Morales - 15/10/5 by WODYN, aktualna fotka str. 108

Dzień 09.11.2009

Link do poprzedniego treningu: https://www.sfd.pl/-t479029-s96.html

Trening

wyciskanie od brwi 15p
pomiędzy seriami ściąganie drążka wyciągu.

Zrobione w seriach 40, 45, 50x10
Poprzednio było - 50x8

ściąganie drążka - 10, 11, 12 sztabek
poprzednio było 9, 10, 11

pompki na poręczach 5x15p

Poprzednio było 5x15

box-przysiad 3*15p
wspiecia na palce z ciezarem o 40kg wiekszym 1 x milion powt
Zrobiłem 3 serie z obciążeniem 40kg

składanka 3*15

Zrobione w seriach 10kg
Poprzednio - 9kg

Podsumowanie
Dzisiejszy trening to jedna wielka walka z bólem pleców. Nie mogłem się na niczym skupić a w siadach musiałem odpuścić ciężar.
Dobrze poszło wyciskanie, choć zapomniałem przesunąć progresję.
Ściąganie drążka poszło o jedną sztabkę dalej, zaczyna się coś dziać z tym ćwiczeniem i dobrze.
Reszta bez komentarza, bo bardziej martwiłem się bólem pleców niż tymi ćwiczeniami. Zrobiłem 3 serie składanki z zaciśniętymi zębami. Pompki na poręczach na szczęście jakoś przeszły.

Dieta niezmiennie zgodnie z tym co sam polecam - https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html

Dzień 11.11.2009

Link do poprzedniego treningu: https://www.sfd.pl/-t479029-s97.html
Trening
wyciskanie od czoła na wysokości brwi PROGR PO 9p
pomiędzy seriami wyskok dosiężny z przysiadu po 9p

Zrobione w seriach: 42,5, 47,5, 52,5, 57,5x6
Ostatnio było 55x8

Przyciąganie linki wyciągu dolnego jednorącz 6*9p

Zrobione w seriach 35, 42, 49, 56, 63, 70x3

Ostatnio było 63x10

wyciskanie leżąc sztangi 6*9
Zrobione w seriach: 60, 60, 65, 70, 75x5, 80x3

superseria bic +tric na wyciągu 3*9powt bez przerw

Zrobione w seriach: 9, 10, 11 sztabek.
Dołożona sztabka

składanka 5*10
Zrobione 14kg

Ostatnio było 12kg

Podsumowanie

Wycisk od czoła idzie dobrze i czuje, że zbliża się 60kg.
Przyciąganie linki wyciągu - rewelacja. 70kg na 1 rękę to mega wynik.
Wyciskanie leżąc - tu jestem mega zadowolony. Bo na wcześniejszych treningach ze sztangą nie dochodziłem do 80kg. Więc jednak te hantle wiele pomogły.
Bic+Tric - wreszcie dołożona sztabka. Dzisiaj czułem się dobrze, więc zacząłem od 9 i wszystko poszło.
Składanka - powrót do ciężaru sprzed 2 tygodni.
Bardzo lubię środy, dziesiątki najbardziej mi wchodzą

Dieta bez zmian. Węgle okołotreningowo.

Wyciskanie leżąc - tu jestem mega zadowolony. Bo na wcześniejszych treningach ze sztangą nie dochodziłem do 80kg. Więc jednak te hantle wiele pomogły.

co?
a pompki na poreczach nie cwicza tych samych miesni?
a wyciskanie glowa w dol nie cwiczy tych samych miesni?

nie przypisuj wszystkiego hantlom, one mialy byc tylko LEKKIM przygotowaniem pod 5tkowe wyc glowa w dół !!!!!!!!!!!

*******************************************************


plecy

fajnie ze nie reaguja zle na dociagania
fajnie ze nie reaguja zle na wioslo jednoracz

ale nie moge zrozumiec czemu mialyby wiec zle reagoac na box siady
moze za wasko stajesz?

powinno byc dosc szeroko


*************************************************

wyciskanie od czubka proponowalbym na bardzo szerokim chwycie
super ultra szeroko
o dlon szerzej niz robisz teraz

zobaczysz jak bary zareaguja

*******************************************************


skoro juz uzywasz maszyny smitha to po zakonczeniu wyciskania doloz 10kilo i zrob serie dociskania w koncowej polowie ruchu

zauwazylem nieprawidlowosc

skoro w tygodniu masz progresje przesunieta to czemu jest nieprzesunieta w dzniu 15tek [2 wypiski w gore]?

Ja wiem, że pompki na poręczach i wycisk głową w dół budują te mięśnie, ale wyciskanie to jedyne ćwiczenie które zostało zmienione i chciałem tylko powiedzieć, że z dobrym skutkiem.
Co do pleców - w poniedziałek bolały mocno, wczoraj już bardzo lekko. Widać ból ustępuje.
Reszta - zrobię wszystko w/g zaleceń.
Jeśli chodzi o nieprawidłowość - w poniedziałek była zwykła pomyłka Plecy bolały i byłem rozkojarzony.

U mnie tez zmiana na hantle przynosila swietne efekty w wyciskaniu...
Bogu dzieki, ze z plecami juz lepeij !!!

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-11-12 07:05:45

Dziś pobiegałem oczywiście, bo muszę trzymać brzuch za klatą.
Męczą mnie dziś zakwasy na barkach. Wreszcie, czuję że żyję
Micha bez zmian.

Wodzu zauważa nieprawidłowosci i prawidłowosci wszędzie jak przystało na dobrego wodza .
Czemu tylko zapomniał do mnie czasem wpaść popatrzeć na progresię .
Czyżbym popadł w niełaskę, a to dopiero 4 makrocykl

Sorry Morales za Offtop

Nie ma problemu bracie

morales: widzialem, ze bodaj na 16ej stronie robiles wyciskanie od czubka glowy na stojaco. jest wiele cwiczen na bary, sorry za offtop, ale doradzilbys cos dobrego z czym nie ma problemu dla mnie? cos mi nie idzie zolnierskie, hantlami tez do dupy, moze takie zolnierskie od czubka sprobowac? mnie mam juz pojecia, pozdro