...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ostatnio tak wyszlo kupilem spore opakowanie frytek to trzeba zjesc
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
pewnie gdyby nie to ze nie mam tendencji do zalewania i nie biore zadnych srodkow z tendencją do zalewania to pewnie bym unikal aczkolwiek wchodze za 2 tyg na srodek ktory moze mnie zalac wyjdzie w praniu
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
15.07.2009
dieta:
sniadanie- zmiksowane
obiad- mielone w sosie spagetti, makaron spagetti, oliwa z oliwek
po treningowy- jak obiad ^^
trening:
wyciskanie sztangi na skosie w dol: 10x80kg 10x90kg 10x100kg 5x110kg (dwa ost z pomocą)
wyciskanie hantli skos w gore: 10x25kg (na kazda reke) 10x27kg 10x31kg 6/8x35kg (nie jestem pewien czy bylo 6 czy 8 )
rozpietki bramka: 4 serie po 10 powt, na koncu jeden duzy obciaznik
rozpietki hantlami na lawce poziomej: 10x11kg 10x13kg 10x13kg 10x15kg
francuskie lezac: 10x23kg 10x28kg 8x38kg (nie robilem dalej bo cos mnie w lewym barku bolalo)
wyciskanie drazka gornego wyciagu: 4 serie po 10powt (na koncu cale obciazenie maszyny)
kulki: 4 serie po 10 powt (na koncu 2 duze obciazniki)
wyciskanie wąsko ( od polowy robilem ruch jak bym wioslowal i sztanga konczyla ruch na rowni z koncem glowy, mialo to na celu zalaczyc wszystkie glowy tricepsu): 10x40kg 10x50kg 10x60kg 8x60kg
odczucia po treningu:
trening poczulem zarabiscie, najbardziej zadowolony jestem z progresu na klatce. pompa, zmeczenie i zadowolonie tak jak byc powinno.
ciagle odczuwam zakwasy po treningu nuk
moge sie tez pochwalic ze dzisiaj z rana po oproznieniu sie (porzadnym ) waga wskazala 85,4kg jestem z tego powodu zadowolony niezmiernie
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-07-15 17:12:10
dieta:
sniadanie- zmiksowane
obiad- mielone w sosie spagetti, makaron spagetti, oliwa z oliwek
po treningowy- jak obiad ^^
trening:
wyciskanie sztangi na skosie w dol: 10x80kg 10x90kg 10x100kg 5x110kg (dwa ost z pomocą)
wyciskanie hantli skos w gore: 10x25kg (na kazda reke) 10x27kg 10x31kg 6/8x35kg (nie jestem pewien czy bylo 6 czy 8 )
rozpietki bramka: 4 serie po 10 powt, na koncu jeden duzy obciaznik
rozpietki hantlami na lawce poziomej: 10x11kg 10x13kg 10x13kg 10x15kg
francuskie lezac: 10x23kg 10x28kg 8x38kg (nie robilem dalej bo cos mnie w lewym barku bolalo)
wyciskanie drazka gornego wyciagu: 4 serie po 10powt (na koncu cale obciazenie maszyny)
kulki: 4 serie po 10 powt (na koncu 2 duze obciazniki)
wyciskanie wąsko ( od polowy robilem ruch jak bym wioslowal i sztanga konczyla ruch na rowni z koncem glowy, mialo to na celu zalaczyc wszystkie glowy tricepsu): 10x40kg 10x50kg 10x60kg 8x60kg
odczucia po treningu:
trening poczulem zarabiscie, najbardziej zadowolony jestem z progresu na klatce. pompa, zmeczenie i zadowolonie tak jak byc powinno.
ciagle odczuwam zakwasy po treningu nuk
moge sie tez pochwalic ze dzisiaj z rana po oproznieniu sie (porzadnym ) waga wskazala 85,4kg jestem z tego powodu zadowolony niezmiernie
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-07-15 17:12:10
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
16.07.2009
dieta:
idealna znow naszla mnie ochota na boczek ... dzis bedzie z milion kalori ! xD
trening:
dnt
jedynie jeziorko i potem opalanie w warunkach domowych pracuje nad estetyką zeby nie byc bladym jak dupa po sraniu w tej chwili wystawilem glosniki i fotel na balkon, zasnolem na troche czekam az slonce znow wyjdzie i wracam do apalania
mam tez maly bonus dla ciekawskich fotka w swietle dziennym !! xD dzisiaj z jeziora ! jednak wyglada gorzej niz myslalem ....
a tak na serio to fotki z wakacji po ktorych sie wziolem za silke na powaznie
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-07-16 17:31:09
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-07-16 17:32:22
dieta:
idealna znow naszla mnie ochota na boczek ... dzis bedzie z milion kalori ! xD
trening:
dnt
jedynie jeziorko i potem opalanie w warunkach domowych pracuje nad estetyką zeby nie byc bladym jak dupa po sraniu w tej chwili wystawilem glosniki i fotel na balkon, zasnolem na troche czekam az slonce znow wyjdzie i wracam do apalania
mam tez maly bonus dla ciekawskich fotka w swietle dziennym !! xD dzisiaj z jeziora ! jednak wyglada gorzej niz myslalem ....
