radek / chcę być duży bom pipa, czyli wuja Adrian wyzywa / foto s.43,63,77,96

Z tą techniką to też jest tak że, nie sztuką jest ją trzymac przy małych ciężarach, schody zaczynają się gdy ciężary stają się duże. Al zaczynając od małych wyrabiasz sobie nawyki.

Ja w obecnym planie robię push press. którego nigdy wcześniej nie robiłem, mam spore problemy z techniką, dopiero niedawn dowiedziałem się jak mam poprawnie wykonywać to ćwiczenie, a bardzo cięzko jestkorygować błędy kiedy ciężar jest juz submaksymalny.

Gratuluję samozaparcia do studiowania dwóch kierunków

grzechmek, w MC (i nie tylko) myślę, że technikę sobie bardzo dobrą wyrobiłem, zaczynałem przecież od śmiesznych 50kg na 5powt.
Co do 2 kierunków to pewnie zrezygnuję z logistyki, z powodu lenistwa. Ten semestr się udał, bo akurat wszystkie przedmioty miałem już na zarządzaniu i przepisali oceny, tylko 3 przedmioty na koniec musiałem zaliczyć. Więc na zajęciach mnie nie było, miałem luz.

19.2.2010 Dzień 98
Trening nr 43 (marko cykl 8)
A
15 : 60%CR*15/ 80%CR*15/ 100%CR*12-15p

Poprzedni trening: https://www.sfd.pl/radoslaw88_/_DZIENNIK_/_15_10_5_by_WODYN_s.5-t537506-s31.html#post7

1 WYCISKANIE NA LAWCE SKOSNEJ 27; 37; 45 (+5kg)
OPINIA: Chciałem ominąć ciężar (42kg), którym ćwiczyłem już 2 razy. I to była słuszna decyzja. Poszło gładko i bez problemów, aczkolwiek czułem, że ten ciężar swoje ważył.
OCENA: 4/5

2 PRZYSIADY 28; 37; 47 (+4kg)
OPINIA: Bez problemów, tylko znów przy kilku ostatnich powtórzeniach 3 serii zaczęło boleć prawe kolano.
OCENA: 3/5

3 UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM LACZONE Z WYCISKANIEM SZTANGIELEK STOJAC 5; 7; 9 (+1kg)
OPINIA: Bardzo mocno czułem barki, które paliły. Trochę pomagałem sobie bujaniem pod koniec.
OCENA: 3/5

4MLOTKI NAPRZEMIENNE (W SUPERSERII Z:) 6; 9; 11 (+1kg)
OPINIA: Chyba przybyło sił, bo jestem mile zaskoczony, gdyż celowo ostatnie 5 ruchów na każdą rękę zrobiłem bardzo wolny negatyw i nie musiałem zarzucać. Pompa dobra.
OCENA: 4/5

4PROSTOWANIEM RAMION W DOL 15; 17,5; 22,5 (+2,5kg)
OPINIA: Paliły trice, ciężkawo, jak ostatnio, ale świetnie czułem pracę mięśni.
OCENA: 3/5

5 WIOSLOWANIE JEDNORACZ NA WYCIAGU DOLNYM 15; 17,5; 22,5 (+2,5kg)
OPINIA: Już coraz trudniej, ale dałem radę.
OCENA: 4/5

6 UGINANIE NOG 12,5; 15; 20 (+2,5kg)
OPINIA: Strasznie mocno mi ścięło dwójki, niewygodnie mi się stało, musiałem cały czas rozciągać. Ciężko.
OCENA: -3/5

7 LYDKI A
OPINIA: Zrobione.

8 PRZEDRAMIONA A
OPINIA: Zrobione.

9 BRZUCH A
OPINIA: Zrobiony.

Objaśnienia:
5-z dużym zapasem
4-dobrze, z zapasem
3-średnio
2-ciężko, ale wykonano progresję
1-nie wykonano progresji

OCENA OGÓLNA: 9/10. Porządny i przyjemny trening. Już w każdym ćwiczeniu czuć ciężar, ale to dobrze, w końcu to już 43 trening, kiedyś musi być ciężko.

JADŁO:
1. 4jaja na twardo, mleko, owies 100g, 4 małe wafelki w czekoladzie (z 50g łącznie)
2. Ryż brązowy, tuńczyk z puchy 130g, pomidor
---TRENING---
3. WPC 30g
4. Ryż biały 100g, tuńczyk z puchy 130g
5. Ryba w panierce, migdały, ananas
6. Pół makreli, orzechy włoskie
7. Twaróg 150g, oliwa

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2010-02-19 20:02:42

z tym kolanem to nie czekaj aż zacznie bardzoej boleć kup masć arcalen, albo inna ziołową na stawy i smaruj, później może byc zaa późno.

