Białko WPC-80 - OSTROWIA

a poza tym teraz gdzie nie spojrzysz to jest promocja na coś więc czemu z nich nie korzystac ?:D

Dodam jeszcze,ze piszecie o wielkiej pianie i grudkach, ktore sie robia. Nie miacie sily mozniej potrzasnac tym szejkerem?? Ja kilka(nascie) sekund mocna mieszam to w szejkerze i na grudki, ktore zostaja nie narzekam. Co do piany to u mnie schodzi dosyc szybko i nie ma jej az tyle. Robie ja na wodzie i z org opakowan, wiec nie wiem co wy kupujecie/

a czy bym mieszal w szejkerze czy robil szejka w sokowirowce z bananem i ostrowia to piana jest masakryczna:/

za to na grudki nie narzekałem :D

ja mieszam w kubeczku , mam grudki ale piany nie ma, smakuje zarabiscie z cukrem

Drodzy forumowicze odżywki są po to aby przynosiły wymierne efekty wzrost masy, lepsza rzeźba sylwetki, itp. a nie po to aby delektować się ich smakiem. Czytając Wasze wypowiedzi nadają się na forum kulinarne.
Z doświadczenia wiem, że każde białko, nawet te najdroższe (może i lepsze w smaku, rozpuszczalności i bez pienienia się ) po jakimś czasie się przeje i chociażby były to "delicje" to po 3-4 tygodniach będzie się chciało puścić pawia już przed wypiciem, dlatego dobrze jest zmieniać smaki, tak co tydzień - 10dni. Np. zamawiając OSTROWIĘ nie brać jednego smaku, wylko mix.

a Twoje wypowiedzi nadają sie dla "zupełnie zielonych"

masz racje jeszcze z 5 lat temu rzeczywiście bralo sie to co było pod reka i jadlo aby uzyskac dany efekt. Ale teraz kiedy jest kilkadziesiąt firm z odżywkami, każda ma do zaoferowania coś fajnego to można próbować.

a co do smaków ostrowi to dla mnie smakują one wszystkie tak samo :D takze nie przesadzaj, że smak bananowy czy owoce lasu to jest dla Ciebie zmiana :D:D

Pantomasz juz daj spokoj ze swoimi wypowiedziami, skoro banan=owoce lasu, to może masz cos z kubkami smakowymi.
podsumowujac, smak to sprawa indywidualna, dla niektorych liczy sie on, dla niektorych wchlanialnosc.
[/eot]

Wszystko rozbija sie tu o kase.
Jesli masz dosyc duze srodki na odzywki to kupujesz i probujesz roznych firm. Jesli natomiast masz ograniczone fundusze to kupujesz to, na co Cie w danym momencie stac. A wiadomo,ze Ostrowia nalezy do tanszych produktow(przez co jest popularna).

co do przyzadzania iersi na 100 roznych sposobow to jest podobnie jak w skeczu Monty Pythona pod tytulem Mielonka.Gdzie wszystkie dania w restauracji byly podawane z mielonka.Nieby te potrwy inne a jednak wszedzie byla mielonka.
Kulturystyka to dyscyplina dla wytrwalych i upartych wiec jesli cos ma takie samo dziala nie a jest o duzo tansze to wole to tansze.


Jesli chodzi o smaki to kupuje 15kg Ostrowi i robie je jak to napisales na wiele sposobow.a bialko to bialko reszta to marketing

ja problemu z pienieniem nie mam , bo nie mieszam w shakerze tylko łyżką w szklance z ciepłym mlekiem i wchodzi bardzo dobrze bo od piany to mnie zazwyczaj naciągało.