Xeor / 'Wszystko jest możliwe' / Redukcja, 7 miesięcy, 27kg

A ja sobie pozwoliłem na:
3 kawałki ciasta,
talerz bigosu i bułkę z masłem!

No i dzisiaj zjem jeszcze kuraka + ser twarogowy i odżywkę i jakoś to będzie jutro usunę jeden posiłek i się wyrówna :D

haha dobry plan :D ja sobie dzisiaj pozwolę na więcej a od jutra dalsza walka, jutro ma lać

Tak kształtują się osiągi z piątku:




Tak podsumowanie tygodnia:




Nie za wolno to idzie? Wczorajszy dzien zawalony, ale od dzisiaj dieta leci na bieżąco.

Co o tym myślicie?
Dodam jeszcze, że strasznie mnie boli to lewe kolano, ale tylko w pewnym zakresie, jak zginam od konta prostego pod tyłek, wtedy mnie boli, może jakiś ściągacz? Pomoże?

Widzę że tobie też zwiększyła się waga po siłowni, czyli nie jestem sam :P wynika z tego że jest to normalne. Odnośnie kolan poradzę ci abyś suplementował gluzkozamine z msm i hondrolityną, w innym wypadku możesz mieć ciężko ze stawami przy takiej wadze. Ja jak ważyłem 116kg i zacząłem chudnąć to dostałem zapalenie prawego kolana w stawie bo zlekceważyłem ból i trenowałem dalej. Żadne maści nie pomogły więc zakupiłem glukozaminę, po 24h od wzięcia 2x2kaps ból całkowicie ustał

W jakim programie zrobiłeś sobie tabelkę ? w Wordzie?

Zmieniony przez - koxamans w dniu 2010-04-04 14:18:08

Co do kolana to nie mam pojęcia niestety, może za mocno pocisnąłeś ostatnio nogi/rower i dlatego.

Treningi - ładnie idzie Widać postępy i to jest najważniejsze, widzę że już ładnie ciśniesz w MC i siadach, oby tak dalej, tylko mam nadzieję że technika jest bdb, bo inaczej to szkoda się za takie ćwiczenia brać Tylko coś w wiośle i wyciągu do klatki siły mało, ale to właśnie tu będą najlepsze postępy pewnie niedługo Francuz ładnie, mam nadzieję że to oburącz...?
Bo jak jednorącz to będę chyba miał kompleksy

Co do obwodów - świetnie lecą! za mało? to do mnie zobacz lepiej jak myślisz że mało poleciało

A tabelki rzeczywiście bardzo fajne robisz, ładnie i przejrzyście to wygląda.

u mnie waga od prawie 2 tygodni stoi w miejscu 109kg, ale widać wizualnie niewielką różnicę. Ale mięśnie są cięższe niż tłuszcz więc powinno być ok.

@koxams
GOLD GLUCOSAMINE 1000 OLIMP - takie coś może być? Kiedyś brałem to na stawy i pomogło.

@carbon91
Co do pleców i do wyciagu i wiosłowania to staram się to robić poprawnie i za bardzo nie szarpać się na ciężary. Klatka też słabo idzie, ale z treningu na trening lepiej. Technika na MC jest dobra, to 80kg jak poleciałem to aż mnie głowa rozbolała dlatego później zmniejszyłem ciężar, ale technika dobra ;) Zawsze lubiałem martwy, mój rekord to chyba 105kg było kiedyś.

Francuz oburącz, też uwielbiam to ćwiczenie, dodam że ja robię na skosie w górę, nie na płasko, za 2 miesiące jak zmienię trening to będzie na płask. :)

Co do obwodów to spoko, ale ta myśl o wadze mnie wykończy! A kolano mnie boli już od dawna, kiedyś na przysiad się szarpłem na 6 powtórzeń razy 100kg przy wadze 114kg, i od tamtej pory pobolewa mnie czasem.

A tabelki tworzone w Excelu. :)

Co do obwodów to miałem kupioną koszulę w którą się nie mieściłem, a dokładniej się mieściłem ale ledwo się dopinałem i śmiesznie to wyglądało, w piatek ją założyłem i ku mojemu zdziwieniu normalnie wyglądałem :D


Co do wszystkiego jestem zadowolony, lecz kilka rzeczy muszę zmienić:

1. Rozgrzewka! Muszę ją przestrzegać bo się niedługo zajadę, będzie zawsze 10 minut stepera przed treningiem, później trening i na koniec 20minut stepera.

2. W środy nie dodaję stepera po treningu nie chcę zajechać nóg.

3. Trzymać dietę tak jak do tej pory na 101%!

4. We wtorki i w czwartki steper tak jak było 30min,

5. Zwiększyć intensywność stepera do 19/20 km/h.

6. Chudnąć dalej! :D

jak brać glukozamine to tylko mieszanki z Msm + hondrolityna w olimpie jest kilka ciekawych preparatów

Możesz zapodać jakimiś linkami? Albo nazwami? Bo nie wiem co to jest MSM ;/

na początek zyeba - w tym wieku i tak się zapuścić!!!

dieta - to co wyczytałem u góry strony to myślałem, że jakiś żart ale jednak nie. 3 kawałki ciasta + bigosik - ogarnij się !!!

a teraz do rzeczy:

wszystko zależy od diety - 70% sukcesu. A widzę tam smażone rzeczy, które trzeba zamienić na pieczone lub gotowane.

W dzień treningowy tylko przed treningiem daj węglowodany typu brązowy ryż, makaron razowy a po treningu owoc, biały ryż.
W pozostałych posiłkach opierasz się na tłuszczach zdrowych i białku dobrej jakości i mega dużo warzyw.

ważenie codzienne wybij sobie z głowy. Nie waga ma być wyznacznikiem tylko lustro. Możesz ważyć się raz na dwa miesiące.

trening - możesz i trenować po 5godzin dziennie a efekty będą marne jeśli będziesz jadł jak na początku strony (bigos i słodkie). To jak z większością kobiet, które znajdą milion powodów aby nie trenować ale beczą, że źle wyglądają i nic nie da się z tym zrobić. Podobnie jest z Tobą. JEśli nie zaciśniesz zębów i nie wejźmiesz się za siebie na 100% wówczas.... sam sobie dopisz.

Trening zmień na FBW:

https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html

tam znajdziesz niezbędne informacje.

Nie oczekuj, że po kilku treningach będą mega efekty skoro przez 20lat karmiłeś organizm delikatnie pisząc "śmieciami" i słodyczami. Do wszystkiego potrzebujesz czasu.

Podobnie jest z aero. Zacznij po treningu od 5-góra 10minut tak abyś się nie zniechęcił. Trening nie może trwać 120minut bo to oznacza, że masz za długie przerwy między seriami i ćwiczeniami.

Do roboty!!!!!!!!!!!!!