Saida/BLOG/judoczka na diecie,cel osiągnięty - str. 122 i walczymy dalej:)

Marta gdzie fotki?

Wzrost skoczności jest naturalną koleją rzeczy gdy się schudnie.
Najprościej pisząc "ciału jest łatwiej" wykonywać te czynności:)

kup sobie w aptece gastrolit lub inny elektrolit doustny.
pozdrawiam

Ale te poprawienia wyniku nie sa znow az tak wielkie, one moga wynikac nawet z przypadku. Trzeba by czesciej robic sprawdziny by stwierdzic jakas tendencje
Zreszta przeciez trenujesz wiec sila rzeczy powinny sie poprawiac szybkosc, zwinnosc, skocznosc....

Żbik, miałam w domu ten gastrolit,bo tata niedawno chorował i trochę się lepiej czuję po nim. Dzięki za sugestię.

Łodzianin,jak skończę krwawić to sam zdjęcia do porównania, ale po tej kaszy mannej nałapałam znowu trochę wody.

Obli, a ja myślałam,że duży postęp był właśnie, bo od roku czy dwóch widoczny był u mnie brak postępu w elementach skoczności i szybkości. Rozwiałaś moje nadzieje

Dzisiaj powoli włączam normalne jedzenie i jeśli ze strony brzucha wszystko będzie ok, to jutro będę jadła normalnie.

I cieszę się niesamowicie, że w końcu się wyspałam (spałam 12 godzin), podczas gdy średnia z tego tygodnia wynosiła 3 godziny. Ale mimo to chodzę zamulona.

no to nie chcialam
ale sobie tak pomyslalam jak przypomnialam sobie wyniki w czasie trenowania, jak czlowiek trafial na dobry dzien to mial solidne roznice miedzy tym co zrobil tydzien wczsniej czy pozniej. Ty i tak robisz inne treningi wiec skok z miejsca lepszy o 30cm moze wynikac po prostu z lepszego dnia, lepszego wybicia niezalezniego od twojej formy

Ty się lepiej znasz na tego typu sprawach Dlatego Twoja opinia jest dla mnie tą obowiązującą, myślałam tylko,że może poprawa wyników wynikła z utraty kilogramów. Teraz przynajmniej już wiem,że nie

Parę zdjęć na ożywienie tematu














Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-06-06 19:15:45

A jak wyniki zwiazane z tym co robisz, no nie wiem... zwinnosc, sila, czy jakas wytrzymalosc? To co cwiczysz na co dzien.

A ta dziewczyna na pierwszych zdjeciach to chyba nie z twojej kategorii?

W wytrzymałości widać różnicę,nawet rozmawiałam o tym z trenerem i mówił,że to normalne przy utracie wagi. Podobnie z szybkością, która jednak nie jest zadowalająca (zawsze miałam z nią problemy) Obli, jest w ogóle jakiś trening,który mógłby poprawić szybkość? Chętnie bym taki trening robiła w okresie przygotowawczym albo przedstartowym, bo przy moich "ubytkach/" w tej dziedzinie to,co robimy na treningu to za mało.

No a ta dziewczyna jest ode mnie cięższa ok. 15 kg, ale co zrobić - zawsze najpierw na treningach obskakuję wszyestkie dziewczyny,niezależnie od wagi, a potem biorę sobie tych lżejszych chłopców

szybkosc - najlepiej sprintami, bo chyba nie interesuje ci szybkosc na dluzszych dystansach tylko krótszych? wlasciwie jak tak sobie przypomne to nic konkretnego nie robilismy, po prostu sie trenowalo ogolnie wciaz biegalo ten sam dystans starajac sie coraz szybciej, cwiczylo starty, do tego wytrzymałościowe na krotkich dystansach