Co właśnie wcinasz %-) VOL 2.

Cyc+ Papryczka faszerowana wolowinka ( jako warzywka)

masa sie robi

kanapki z grahamki z ziarnami z wędzonym serem i filetem z indyka
pomidor posypany sosem balsamico

biegałam na boisku z dzieciakami, które były na wfie (mieszkam na przeciwko szkoły) i stwierdzam, że grupa 1 klasy liceum ma kondycję jak moja mama

.

ryż brąz + wątróbka z kurczaka na ostro:)

15.30 przed treningowy






A teraz





i za chwilę pomachać

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-09-05 16:31:15

A ja wcinam czekoladę!!
I rzecz w tym, że endo jestem kurna!! A ostatnio to taką labę mam, że cho cho

Ale wolę sobie pojeść to na co mam ochotę i więcej się poruszać..

Także ostatnio nie mam dnia bez łakoci = nie ma dnia bez aerobów

Lepiej tak niż się głodzić i męczyć psychicznie.. a wysiłek fizyczny jest przecież spoko, mega, cool

mam na ten temat inne zdanie, jeśli się głodzisz to masz słabą diete. Ale na zdrowie ;) Pozdrowionka

Tu nie chodzi o głód jako taki, tylko o chęć wcinania słodkiego

Jak jestem tak naprawdę głody to przecież nie biorę się za czekoladę..

student juz na cyklu?