Giszman-po ME/str.63

pięknie to idzie Giszman

Zobaczy się Wysu,na pewno będę chciał trochę odpocząć i poświęcić więcej czasu żonie,bo niestety teraz Ją trochę zaniedbuje,ze względu na brak czasu Na szczęście jest bardzo wyrozumiała i to rozumie,zresztą nie pierwszy raz przechodzi "przygotowania" razem ze mną

Jedan z najladniejszych sylwetek na SFD . Chyle czola :) S O G .

rozumiem
na ile dni przed zawodami robisz odwadnianie i jak to mniej wiecej bedzie wygladalo?
moze to glupie pytanie, ale nie znam nikogo kto startowalby w zawodach i nie wiem jakie metody sie do tego stosuje...

poświęcić więcej czasu żonie,bo niestety teraz Ją trochę zaniedbuje,ze względu na brak czasu

Wiedziała z kim się wiąże Kulturystyka niestety jest bardzo czasochłonna
Ale imo małżenstwo najważniejsze.

A z mistrzostw złoty medal masz przywieść

Pozdr.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2009-04-21 18:50:30

Bicepsy i lydki- w porownaniu do ostatniego szczytu formy to mega progres. Powodzenia!

Swietna forma Giszman, nie ma co - czapki z glow Juz teraz swietnie sie prezentuje, zobaczymy co bedzie tuz przed zawodami.

BTW mi osobiscie nie podobaja sie sylwetki na zawodach, imo sa za suche. Zawsze lepiej jak jest nieco wyzszy BF-sylwetka wyglada zdrowiej i bardziej "Nabita".

pzd/

forma świetna .

jak wygląda 'pompowanie' przed zawodami? tzn. przed wyjściem na scenę?robisz pompki, machasz hantlami (jeśli tak, to co konkretnie?wszystkie partie?) jak długo trwa takie pompowanie?

Nie na darmo pod nickiem masz Mr SFD

Sylwetka wypas, najbardziej mi sie łydka podoba


Powodzenia w dalszym przygotowaniu i na mistrzostwach również


Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Lager90 w dniu 2009-04-21 22:03:10

Wysu proces odwadniania zaczyna się na tydzień przed dniem startu i paradoksalnie zaczyna się od nawadniania organizmu.Wygląda to tak,że przez pierwsze 4 dni będę pił ok.10litrów wody dziennie,więc nie będę się rozstawał z butelką wodyTaka duża ilość płynów ma na celu zwiększenie częstotliwości wydalania wody(w tym przypadku moczu) z organizmu i poniekąd przyzwyczajenie do tego procesu naszego ciała.Kiedy już organizm przyzwyczai się do tak dużej ilości wody i tym samym częstego "siusiania" wtedy my robimy go w konia i drastycznie obniżamy spożycie wody,z dnia na dzień coraz mniej aż do całkowitego odstawienia płynów na ok.20 godzin przed startem.Zanim nasz organizm zoorientuje się że dzienna ilość płynów została drastycznie zmniejszona,ilość wydalanego moczu będzie cały czas na wysokim poziomie,i tym samym będziemy w naturalny sposób usuwali wodę z naszych mięśni i spod naszej skóry.Oczywiście aby zmaksymalizować efekt usuwania wody podskórnej będę wspomagał się suplementem o nazwie ARBUTEROL,dodatkowo obniżę spożycie sodu z pożywienia.Wszystkie te działania razem powinny dać mi bardzo twardą,suchą i wyrazistą jakość mięśni.To tak w skrócie,mam nadzieje że w miarę jasno to opisałem.

Rybas aż tak wysoko nie odważę się mierzyć,ale finałowa szóstka to byłoby już coś dla mnie,chcę przypomnieć że to będzie mój debiut na tak wysokiej rangi zawodach i dopiero 4 start ogólnie w zawodach.

Maximize miło mi to słyszeć,że widać progres w tych partiach.

Skerx coś w tym jest,mnie np.najbardziej podoba się mój wygląd na tydzień,dwa po zawodach kiedy to wszystko nabiję się węglami.Rzeźba cały czas jest na wysokim poziomie a do tego pełne nabite mięcho.No ale niestety zawody rządzą się innymi kryteriami.

zbyleq można to porównać do jednej,dwóch serii "objętościówki" tzn.wykonujesz po jednym ćwiczeniu na główne partie mięśniowe takie jak:bicepsy,klatka,barki,plecy,triceps z dużą ilością powtórzeń.Wybór ćwiczeń jest dowolny,tutaj każdy zdaje się na swoje odczucia i doświadczenie.Nie pompuje się nóg,taka jest zasada.

Dziękuje jeszcze raz wszystkim za miłe komenty,one bardzo mnie motywują do jeszcze cieższej pracy.
Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Giszman w dniu 2009-04-21 23:03:28