21.2.2010 Dzień 100
Trening 44 (marko cykl 8)

B
10 : 60%CR*10/ 80%CR*10/ 90%CR*3-5/ 100%CR*7-10p

Poprzedni trening: https://www.sfd.pl/radoslaw88_/_DZIENNIK_/_15_10_5_by_WODYN_s.5-t537506-s31.html#post8


1 WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 32; 42; 47; 52 (+5kg)
OPINIA: Zrobiło się dosyć ciężko, bardzo niewygodnie mi się ćwiczyło, a ciężar ważył jakby tonę.
OCENA: 3/5

2 PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO 22; 30; 33; 37 (+4kg)
OPINIA: Także ciężko, ostatnie powtórzenia 4 serii wybijane z nóg.
OCENA: 3/5

3 MARTWY CIAG 43; 58; 65; 73 (+8kg)



OCENIAJCIE.
OPINIA: Jak na filmie, strasznie otarłem sobie golenia. Lekko nie było.
OCENA: 4/5

4 WYCISKANIE LEZAC 37; 50; 55; 62 (+5kg)



OCENIAJCIE.
OPINIA: Trochę obawiałem się tego ciężaru, bo serie rozgrzewki poszły nie tak jakbym chciał. Stąd także nie przytrzymywałem jak zwykle na klacie. Zapasu może na 2-3 powtórzenia.
OCENA: 4/5

5 DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA Z CIEZAREM 10x1,5kg (+0,5kg); 10x2kg (+0,5kg); 5x2kg; 10x3kg (+1kg)
OPINIA: Wszystkie serie z dodatkowym ciężarem, główna średnio ciężko.
OCENA: 3/5

6 FRANCUSKIE WYCISKANIE LEZAC 20; 27; 30; 31,5 (+1,5kg)
OPINIA: A tu niespodzianka! Zaliczyłem wszystkie powtórzenia, mimo tego, że dołożyłem ciężaru i w sumie poszło dobrze.
OCENA: 3/5

7 PRZYSIAD PRZEDNI 37; 37; 40; 45 (+5kg)
OPINIA: Nie chciało mi się już ćwiczyć i poszło słabo.
OCENA: 3/5

8 LYDKI B
OPINIA: 2 serie.

8 PRZEDRAMIONA B
OPINIA: 2 ćwiczenia po 1 serii.

9 BRZUCH B
OPINIA: 1 seria na luzie.

Objaśnienia:
5-z dużym zapasem
4-dobrze, z zapasem
3-średnio
2-ciężko, ale wykonano progresję
1-nie wykonano progresji

OCENA OGÓLNA: 6/10. Motywacja, chęci i zapał przed treningiem były ogromne, niestety wszystko poszło się ***** po pierwszym ćwiczeniu, które poszło źle. Później czułem się już tylko gorzej: słaby, zmęczony, pod koniec treningu ziewałem... Przyczyny widzę w słabym śnie, gdyż nie spałem dobrze ostatniej nocy. Plusem jest, że francuz zaliczony i to z progresją, oraz to, że możecie mnie zobaczyć i oceniać technikę
W końcu muszę jakoś zachęcić Was do częstszego odwiedzania mnie.


JADŁO:
1. 4 jaja na twardo, płatki owsiane 100g, mleko, jabłko, oliwa
2. Ryż brązowy, filet kury 150g, pomidor
---TRENING---
3. WPC 30g
4. Kremówka, ryż biały 100g, filet kurczaka 150g,
5. Kura 125g, migdały
6. Twaróg 150g, oliwa

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2010-02-21 20:02:30

Moim zdaniem w Wl powinienes opuszczac dalej od szyi, na linie sutków.

MC bardzo ładnie.

mi sie wydaje ze opuszcza na sutki tylko kwestia perspektywy jest taka ze to tak wyglada

martwy ciąg dobrze, wykorzystujesz parę z nóg, staraj się stać trochę bardziej na pietach.

w wl mało dynamiczny pchanie od pierwszego powt. wypychaj z maksymalna energią jaką możesz. Mi też się wydaje ze opuszczasz na suty, czyli jest dobrze

Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-02-22 09:18:14

pavveeel, nie miałem gdzie ustawić telefonu, żeby nagrał od boku. Opuszczam na suty .

sevrond, dokładnie.

grzechmek, no właśnie teraz zauważyłem, że przy 2 powtórzeniach oderwałem pięty. Ta uwaga zostanie zapamiętana i poprawiona już na przyszłych 15B.
W WL nie czułem się pewnie i stąd ta mała dynamika, a próbowałem jak najmocniej pchać.


