ALTERNATYWNA DROGA - GALERIA ZDJEC

jak sie lansuje w okularach w basenie

pozdro

albo nic. nie bede sie juz z krisa smial

Zmieniony przez - mk92 w dniu 2008-09-13 11:32:23

mk, ja jak zaczynaem, mialem podobne warunki jak Ty - w wieku 16 lat wzrost 181 cm i 55kg wagi ja bym ci poradzil faktycznie jesc duzo, ale uwazaj co. Z wiekiem metabolizm troche zwalnia i jest szansa, ze mozna stracic szczupla, estetyczna sylwetke. Teraz waze nieco ponad 100kg, ale w pasie pojawila sie mala opona i dosyc ciezko jest tego sie pozbyc. A w wieku 18 lat mialem naprawde za***isty 6-pak. Poza tym, jak wszyscy wiemy - dieta to podstawa i warto wyrabiac w sobie dobre nawyki od samego poczatku

pzdr

Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2008-09-14 11:24:24

remylogan wzrost i wage mialem niemal identyczna. teraz +2cm i +5kg jesli zacznie sie zbierac troche tluszczyku to zmienie nawyki zywieniowe, ale na razie ladnie rosne i bf bez zmian, wiec po co?

od 55kg do 100kg... tez bym tak chcial...

Zwolni Ci metabolizm na stare lata to bedziesz tyle wazyl.
Nic nie boj.

nie lubie czekac

wiec musisz dorzucic kcal ;);)

Ja jak zaczynalem wazylem 67kg, teraz moja waga wacha sie w zaleznosci od okresu tak od 99-103kg planuje dalej przytyc bo przy 188-89cm wzrostu jak dla mnie to malo waze;P jakosc tej wagi nie jest zbyt super niestety ale poprawiac to bede pozniej ;) poza tym nie zalezy mi na super pocieciu;)

od 55kg do 100kg... tez bym tak chcial...

To bylo 12 lat temu nie chce sie rozpisywac, ale przez ten czas duzo wiecej treningu nie bylo niz byl. Jak mysle o tym, co moglbym osiagnac gdybym caly czas cwiczyl, to troche mi szkoda tego czasu. Ale z drugiej strony niektorzy nie robia nic przez cale zycie.

A setke przekroczylem pierwszy raz w zyciu dopiero pare miesiecy temu. To bylo zawsze moje marzenie, ale apetyt rosnie w miare jedzenia...

BTW nie wiem jak wam, ale mi o wiele bardziej podobaja sie sylwetki kulturystow z lat 40tych - 50tych niz tych wspolczesnych, typu kwadratowy jay cutler. jim park, leroy colbert, john grimek, frank zane... do takiej sylwetki bede dazyl, mysle ze jest to osiagalne...

Tez wole kulturystow z lat dawniejszych, swietna sylwetke mial np George Eiferman, jeden z moich ulubionych kulturystow.

Oczywiscie, to nie znaczy,ze ludzie jak Coleman mi nie imponuja, bo jednak robia cos niesamowitego i szacunek sie nalezy a podziw jak kto woli;) (nie chce wywolywac dyskusji bo to juz sie przewijalo tysiac razy tak tylko wspomnialem,ze aktualnej kulturystyki nie uwazam,za jakies zlo mimo iz jestem fanem dawniejszej;) )