Nie mam żadnych sugestii, bo chłopaki bardzo mądrze prawią.
Ponadto, niektórzy z poczuciem humoru, szczególnie Pit i Skalar (ostrzegam!). Widzę że dużą popularnością się cieszysz, skoro już tyle stron nabiłeś po jednej wypisce
Dietę na prawdę odrobinę chociaż zmień, pozmieniaj przynajmniej kolejność bo zupa przed treningiem... jak wcześniej.
Za małymi ciężarami też jestem, no a jako że to pierwszy trening to niech by nawet było, ale na następny dowal ze 20 - 30 kg co najmniej
Zesraj się a nie daj
Powodzenia życzy Alucard
"In the end, everybody bleeds the same"
przecież normalne gryfy (olimpijki) to każdy wlicza,czy przy wyciskaniu MC siadach itd ja np tylko małych nie wliczam tj łamane,bo nie wiadomo ile ważą,bo jedni mówili,że łamany ma 8kg,a jak zważyłam okazało się,że ma 5,5kg
ale tak na marginesie weź się za ciężary,bo nawet po przerwie to troszkę śmiechu warte...bierzesz takie ciężary,którymi ja się rozgrzewam
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Nikt mnie tu osobisnie nie zna.
Nie piszcie i*****. Nikt wam nie każe.
No ****a. Jestem po zapaleniu żołądka. Dieta już zmodyfikowana. Jakbyś czytał Alukardzie to byś wiedział. Nie czytasz to nie udzielaj się. Dziękuję.
Zmieniony przez - donJAZYRone w dniu 2009-09-02 20:35:37
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
Skoro całe forum się z Ciebie śmieje, robi z Ciebie pośmiewisko, ma Cie za idiotę to po co się tu udzielasz?
Nie mam teraz na celu śmiać się z Ciebie czy coś tylko ja bym sobie poprostu stąd poszedł.
Pozdr.
nie chciałem nic mówić, ale jak w wakacje trenowałem w domu mama mnie poprosiła bym coś jej ułożył i trenowała od czasu do czasu (z czasem się znudziło). to ci powiem jarzyna, że rozpiska 52kg 40-paroletniej kobiety była bliżona pod względem ciężarów do twojej ostatniej
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
zauwaz ze kazdy, bez wyjaktu muwi to samo na temat diety i treningu
a ty jeden jestes madrzejszy od wszystkich i nie dajesz sie przekonac, pomimo ze pojawilo sie nawet pare kompetentych osob.
pzdr
Zapraszam do dziennika
http://www.sfd.pl/Mitrandir/Dziennik/_Zmiana_podejcia_:_-t553361.html#
Nie wiem dlaczego się do każdego po kolei spinasz, nawet jak ktoś pisze z humorem. Zluzuj poślady, a nie każdemu piszesz żeby sobie poszedł. Chcesz mieć dziennik - widmo? Luzik gościu
"In the end, everybody bleeds the same"
Przed treningiem i po jest reguła. WW złożone + porcja białek.
NA śniadanie komplet. Git że jesz płatki ale potrzebujesz też tam białek i tłuszczy. Nie wiem czy urzywasz prochu/białka? Jeśli tak śniadanie może być szybkim shejkiem z płatków+owoc+białko/proch+tłuszcz/jaki tam masz
Wiem że nie wszyscy toleruja buałko z prochu ale w praktyce wychodzi jak bardzo ułatwia ono tworzenie łatwych posiłków. Szczególnie dla mnie jest to śniadanie idealne bo nigdy specjalnie nie mam apetytu ani czasu na snaidanie.
Same płatki to zlekka słaboooo....
Do zupy czepiać się nie będę bo jest to ignorowany posiłek przez wielu kształtujactch sylwetkię bo często okazuje się zbędny. Ale skoro lubisz i oprócz tego będziesz przed treningiem sporzywał ww złożone + białka to wszystko będzie ok.
Co do treningu ... ... skoro czujesz się aż tak niepewnie ze swoim ciałem może lepiej rozruszaj się najpierw na basenie...
Nabroiłem to niech się wzwyżają. Mnie to wiesz co robi.
Prowadzę go, bo zawsze to jakaś motywacja jak ktoś coś doradzi.
Tu zaraz pewnie będą mówić Ci ślepi, że dieta.
Więc napisze jeszcze raz. Jestem po zapaleniu żołądka i dieta jest pod poprawę sprawności układu pokarmowego. Dopiero za 2 miesiące będzie konkret micha.
Mały ciężar? Po 9 miesięcznej przerwie wolę z małym ciężarem przyzwyczaił organizm do wysiłku, niż z dużym od razu na cwaniaku skończyć z kontuzja. Tyle w temacie. Komuś się nie podoba to nie pisze. Proste
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
Co dalej? Na czym sie skupic?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53