22.2.2010 Dzień 101 - nietreningowy

1. 3jaja, mleko, owies 100g, jabłko, oliwa
2. Ser żółty 100g, żurawina i morele suszone, migdały
3. Łosoś 180g, warzywa, orzechy, jogurt jabłkowy 400g
4. Makrela, orzechy
5. Twaróg 150g, oliwa

32 przysiady na czczo po przebudzeniu.

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2010-02-23 19:58:32

23.2.2010 Dzień 102
Trening 45 (marko cykl 8)

A
5: 60%CR*5/ 70%CR*2-5/ 80%CR*5/ 90%CR*1-2/ 100%CR*2-5powt

Poprzedni trening: https://www.sfd.pl/radoslaw88_/_DZIENNIK_/_15_10_5_by_WODYN_s.5-t537506-s32.html#post3

1 WYCISKANIE NA LAWCE SKOSNEJ 42; 50; 57; 63; 70 (+5kg)
OPINIA: Na ostatnią serię poprosiłem o asekurację mówiąc: "pomóż tylko jak mnie przygniecie". Ale jak się okazało poszło sprawnie i nawet z przytrzymaniem. Kiedy przytrzymywałem, asekurant myślał, że wymiękam i chciał pomagać, jednak nie musiał
Chyba zrównałem się ze swoim rekordem. Ciężko, zapasu może było na 2 powtórzenia.
OCENA:+3/5

2 PRZYSIADY 45; 52; 60; 67; 75 (+5kg)
OPINIA: Już bardzo ciężko, kolano nie bolało i to mnie najbardziej cieszy. Brak pompy martwi. Następnym razem spróbuję bardziej wąsko stanąć.
OCENA: -3/5

3 UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM LACZONE Z WYCISKANIEM SZTANGIELEK STOJAC 9; 10; 12; 15 15 (+2kg)
OPINIA: Ciężko, trochę bujałem tułowiem pomagając sobie przy unoszeniu bokiem. Wyciskanie bez problemów.
OCENA: 3/5

4MLOTKI NAPRZEMIENNE (W SUPERSERII Z:) 10; 12; 15; 15; 18 (+2kg)
OPINIA: Kolejne zrównanie z rekordem, pamiętam, że 18 kilowymi hantlami (18kg na 1 rękę) wykonywałem po 5-6 ruchów siedząc. Teraz miałem niewielki zapas. Trochę zarzucania też było, ale bez żadnych wygibasów.
OCENA: 3/5

4PROSTOWANIEM RAMION W DOL 20; 25; 27,5; 32,5; 35 (+5kg)
OPINIA: Kres moich możliwości. Bez zapasu. Tu dopiero teraz zauważyłem, że wyszedł progres +5kg, nie wiem czy planowany, czy omyłkowo. Za 2 tygodnie albo powtarzam, albo jeszcze spróbuję +2,5kg, choć już dziś to ćwiczenie przestało być tylko na tricepsy.
OCENA: 2/5

5 WIOSLOWANIE JEDNORACZ NA WYCIAGU DOLNYM 20; 25; 27,5; 32,5 35 (+5kg)
OPINIA: Także ciężko, z niewielkim zapasem przy prawej ręce i w sam raz na lewą rękę, tzn. bez zapasu.
OCENA: 3/5

6 UGINANIE NOG (na wyciągu) 20; 22,5; 25; 30; 32,5 (+5kg)
OPINIA: Bardzo ciężko. I teraz już wiem, że progres +5kg w ćwiczeniach 4,5,6 to pomyłka. Ważne, że wykonałem ilość powtórzeń.
OCENA: 2/5

7 LYDKI A
OPINIA: 2 serie.

8 PRZEDRAMIONA A
OPINIA: W sumie 2 ćwiczenia.

9 BRZUCH A
OPINIA: 1 seria.

Objaśnienia:
5-z dużym zapasem
4-dobrze, z zapasem
3-średnio
2-ciężko, ale wykonano progresję
1-nie wykonano progresji

OCENA OGÓLNA:+9/10. Zrobiło się ciężko, a gdzieniegdzie bardzo ciężko. Wszędzie już albo zrównałem się ze swoimi maxami, albo je pobiłem i to cieszy i daje satysfakcję. Jest jeszcze niewielki zapas w niektórych ćwiczeniach, może wystarczy na 2 kolejne makro cykle.

JADŁO:
1. 4 jaja, mleko, owsiane 100g, jabłko, oliwa
2. Orzechy
3. Ryż brązowy 100g, kura 155g, papryka
---TRENING---
4. WPC 30g
5. Ryż biały 100g, kura 165g
6. Trochę makreli, orzechy
7. Twaróg półtłusty 150g, oliwa

Widać progres się pomału kończy.

Co kolejne, spilcik ?