Volcanodon / BLOG - biceps żuka, brzuch borsuka - foty:64-67 /rfl:80

No, to teraz masa i hvj

masa masa masa masa masa masa masa

Porównując to zdjęcie z tym z pierwszej strony, to różnica jest gigantyczna :)
Marzyłbym teraz o takiej sylwetce jak Twoja :P

A Masa na low carb ;)?

marzylbys? on nie przekroczyl jeszcze granicy przyzwoitego wygladu. brzuch wydety od braku miesni w tym obszarze i prostownikow, biceps w zaniku nie wspominajac o innych miesniach. na wszystkim cienka warstwa wody ktora chcesz na sile zrzucic - widac to se ne da, nie na tym etapie i nie w twoim przypadku. im predzej sie z tym pogodzisz tym szybciej zaczniesz robic mase.

wiem, ze troche zmieniam front ale po sobie stwierdzilem, ze na dluzsza mete poklepywanie po dupie i mowienie "spoko jest, idzie do przodu" i *******enie "wiem, wiem, mam slaba genetyke" nie dziala. trzeba dostac po dupie by zmobilizowac sie :D

Spójrz do mojego dziennika i będziesz wiedział skąd taka wypowiedź ;)

nogi - plecy - bic

przysiad 14/12/10/8 - 50/60/70/80 kg
wiosło 13/10/8/6 - 35/45/50/55 kg

suwnica 12/12 - 90/100
nogi dwugłowe uginanie - 10/10 - 25/25 kg
łydki wspięcia maszyna - 2 s
plecy wyciąg do klatki - 10/10 - 40/40 kg
ławka rzymska - 2 s po 15 powt

biceps uginanie na maszynie i sztangielkami 4 s

* dzisiaj był power!!
- dołożyłem 10 kg w przysiadach
- więcej na suwnicy [tu lajt będę dokładał stopniowo]
- zrobiłem mocniejsze 1 serie na wyciągu i na dwugłowe

Myron w sumie to od dawna waga cały czas waha się w granicach 72-70 kg

a uojciec dobrze to ujął

on nie przekroczyl jeszcze granicy przyzwoitego wygladu
brzuch wydety[..] biceps w zaniku

no w końcu biceps żuka, brzuch borsuka

na wszystkim cienka warstwa wody ktora chcesz na sile zrzucic

prędzej fat z dolnych partii, których celowo nie pokazałem

krytyka zrozumiała
jeszcze nie ma się czym popisać

aha, co do wydętego brzucha - popatrzcie na bebzon na 1 stronie

ja tam nie widzę żadnych bebzoli ani innych pierdół tylko chudego chłopaka ze słabo ukształtowaną sylwetką

jak nie zrobisz przyzwoitej masy to wiecznie będziesz się odchudzał i g**** z tego miał. Podstawa to zaakceptować swój wygląd, bez tego nigdy nie ruszysz.

Porownujac zdjecia ktore dales, do tych z pierwszej strony, widac duza poprawe.
Masuj dalej, nie obijaj sie, a bedzie dobrze.
Bede wpadal i zapraszam do mnie

klata - barki - tric

wyciskanie płasko sztanga - 15/10/8/8 - 40/50/55/57,5 kg
wyciskanie barki sztangielki - 12/10/7/7 - 14/14/16/16 kg

klatka skos sztangielki - 8/8 - 18/18 kg
unoszenie bokiem sztangielki - 12/12 - 6/6 kg
rozpiętki maszyna 10/10 - 25/25 kg
odwrotne rozpiętki 10/10 - 20/20

triceps na wyciągu, drążek + linka 4 s

* PROGRES!
- więcej powtórzeń i obciążenia w ostatniej serii w wl
- 1 seria na barki + 2 powt
- skos + 1 powt w obu seriach

bez szału.. ale ważne, że do przodu!
a krucho to wyglądało jak w poprzednim tyg żadnej progresji nie dałem rady.. ale po następnym udanym treningu nóg czułem, że dzisiaj też coś się dołoży

chyba pociągnę jeszcze ten split do początku października co by zaliczyć te około 6 tyg na 1 planie
bo zmieniać co i rusz to nie teges


Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2009-09-09 16:44:39

no duża poprawa ale słabo ciągle wal masę na wysokich węglach najwyżej się zalejesz