Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ
Znasz jakąś stronkę prócz imageshack.us żebym mógł fotki wrzucić z zmienić rozmiar?
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--
Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ
Jak się zmniejsza zdjęcia w paincie, bo rozniose zaraz ten program?
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ
__________________________PODSUMOWANIE______________________________
Wraz z dwójką wspaniałych ludzi – Veną i Chorym - miałem przyjemność równolegle prowadzić blog treningowy dla firmy Activlab.
Sponsorowi dziękuję za 3 miesięczną współpracę, a Venie i Choremu jeszcze raz gratuluję wspaniałych osiągów, które widać gołymi okiem. No właśnie... W moim przypadku nie jest tak prosto ocenić jakie zrobiłem postępy. Jeśli chodzi o suplementy i odżywki, to sporty walki rządzą się swoimi prawami. Wiadomą sprawą jest, że pigułki i proszek nie zrobią za nas treningu i nie nauczą się techniki, ale przy przyzwoitej diecie znacząco mogą podnieść jego komfort, zwiększyć regenerację, pobudzić, nawodnić, zapobiec skurczom czy orzeźwić...
Myślę, że taką właśnie przyzwoitą dietę prowadziłem. Lubię zjeść smacznie i święty nie jestem, ale miałem kilka zasad, którymi się kierowałem i kieruję nadal – m.in. z reguły unikam cukrów prostych i „złych” trans tłuszczy, w każdym posiłku staram się, aby było białko, które jest budulcem i regeneruje. Mniej lub bardziej przetworzonego jedzenia się niestety nie uniknie w dzisiejszych czasach. Grunt, to wiedzieć mniej więcej, co z czym łączyć i wybadać na sobie, jak na co reagujemy.
Odnośnie treningu, to chciałbym, żeby było go o wiele więcej (myślę tu o BJJ), ale praca i studia nie pozwalają mi na to. Teraz się kończy test, ale życie się nie kończy. Z początkiem lutego przeprowadziłem się do centrum i wszędzie mam bliżej – jak wyleczę wybitego kciuka(do stanu „chwytności”, to będę śmigał na judo(w 20 min zamiast w 1,5h) i potem od razu na bjj. Owy kciuk jest też niestety powodem odstawienia treningu na sztangielkach, ale już niebawem będzie działał Cóż, takie uroki maty... „Zdemotywowało” mnie początkowo podejście niektórych, że „mam za mało treningów”, ale stwierdziłem, że postaram się pokazać, że może i robię 3 w tyg. ale na 120%. Myślę, że ludzie ode mnie z klubu mogą potwierdzić, że nigdy nie ma u mnie taryfy ulgowej i zawsze jestem jednym z tych, z których pot się leje najbardziej. Zakochałem się w tym sporcie i mam nadzieję, że najbliższe zawody w Pile – Polish Open Bad-Boy Cup IV , które odbędą się za niecałe 2 tyg, będą tego odzwierciedleniem. Nie chce tu kozaczyć, ale nie ukrywam, że jestem pewny siebie. W tym i w każdym innym sporcie - i w zasadzie we wszystkim co w życiu robimy - powinniśmy być pewni siebie, ale starać się nie popadać w skrajności takie jak niskie poczucie własnej wartości, czy brawura.
To by było chyba na tyle „słowa wstępu”.
************************************************************************
III. OSIĄGI ZGODNE Z ZAŁOŻONYM CELEM:
Takie cele były pierwotnie:
-podniesienie wydolności tlenowej organizmu;
-poprawa szybkości;
-wzrost siły dynamicznej i statycznej bez zwiększenia wagi ciała.
Obecnie mogę powiedzieć, że na pewno każdy w/w element poszedł do przodu. Jak bardzo? Już niebawem będziecie mogli zaobserwować to filmikach z zawodów (porównać z walką z pierwszej strony), a mam nadzieję, że zobaczycie nieco więcej niż tylko jeden pojedynek. Na treningach podczas sparingów i ćwiczeń końcowych(sławne bonusy) wyczuwam wyraźny wzrost wytrzymałości i kondycji, a jednym elementem, który sztywno obrazuje progres jest postęp w kompleksie sztangowym. Biorąc poprawkę na chorobę, to początkowo robiłem 1 obwód (7 ćwiczeń x 8 powtórzeń = 56 powtórzeń w jednym obwodzie) i miałem dość. Kilka tyg temu byłem w stanie już zrobić 5 z 1,5 min przerwami pomiędzy kolejnymi obwodami. Gdyby nie palec, to z pewnością poszedłbym dalej. Wyleczę go, to będę kontynuował trening, bo czułem, że robi mi dobrze
Wyżej wspomniany kompleks wygląda tak(32kg - wersja na sztandze):
Z reguły robiłem w pokoju na hantlach 2 x 14kg w następujący sposób:
-wiosłowanie;
-unoszenie hantli wzdłuż tułowia;
-wycisk na barki;
-bulgarian split squat:
*lewa noga w przodzie;
*prawa noga w przodzie;
-przysiad z wyciskaniem na barki;
-martwy ciąg na „prostych” nogach.
Tu formalnie fotki – forma wizualna(daty na zdjęciach):
3 miesiące temu:
„dziś”:
3 miesiące temu:
„dziś”:
Nie umiem się napinać jak kulturystaWaga jaka była, taka mniej więcej jest dalej czyli 74-76kg. Teraz mnie będzie czekać lekkie zbijanie wagi – podkręcę aeroby(ergometr/rowerek w szkole), obniżę kcal, zwiększę podaż białka i mam nadzieję, że zrobię startówkę jak zwykle.
