Zaczynamy redukcję/korektor83

no i jak tam chłopaku??

nie rób niczego na siłę, skoro czujesz, że organizm chce odpoczynku, daj mu go

I wczoraj trzymałem dietę do godzin wieczornych,a wieczorem postanowiłem się najeść,po czym poszedłem spać,a zawsze mam tak że trzymając dietę mam problemy ze snem,a jak zrobię oszukany posiłek wieczorem to śpię jak niemowlę.Dodam że wczoraj był dzień wolny od pracy a ja wstałem o 3 rano bo spać nie mogłem i poszedłem biegać.
Ale dzisiaj wstałem przed 9 i o 10 poszedłem biegać 30min,później zjadłem:
11.00 śniadanie
100g płatki owsiane
30g rodzynki
40g izolatu białka serwatkowego
14.00 II posiłek
300g piersi kurzych
200g kapusta kiszona
25g orzechy włoskie

Minęła ponad godzinka od tego co pisałem i postanowiłem że raz na jakiś czas muszę poluzować z dietą i dzisiaj też daje sobie wolne od zdrowego jedzenia
Pozdrawiam

Zmieniony przez - korektor83 w dniu 2009-05-02 18:04:14

Postanowiłem że dzisiejszy dzień będzie tylko białkowy i tak:
9.00
250g twarogu chudego
12.00
250g piersi kurzych
kapusta pekińska
15.00
250g piersi kurzych
kapusta kwaszona
18.00
250g piersi kurzych
kapusta pekińska
21.00
250g twaróg chudy

Zobaczę jak po takim dniu będzie się biegało rano,a czeka mnie 40min aerobów.
Tylko nie wiem czy w tym tygodniu będę miał czas na siłownię bo może już jutro będę musiał wyjechać z pracy na tydzień czasu.
Jeśli by tak było to dieta może podupaść(będę starał się trzymać w miarę możliwości)i zostanie mi tylko trening aerobowy.
Ale mam nadzieję że nic z tego nie wyjdzie.

dieta może podupaść(będę starał się trzymać w miarę możliwości)i zostanie mi tylko trening aerobowy.

Szczerze mowiac w tym przypadku odradzam aeroby. Lepiej zrob tydzien przerwy, bo miesien tylko poleci... Skoro nie opalales sie na silce i dieta grala do tej pory, to metabolizm, jest niezle rozkrecony i samym pilnowanie kcal i odp iloscia bialka utrzymasz efekty.
Pokombinuj z jakims prostym treningiem obwodowym z uzyciem ciezaru ciala... W 20 min, mozna niezle dac czadu...


Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-05-03 19:28:41

bolek też tak myślałem ale zobaczymy jak to w praktyce będzie

Na razie nigdzie nie jadę,czekam.

Więc rano były aeroby 40min i
1.Unoszenie nóg leżąc na podłodze 3x20
2.Brzuszki na podłodze 3x20 ból żebra więc tylko po 20
3.Skręty z kijem od wieszaka 3x50
ćwiczenia na brzuch wykonuje po kolei czyli 1,2,3,1,2 itd: aż wykonam każde ćwiczenie 3 krotnie
Całość zajmuje ok. 60min.

A to wypiska z treningu
Klatka,triceps,łydka
1.Wyciskanie sztangi na ławce skośnej 20*/15*/12/10/8/4+2 20/40/60/75/90/100kg 2min
2.Wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej ze skrętem 12/10/6 25/30/35kg 1,5 min
3.Rozpiętki ze sztangielkami na ławce skośnej 3x12 22,5kg 1min
4.Przenoszenie sztangielki za głowę leżąc 2x15 30kg 1min żebro boli coraz mniej i dzisiaj ciężary też większe
5.Francuskie wyciskanie sztangielki oburącz w siadzie 15/12/10/8 25/30/35/40kg 1,5 min
6.Prostowanie ramion na wyciągu 3x12 1min

7.Wspięcie na palce stóp stojąc ze sztangą 20/15/10 60/100/140kg
8.Wspięcie na palce stóp siedząc maszyna 3x20 40kg wolny i dokładny ruch
9.Wyciskanie suwnicy skośnej(stopami tylko) 1x30 80kg na dobitkę
Trening 60min z lekkim rozciąganiem.

Postanowiłem że brzuch będę robił zawsze po aerobach czyli rano,a łydkę i brzuch co trening na zmianę.

Wczoraj dieta była trzymana w 100%,a dzisiaj zobaczymy

się spodobało luzowanie z dietą

Spodobało i to bardzo,zresztą życie jest za krótkie aby sobie wszystkiego odmawiać
Dzisiaj diety nie da się utrzymać bo kasa na konta wpadła i jak wiadomo trzeba to lekko uczcić ale jutro już powinna być

Zmieniony przez - korektor83 w dniu 2009-05-04 20:26:29

Aeroby i śniadanie za mną

Dzisiejszy dzień wyglądał tak:
4.00 sam nie wiem czemu ale w nocy spać nie umiem
4.30-5.30 aeroby+brzuch+rozciąganie
6.00 śniadanie
50g płatki owsiane
20g rodzynki suszone
40g izolat białka serwatkowego
9.00
150g piersi z kurczaka
40g ryż brązowy
20g morele suszone
10.00-11.00 TRENING
Plecy,biceps,przedramię
1.Podciąganie sztangi w opadzie tułowia(podchwyt) 20*/15*/12/10/8/6 40/60/80/95/105/115kg 2min
2.Ściąganie górnego drążka wyciągu szeroko zza kark 12/8/4+2 805/95/105kg 1,5min
3.Ściąganie górnego wyciągu wąsko do klatki 12/12/10+2 80/80/90kg 1min
4.Ściąganie prostymi ramionami górnego wyciągu przed sobą 2x15

5.Uginanie przedramion ze sztangielkami siedząc 12/10/7 20/25/27,5kg 1,5min
6.Modlitewnik sztanga łamana 2x15 35kg 1min

7.Przedramię podchwyt 20/15/10 20/25/30kg
8.Przedramię nachwyt 3x20 20kg
9.Sztangielki w dłoniach 1x30 15kg
60min
Zaraz po treningu 40g izolat białka serwatkowego
12.00
150g piersi z kurczaka
60g ryż brązowy
2 średnie pomidory
15.00
150g piersi z kurczaka
20g orzechy włoskie
sałata
16.20-17.30 SAUNA
18.00
150g piersi z kurczaka
30g orzechy włoskie
sałata
I tak wyglądał dzień,czuję zmęczenie ale jutro bez treningowy więc powinienem się zregenerować
Wczoraj wieczorem zawaliłem dietę na całej linii,ale dodam że dzisiaj biegało się przyjemnie po takim obżarstwie.
W poniedziałek postaram się pomierzyć i może zrobię parę fotek tak dla porównania bo w poniedziałek 4tyg wypadają redukcji i sami ocenicie efekty.


Zmieniony przez - korektor83 w dniu 2009-05-05 19:19:26