Żyrafka / dziennik/ REKOMPO: s.1-20, TRENING DOMOWY - od s.46

Asariah - dzięki, przydadzą się
Najpierw będę śmigać pompki, potem burpees,a potem te fale z filmiku.
Tancerko - jestem dopiero teraz
Vajolet - wznosy robię na obu nogach na razie, na jednej będzie trudniej.
Elaine - najważniejsze, że znalazłaś odpowiednie dla Ciebie optimum w dietce, dobrze, że potrafisz wyczuć organizm.
-----------------------------------------------------------------
Tymczasem szybka wypiska z weekendziora:
TRENING W DOMOWYCH WARUNKACH
Trening 24 /27.02.2010 r./ piątek
TRENING AERO – poza domem
Rowerek stacjonarny: 70 minut, tj.:
10 minut --> 61 - 66 %Hr max
60 minut --> 73 – 81 % Hr max. (przewaga 74 - 77 %)

DIETA:
1) jaja, płatki owsiane
trening aero
2) śledzie, ogórek kiszony
3) makrela, ryż brązowy
4) whey, orzechy, banany
5) ser twarogowy półtłusty, orzechy włoskie
około 1700 kcal
+1 kawa słodka czarna
--------------------------------------------------------------
Sobota / 28.02.2010 r.
Beztreningowy Czit day
--------------------------------------------------------------
Trening 25 /28.02.2010 r. /niedziela
TRENING SIŁOWY
1. snatch jedną ręką 3 x 10 na każdą rękę (90sek)
10 x 7 kg
10 x 7 kg
12 x 7 kg
2. martwy na prostych nogach ze sztangielkami 3 x 10, 90 sek
hantle po 10 kg
hantle po 12,5 kg
hantle po 15 kg
3. przysiad plie 3 x 10, szeroki ze sztangielką, 90 s
10 x 15 kg
10 x 17,5 kg
10 x 20 kg
seria łączona :
4. wiosłowanie sztangą w opadzie 3 x 10, 90 sek przerwy między seriami
10 x 19,5 kg
10 x 24,5 kg
10 x 27 kg
5. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę 3 x 10, mały skos
10 x hantle po 5 kg
10 x hantle po 7 kg
10 x hantle po 7 kg
seria łączona (60sek przerwy między seriami ):
6a. wznosy kolan w zwisie 3 x 10 // ostatnia seria bez przerwy!//
6b. woodchopper 3 x 10 (na każdą stronę)
6c. jeżyki 3 x 10
Delikatny progresik był
Poprzedni trening – post nr 6
https://www.sfd.pl/Żyrafka_/_dziennik/_REKOMPO:_s.1_20,_TRENING_DOMOWY__od_s.46-t526046-s62.html

DIETA:
trzymana 90%, około 2000 kcal
1 czit weekendowy
2 fotki papu




Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2010-02-28 21:45:32

Kasiu widzę, że cały czas do przodu
A to w tym kieliszku to...oliwa z oliwek??Jeśli tak... to Cię podziwiam... dla mnie nie do przejścia

Ta oliwa...jakieś 20 gram

TRENING W DOMOWYCH WARUNKACH
Trening 25, 26 /01.03.2010 r. /poniedziałek

1) TRENING AERO – po śniadaniu
Rowerek stacjonarny: 60 minut, tj.:
tętno: 73 - 81 % Hr max. (przewaga 74 - 76 %)

2) TRENING SIŁOWY progesik był!!!!!
Poprzedni trening – post nr 8:
https://www.sfd.pl/Żyrafka_/_dziennik/_REKOMPO:_s.1_20,_TRENING_DOMOWY__od_s.46-t526046-s74.html 
1. przysiad klasyczny 3 x 10 , 90 sek. przerwy
10 x 22 kg
10 x 24,5 kg
8 x 27 kg
2. MC Romanian 3 x 10, 90 sek.
27 kg / 32 kg / 42 kg !!!!!!!!!!
3. wspięcia ze sztangą na barkach – stopy na krążkach, 3 x 10, 60 sek.,
37 kg
4.wyciskanie żołnierskie 3 x 10, 60 sek.
10 x 12 kg
10 x 14,5 kg
4 x 17 kg !!!!!!!!!
5. wyciskanie na płaskiej 3 x 10, 90 sek.
10 x 17 kg
10 x 17 kg
9 x 19,5 kg;
6.podciąganie hantli wzdłuż tułowia 2 hantelki jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s 3 x 10
hantelki po 7 kg
7. uginanie ramion ze skrętem stojąc 3 x 10
5 kg / na rękę
Czas treningu: 70 minut.

Jestem bardzo zadowolona z treningu!!! Był po nim zmęcz
Poza tym cały wieczór bolały plecki

DIETA:
1) jaja, płatki owsiane = 365 kcal
trening aero
2) whey, oliwa = 275 kcal
3) kulki mocy, ryż brązowy, surówka = 318 kcal
trening siłowy
4) whey, banan = 237 kcal
5) cyc, oliwa, surówka = 231 kcal
6) serek twarogowy półtłusty, orzechy włoskie = 362 kcal
B/T/WW --> 153/ 86/ 100 // 1788 kcal
+ 2 kawy słodkie (2 łyżeczki cukru)

Obawiam się przeziębienia.....czuję sie od rana nieciekawie, słabo, ból gardła delikatnie i katar. Mam nadzieję, że zwalczę!! muszę!!!!

Miłego dnia!!!!!!!!!


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2010-03-02 08:03:47

Zwalczysz, musisz!:)

Pięknie Ci idzie, progresik jest:) Gratulacje :):)

miłego dnia i nie daj się temu przeziębieniu:)

42 kg pięknie Gratuluje

Jak pięknie do przodu rośniesz w siłę Gratuluję i nie daj się przeziębieniu. Miłego dnia

zyrafko ładny postęp z cieżarami ,życze zdrówka

Kasiu dziękuję...niesamowita niespodzianka.

Dziękuję kobietki!!!
cieszę się, że przekroczyłam 40-chę w czymkolwiek
W ramach walki z przeziębieniem (jak na razie objawy są mniejsze) zaliczyłam 45 minutek spokojnego aero, coby wypocić te zarazki, jaki będzie tego efekt zobaczę później, ale nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności
Amadi