od płytkich box siadów i myślałem że nigdy nie będę siadał pełnych przysiadów .Po roku treningu z Wodynem w przednim siadzie siadam masę ciała dupą do łydek ( wiem jestem leszcz )
Założyć mniejszy ciężar ale zejść niżej , obserwować technikę , jak reaguje ciało na daną wersję , jest coś nie tak pytać innych , poprawiać technikę. Przysiad pełny nie idzie próbować innej wersji ale ważne żeby się nie poddawać i nie iść po najmniejszej linii oporu.

Kurde ale się rozpisałem ale chyba troszkę naświetliłem sprawę , jak będą pytania to na pewno odpowiem ( jak będę wiedział)

Wrong znalazłaś odpowiedź ?

pozdrawiam

Zmieniony przez - rion10 w dniu 2010-05-17 11:18:24

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Wypowiedz wyjatkowo satysfakcjonujaca, dziekuje. Pozwole sobie na sekunde tu zaspamowac (sorry, Tygrysku, taka okazja)i opisac swoja sytuacje. Mam konflikt rzepkowo-udowy i chondromalacje II/III (chociaz mam swoja wersje, ze juz jest III/IV). Rok temu przecieto mi troczki,w zwiazku z czym i z krwiakiem stracilam troche miesa z lewej nogi, a szczegolnie glowe przysrodkowa. W zwiazku z czym obecnie chodze w stabilizatorze i mam podwichnieta rzepke. Do tego mam kregozmyk, ale on odzywa sie tylko, gdy robie cos glupiego i zle technicznie (MC na prostych, wioslowanie sztanga itp.).

O co mi chodzi: proby odbudowy miesnia na rehabilitacji i to niby calkiej dobrej skonczyly sie porazka, dopiero jak sama weszlam na silownie to cos drgnelo. Ale. Mialam zawsze slabiutkie nogi (jako zawodniczka lekkoatletyki) i tak zostalo. Dzis jestem w stanie siasc glebiej 20kg, przy 30kg zaczynaja sie problemy (jestem tym zazenowana, ale co zrobic). Do tego jak wspominalam, mam bardzo dlugie nogi (183cm wzrostu) i czuje, ze po prostu nie moge zejsc nizej niz kat prosty, nawet bez sztangi, blokada.

Podsumowujac: dla odbudowy miesnia wskazane jest glebiej i lzej czy plycej i ciezej? Moj ortopeda, ktory sam uprawial kulturystyke sugerowal plytko, ale ja przestalam juz mu ufac. Probowalam dzis przedni przysiad jak najglebiej i po przeanalizowaniu Twojej odpowiedzi sklaniam sie ku glebszym z lzejszymi obciazeniami, ale moze faktycznie, powinnam przetestowac w nastepnym cyklu polprzysiady.

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1218 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6535
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
wrong napiszę coś jak wróce do domu jadę na egzamin

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Spoko, bardzo dziekuje. Jakby co to mam swoj blog, z tym, ze jest tam mnostwo spamu, trudno dokopac sie do treningow

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1473 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7072
Ale ladnie odpowiedziales Mariusz, podziwiam twoja wiedze. Musze sie przyznac ze >tego maila z prosba< jeszcze nie wyslalam. Trudno mi cos sklecic. Dzisiaj cos napisze bo teraz non stop o tym mysle Powodzenia na egazminie :)

Dziekuje wszystkim za mile slowa, ja dzis jestem strasznie zabiegana (fajnie) to i malo czasu na neta, ale moja pierwsza mysl jak kupowalam butki byla o przysiadach w nich. Zrobila bym furrore na silowni Ale spokojnie to nie sa buty do codziennego chodzenia.

Pozdrowienia


Dzisiaj nogi i barki, zaczynam od barkow i pamietam (staram sie pamietac) o podkladkach przy siadach. Oczywiscie staram sie o progress Przypominam rowniez ze dzis cwicze w saunie

Zmieniony przez - TygrRyseK w dniu 2010-05-17 15:53:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
Wrong

szczerze nie mam pojęcia o diagnozie jako takiej medycznej i widzę że dość zawiły masz przypadek jednak ja bym próbował pełnych przysiadów np bez obciążenia na pierwszym treningu sam gryf i później dokładać po 2,5kg . Oczywiście na dzień dobry spróbuj dać do treningu 1 lub 2 serie pełnych przysiadów tak żeby zaznajomić się z techniką , czy mięśnie a przede wszystkim staw kolanowy da radę. Reszte serii w treningu nóg możesz zostawić albo półprzysiad albo np box przysiady , pełne oczywiście na rehabilitacyjnym zakresie powtórzeń np 15 .
Robisz pełne i obserwujesz jak zachowują się mięśnie i stawy czy dają rade , czy bolą, może byc tak że na skutek uszkodzenia stawu nie dasz rady robić pełnych siadów i kropka ale spróbować można , oczywiście pogadaj najpierw z ortopedą oni czesto podchodzą zapobiegawczo do sprawy ale w końcu jest specjalistą i należy ufać że ma zawodowe przygotowanie do problemu.

aha z odbudową mięsa może być do końca problem nie wiadomo jak się ma ingerencja chirurgiczna w mięsień do jego stanu, może gdzieś był ruszony i po prostu lekka dysproporcja musi zostać

życzę wytrwałości pozdrawiam


Zmieniony przez - rion10 w dniu 2010-05-17 20:57:36

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
To ja tylko skomentuje (Tygrysku, sorry!)- ortopeda i rehaby nie maja pomyslu co ze mna zrobic i nie chce juz mi sie z nimi gadac, tzn. pogadam, ale przepuszczam przez geste sito to co mowia, np. cwiczenia izometryczne w liczbie 1000 dziennie. Tak sie sklada, ze mam co robic, a poza tym ani elektrostymulacja ani wyzej wspomniana izometria nic mi nie pomogla.
To co napisales sugerowala mi Obliques i tak zaczelam, ale szybko skonczylam na 30kg, bo nie starcza sil, zeby z tego wstac. Jesli chodzi o dysproporcje, to nawet jak kaliperem sprawdzam obie nogi to widac ile miesa zlecialo w lewej nodze i na to miejsce weszlo sadlo.
Bede probowac! Dzieki.

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
ale 30 i co ?

brak mocy na wstanie czy ból ?

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
brak mocy, no moze raz bym wstala z 40kg, nie wiecej.
to jest dziwne, bo dzis pociagnelam 105kg w MC, taka dysproporcja miedzy nogami a reszta? staram sie pracowac nad technika, zaczynam z bioder, patrze na kolana, raczej mnie nie boli nic.

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Ocena,porady co powinienem zmieniec?

Następny temat

FBW na mase, do oceny!

WHEY premium