************************************************************************
SUPLEMENTY i ODŻYWKI FIRMY ACTIVLAB (MOJE OPINIE):
Ogólnie przy takie ilości supli ciężko mi dokładnie przypisać konkretne działanie konkretnemu produktowi. Proszę mieć to na uwadze podczas czytania.
Beta – alanina
Miałem przyjemność stestować 2 opakowania tego aminokwasu. Przez większość czasu brałem codziennie 4 g, przez ostatnie tyg. jedynie 4 g przed treningiem. Moje końcowe ogólne wrażenia są następujące: wyczuwalny wzrost wytrzymałości (ocena 8/10), wyczuwalne mrowienie/swędzenie – podczas treningu słabsze, podczas porcji w dnt wyraźniejsze(tu: 10/10). Myślę, że kiedyś wrócę do tego specyfiku tylko przedtreningowo i połączę go z kreatyną
Recovery drink
Ten napój brałem za każdym razem przed treningiem, nigdy po. Początkowo podchodziłem do niego sceptycznie(wiązało się to z delikatnymi problemami gastralnymi, które z czasem przeszły), ale w sumie zauważyłem, że fajnie się sprawdził też w połączeniu z beta-alaniną. Jedną bardzo ważną rzeczą jest to, że albo miałem takie wrażenie, albo dość szybko mi znikały mikrourazy (potocznie: „zakwasy”). Tych, którzy planują kupić ostrzegam, że nawet po wymieszaniu w niegazowanej wodzie się gazuje a pierwszy raz jak mieszałem w kubku, to mi się piana podniosła jak w uderzonej butelce piwa i nie nadążałem spijać Smak jest ok – jak przyzwoity stack (9/10), rozpuszczalność również (9/10). Jeden duży minus dla mnie, to cena. Niestety wszystkie tego typu preparaty regenerujące są stosunkowo drogie.
Whey protein 80 plus
Dość gęste, smaczne i jedno z tańszych na rynku białko. Plus: zapycha na wieczór – równolegle minus; zamula po treningu ← ten problem rozwiązałem dosypując do niego porcje bcaa
Smaki jakie miałem to jogurtowo-wiśniowy(dobry na kilka porcji – przy 2kg już nie był taki super - ocena: 7/10) i waniliowy (jednak klasyczne smaki mi bardziej podchodzą - ocena: 9/10)
Jeśli chodzi o rozpuszczalność, to daję 6/10.
Hot sport drink i iso active:
Tu w sumie napiszę, to samo co 2 miesiące temu w blogu. Mianowicie, co do działania mogę powiedzieć tyle, że przez okres testu nie wiedziałem co tzn skurcz - czyli elektrolity zawarte w tych suplementach zdały egzamin na celujący. Co do smaku , to już kwestia gustu i każdy sam może zadecydować w jakiej ilości wody rozpuścić proszek, żeby nie był za słodki a "smakował". Co do rozpuszczalności, to hot sport oceniam na 7/10, a iso active na 10/10 . Ten drugi góruje wg mnie jeszcze w jednej kwestii – wygody.
Guarana caps i ultra energy
W tym miejscu w sumie krótko i na temat - bardzo fajne preparaty oparte na guaranie i kofeinie.
Moja ocena to 10/10 za działanie i stosunek ceny do jakości.
Bcaa xtra
Co tu dużo pisać – najlepszy preparat firmy Activlab roku 2010. Zdecydowanie jedno z najlepszych bcaa na rynku. Smaki jakie miałem to pomarańcza i grejpfrut. Ten pierwszy mi lepiej podszedł
Moja ocena za działanie, cenę i smak – 10/10, za rozpuszczalność: 7/10
Jak widać na fotce – pochłonąłem dwa opakowania(została mi jeszcze dosłownie jedna porcja), a z jednego pudełka zrobiłem z dziewczyną skarbonkę
Arthreo-free
Skonsumowałem jeden słoiczek w śmiesznych porcjach, więc nie ma się co wypowiadać tutaj na temat działania
Top 10
Cóż, w przypadku tego preparatu witaminowo-mineralnego też ciężko mi się wypowiedzieć na temat działania. Wiadomo, że chelaty minerałów są dobre i działają, a ich porcja na noc pozwalała mi się bardziej zregenerować (wyspać).
Zupki Fit i Vita:
Smaki jakie miałem: Vita: pomidorowa, rosół z kury, warzywna; Fit: kapuściana, ogórkowa i krem porowo-ziemniaczany. Ogółem fajna strawa, dużo zdrowsza alternatywa „gorących kubków”. Najbardziej mi podeszły rosół i warzywna W sumie za całokształt ocena: 10/10.
*************************************************************************
To by było chyba na tyle.
W tym miejscu dziękuję Zawodnemu za pożyczenie aparatu na czas testu, wszystkim którzy mnie dopingowali, za konstruktywną krytykę i jej brak. Dzięki Jeszcze raz!
Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce.
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-02-17 16:36:23
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-02-17 16:42:45
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-02-17 16:43:04
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-02-17 16:50:32
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--
Generalnie (za przeproszeniem) kupa dobrej roboty Teraz tylko dusić, łamać i rzucać przeciwnikami na macie
I żeby nie było- test czytałem. Tylko się nie wpisywałem, więc nieczytania mi proszę nie zarzucać
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel
ps. dziennik oczywiście śledziłem ale jak kolega wyżej raczej biernie
tylko jeden klub
kocham aż po grób...
http://www.pajacyk.pl - Kliknij.
www.fmoto.pl Forum motoryzacyjne, zapraszam!
Częstochowski Wycisk - Zobacz Zdjęcia z Finału!!!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85