...
Napisał(a)
Ja po prostu jestem pod wrażeniem ogromu Twojej wiedzy na temat ludzkiego Ciała, tamten chłopak jak dla mnie również pisze ze składem i ładem, ale ja jestem laikiem w tych sprawach, nie znam podstaw dlatego czytając obie strony mam wypracowane jakieś swoje pojęcie na ten temat. Lubie takie ciekawostki, bardzo dobrze, że się tam udzieliłeś i wypowiedziałeś bo ludzie łatwowierni np. tacy jak ja powinni znać za i przeciw, tak aby sami mogli zdecydować :)
...
Napisał(a)
Powiem Ci tak. Jeśli ktokolwiek powie Ci, żebyś zastosował się do jedynej recepty na zdrowie, szczeście, zbawienie, etc. to mu nie wierz. Ćwiczenie, jedzenie i praca powinna dawać przyjemność, w domu z babą można się pomęczyć
Takie zgadnienia jak zatruwanie organizmu, złogi, nowotwory, pasożyty, cukrzyca, białaczka, grzybice, łuszczyce, etc. to bardzo chwytliwe hasła. Mimo, że większości z nas to nie grozi, to sporo ludzi daje się nabrać na takie psychozy i walczą z wiatrakami.
Później i tak kupują filtr do wody, cudowne zioła, leki homeopatyczne, prepara ANRY i inne badziewia za niemałą kasę i temat $ i tak staje się kluczowy
Niestety, taka jest zasraniutka prawda...
Takie zgadnienia jak zatruwanie organizmu, złogi, nowotwory, pasożyty, cukrzyca, białaczka, grzybice, łuszczyce, etc. to bardzo chwytliwe hasła. Mimo, że większości z nas to nie grozi, to sporo ludzi daje się nabrać na takie psychozy i walczą z wiatrakami.
Później i tak kupują filtr do wody, cudowne zioła, leki homeopatyczne, prepara ANRY i inne badziewia za niemałą kasę i temat $ i tak staje się kluczowy
Niestety, taka jest zasraniutka prawda...
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Masz rację, nie wyobrażam sobie diety tego kolesia, je jeden posiłek dziennie, ponoć tryska energią i zwiększa obwody (wydaje mi się, że to sprawa nastawienia i psychiki, ot taki efekt placebo). Czytałem gdzieś, że sama wizualizacja ćwiczeń, wczucie się tak, jakby naprawdę się to robiło może doprowadzić do przyrostów. Ot takie oszukanie organizmu.
Mój żołądek na takiej diecie sam by się strawił tym bardziej, że mam problemy z nadżerkami (ale poprawiło się odkąd regularnie jadam i generalnie mam mniej problemów gastrycznych )
Mój żołądek na takiej diecie sam by się strawił tym bardziej, że mam problemy z nadżerkami (ale poprawiło się odkąd regularnie jadam i generalnie mam mniej problemów gastrycznych )
...
Napisał(a)
Przykład.
Mam znajomych z pracy w Krakowie. Pracują razem, jeden chodzi po knajpach, co prawda dobrych, ale jada - że tak powiem: niezdrowo. Tradycyjnie, 3 razy dziennie. Np. na obiad żurek z kiełbasą, sznycel wiedeński z opiekanymi ziemniakami, kapusta zasmażana, piwko pszeniczne i do tego kawka albo ciastko na koniec. Nadwagę ma około (na oko) 30 kg. Drugi nie łączy białek z węglami, ma cudowny garnek do gotowania na parze, filtr do wody - też cudowny.
Robili sobie badania okresowe i gruby śmiał się z chudszego, bo on sam miał ciśnienie w normie, cholesterol i trójglicerydy również. Cudomaniak, nadciśnienie i podwyższony cholesterol
I bądź tu chłopie mądry
Gruby mimo nadwagi regularnie gra w tenisa, puka panienki i jest ogólnie wyluzowany.
Chudszy ciągłe nerwy, a ukojenia szuka w jodze czy tam medytacji. Myślę, że jak by ktoś by go odpowiednio podkręcił to by i walnął szklanę swoich szczyn dla zdrowia.
Więc lepiej jak widać się po prostu regularnie ruszać i kłaść laskę na problemy i stresy codziennego życia.
Mam znajomych z pracy w Krakowie. Pracują razem, jeden chodzi po knajpach, co prawda dobrych, ale jada - że tak powiem: niezdrowo. Tradycyjnie, 3 razy dziennie. Np. na obiad żurek z kiełbasą, sznycel wiedeński z opiekanymi ziemniakami, kapusta zasmażana, piwko pszeniczne i do tego kawka albo ciastko na koniec. Nadwagę ma około (na oko) 30 kg. Drugi nie łączy białek z węglami, ma cudowny garnek do gotowania na parze, filtr do wody - też cudowny.
Robili sobie badania okresowe i gruby śmiał się z chudszego, bo on sam miał ciśnienie w normie, cholesterol i trójglicerydy również. Cudomaniak, nadciśnienie i podwyższony cholesterol
I bądź tu chłopie mądry
Gruby mimo nadwagi regularnie gra w tenisa, puka panienki i jest ogólnie wyluzowany.
Chudszy ciągłe nerwy, a ukojenia szuka w jodze czy tam medytacji. Myślę, że jak by ktoś by go odpowiednio podkręcił to by i walnął szklanę swoich szczyn dla zdrowia.
Więc lepiej jak widać się po prostu regularnie ruszać i kłaść laskę na problemy i stresy codziennego życia.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Ktoś miał oprócz mnie próbną maturę, czy tylko ja tu taki młody jestem? :P
...
Napisał(a)
Ciekawa historia Mawashi, daje do myślenia... No ale korzystając z posta. Ostatnio pojawiła się oddzielna strona o planach treningowych. Wydaje mi się ,że zostało stworzona z myślą by na samym forum nie robić zamieszania z planami. Ja z kolei wolałbym jednakowoż tutaj. Więcej specjalistów, ktoś coś podpowie ,sypnie wiedzą. A nie ,,jestem z Tobą, wpadnij do mnie" i te oceny ku*** jak fotka... No ale do brzegu: Jest możliwość bezproblemowego założenia dziennika w tym dziale?
...
Napisał(a)
Masz racje Mawashi :)
Eoghan - ja miałem maturę próbną, ale to było dawno, dawno temu
X_Nyga - widzę, że ludziki zakładają tu dzienniki, z tego co czytałem to Mawashi nawet do tego zachęca :)
Eoghan - ja miałem maturę próbną, ale to było dawno, dawno temu
X_Nyga - widzę, że ludziki zakładają tu dzienniki, z tego co czytałem to Mawashi nawet do tego zachęca :)
Poprzedni temat
Trening na mase Mati92
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Następny temat
Bardziej Rambo niż Rambo
Polecane artykuły