TS SFD TEAM --->HadesSquad aka Kubson

dobrze jest!! ale wiesz szkoda ze inne światło i wogole

tak dalej trzymam kciuki

wszyscy ******lita o tym swietle

to ja tez...

mimo, ze jest gorsze swiatlo na focie nr 2 to i tak widac znaczaca roznice


najbardziej zdaje mi sie, ze poszly plery i bary
kozak

14.08


-mc: 50x10 80x10 110x5 140x4 180x3 200x2 200x2 205x2
-wl: 50x8 60x8 70x8 80x5 90x5 100x3 110x3 120x3 125x3
-uginanie bog na wahaczu na dwuglowe: 4s
-podciaganie podchwytem: x6 +10x6 +20x6
-wznosy bokiem: 16x15 18x12
-pompki na poreczach : x15 x12
-wznosy ramion ze sztanga: 35x12 50x7
-łydki 3s
-brzuch 5s

wrażenia:
jakos nie chce mi sie nic... po dwóch dniach stania w pracy po 8 godzin i chodzenia kolana bolą kłują i wogóle... na dodatek wczoraj cos mi w plerach siadło podczas pompek lekko pobolewa do dzisiaj...
mysle nad zmiana treningu...
czy tarpanie tych kg ma wogole jakis wiekszy sens....
moze lepiej wymyslic cosik innego!!

waga 90.8kg

WL masz w ostatniej serii 3x125, ja tam nie wroze w tym przypadku poprawienia zbytnio ciezaru 142,5... O 150 to nie ma co marzyć nawet moim zdaniem... zacznij sie oswajac ze 130 albo 135 na 1 czy 2 razy bo martwy poszedl konkret a tutaj tak sobie z tego co obserwuje na przestrzenii czasu

kasteta łokieć .... swojego czasu szło 140 na raz w ostatniej serii wiec nie mów ze nie ma mowy o 150 bo to realny ciezar moim zdaniem powinienem go pchnac na luzaa... oszedzam łokiec cały czas

no nie wiem...

ja bym nie dal rady przy takiej ilosci powtorzen i ciezarze w ostatniej serii...

U Ciebie wierze ze jest inaczej

mimo wszystko bez oswjenia sie z duzy ciezarem typu wlasie 130-140kg, nigdy w zyciu taki surowy bym nie podszedl do 150 i juz napewni nie wycisnal

Mój nowy plan treningowy, start jutro bądź w czwartek zależnie od stanu kolana lewego



ME dół ciała:
-box squat
-rumunian deadlift
-wznosu tułowia z opadu
-wznosy ramion ze sztangą
-skłony na wyciągu
-łydki

ME góra ciała
-WL
-wyciskanie waskim chwytem
-wyciskanie skos hantle/sztanga
-unoszenie ramion na boki
-wznosy sztangi wzdluz tułowia/ HP
-podciaganie się nachwytem

DE dół ciała
-front squat/ skoki dosiężne z przysiadem do pięt
-GM
-uginanie nóg w lezeniu
-prostowanie nóg w siadzie
-shrugs
-brzuch
-łydki

RE góra ciała
-WL 4x10
-pompki na poręczach
-wyciskanie sztangielek
-wiosłowanie w opadzie tułowia
-unoszenie ramion w opadzie tułowia
-brzuch

prawdfopodobie tak to będzie wyglądało

Uważaj na stawy. Jak przegniesz pałkę to będzie lipa. Kolana bolą Cię tylko przy przysiadach?

teraz bola nawet przy wchodzeniu po schodach lewe... po pracy w weekend gdzie bylem na nogach po 9 godzin stania i chodzenia

nie chce być złym prorokiem ale chyba masz to co ja mozliwe ze sobie naderwałeś nerwa albo cos takiego