a tak na serio to fotki z wakacji po ktorych sie wziolem za silke na powaznie
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-07-16 17:31:09
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-07-16 17:32:22
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
17.07.2009
dieta
zmiksowany posilek na sniadnie
przedtreningowy to ryba, makaron i oliwa z oliwek
po treningowy to ryba, ryz i oliwy z oliwy brak bo musze isc kupic jak tylko odsapne
trening
podciaganie z obciezeniem: 10xbrak obciazenie 10x3kg 10x5kg 10x7kg 9x9kg
wioslowanie: 10x40kg 10x50kg 10x60kg 10x70kg 10x75kg (z 3/4 ostatnie powtorzenia niezbyt technicznie )
sciaganie drazka za siebie na wyciagu: 4 serie po 10 powt (na koncu 3 duze obciazniki)
sciaganie drazka dolnego wyciagu w siadzie w uchycie mlotkowym: 4 serie po 10 powt, na koncu cale obciazenie maszyny
cos jak przenoszenie sztangi w lezeniu tyle ze na drazku: 4 serie po 10 powt, na koncu 4 duze obciazniki
trzymanie ciezaru: 60kg 80kg 100kg 120kg 130kg
kaptury(na przemian tyl i przejscie na przod po 10 powt): 70kg 90kg 90kg 90kg
odczucia:
martwego nie robilem bo nie zaliczyl bym postepu a moze nawet lekki regres, przez ostatnio 3 dni robilem w churtowni selgros i rozstawialem te cale kartony itp od tego ciaglego schylania i przenoszenia prostowniki troche sie mecza wiec wolalem dolozyc innych cwiczen.
co do podciaganie to nadal troche mnie ten bark bobolewa jak sie podciagam ale mowi sie trudno i jedize sie dalej
sciaganie za siebie to mam ciagle ograniczony ruch w tyl przez ten bark .... moge drazkiem dojechac najwyzej w miejscie gdzie koncza sie wlosy z tylu glowy. nie dam rady dalej bo mam zbytnio ruch ograniczony w tej plaszczyznie ... cos tak czuje ze to mi juz zostanie ... ale i tka to niewielka cena za ten wypadek ktory mialem
kapturow na tyl tez dawno nie robilem wiec ciezarem sie nei popisalem ale bedzie lepiej
ogolnie pompa i zmeczenie czuje ze trening byl udany
dieta
zmiksowany posilek na sniadnie
przedtreningowy to ryba, makaron i oliwa z oliwek
po treningowy to ryba, ryz i oliwy z oliwy brak bo musze isc kupic jak tylko odsapne
trening
podciaganie z obciezeniem: 10xbrak obciazenie 10x3kg 10x5kg 10x7kg 9x9kg
wioslowanie: 10x40kg 10x50kg 10x60kg 10x70kg 10x75kg (z 3/4 ostatnie powtorzenia niezbyt technicznie )
sciaganie drazka za siebie na wyciagu: 4 serie po 10 powt (na koncu 3 duze obciazniki)
sciaganie drazka dolnego wyciagu w siadzie w uchycie mlotkowym: 4 serie po 10 powt, na koncu cale obciazenie maszyny
cos jak przenoszenie sztangi w lezeniu tyle ze na drazku: 4 serie po 10 powt, na koncu 4 duze obciazniki
trzymanie ciezaru: 60kg 80kg 100kg 120kg 130kg
kaptury(na przemian tyl i przejscie na przod po 10 powt): 70kg 90kg 90kg 90kg
odczucia:
martwego nie robilem bo nie zaliczyl bym postepu a moze nawet lekki regres, przez ostatnio 3 dni robilem w churtowni selgros i rozstawialem te cale kartony itp od tego ciaglego schylania i przenoszenia prostowniki troche sie mecza wiec wolalem dolozyc innych cwiczen.
co do podciaganie to nadal troche mnie ten bark bobolewa jak sie podciagam ale mowi sie trudno i jedize sie dalej
sciaganie za siebie to mam ciagle ograniczony ruch w tyl przez ten bark .... moge drazkiem dojechac najwyzej w miejscie gdzie koncza sie wlosy z tylu glowy. nie dam rady dalej bo mam zbytnio ruch ograniczony w tej plaszczyznie ... cos tak czuje ze to mi juz zostanie ... ale i tka to niewielka cena za ten wypadek ktory mialem
kapturow na tyl tez dawno nie robilem wiec ciezarem sie nei popisalem ale bedzie lepiej
ogolnie pompa i zmeczenie czuje ze trening byl udany
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
klate to masz silniejsza niz najszersze grzbietu. wioslowanie robisz malym ciezarem w porownaniu do wyciskan na klatke
...
Napisał(a)
jesli mam byc szczery to dawno sie nie przykladalem do wioslowania. pora to zmienic ale staram sie tez nie zarzucac cialem i opuszczac jak najnizej ciezar zeby plecy rozciagnac
no tka czy siak to i tak mnie nie tlumaczy. zgodze sie, ciezar boski nie jest ale spoko bedzie lepiej dopiero co do formy wrocilem, teraz pora ja ostro przebic
no tka czy siak to i tak mnie nie tlumaczy. zgodze sie, ciezar boski nie jest ale spoko bedzie lepiej dopiero co do formy wrocilem, teraz pora ja ostro przebic
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
Poprzedni temat
Jakieś ćwiczenia na klatke i brzuch
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- ...
- 78
Następny temat
Ułozenie treningu
Polecane artykuły