Co właśnie wcinasz %-) VOL 2.

dzień dobry
kawa z mlekiem i tosty z ciemnego pieczywa z ziarnami zmiodem
było więcej, ale nie doczekały zdjęcia

Dżem dobry!!!

Zoe brawo mleczko widzę jest, A fakt rower plecak i siup, jogurtów można i 5 kupić przecież mają długą datę ważności, a zresztą jak nie otworzysz to mogą leżeć jeszcze dłużej.

Jacq spox myślę że po wczoraj jeszcze nie ważysz 150kg i nie masz bf 30%

A ja zaczynam ładnie dzień
Wsiok+miód+orzechy+rodzynki+Rogalik z masełkiem orzechowym i dżemem truskawkowym (NISKOSŁODZONYM )
Zresztą dzisiaj czeka mnie ważne myślowe przedsięwzięcie i potrzebuje glukozy dla mózgu

Jacquess, mnie też czasem dopada takie nieuzasadnione obżarstwo

Zresztą sam wkleiłeś tu zdjęcie, które miało pomóc mi się opanować

Także nie jesteś sam

A tera wcinam sobie arabskie pierniczki własnej roboty
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Galettes_sucrees_-_arabskie_'pierniczki',,44764905,9495.html

Jacquess Ja mam to samo brachu nie bój się Ostatnio zjadłem dużą pizze poprzedzoną crunchips'ami paprykowymi, dużym sernikiem na zimno z galaretką, batonami i litrami pepsi Jedząc takie rzeczy czujesz z tego przyjemność.. jeśli coś zostaje to żal to zostawiać, więc jesz dalej.. To tak samo jak z wieloma aspektami życia..

Jak kochasz się z dziewczyną i nie masz już sił to robisz to i tak podświadomie dalej bo nie możesz przestać

Jak raz ukradniesz coś chcesz więcej i więcej, albo żałujesz i nie robisz tego bo Cię męczą wyrzuty ..
(Może wyrzut to dobry znak ;) )
Raz raz zajarasz to stajesz się nałogowcem albo jarasz z umiarem i rozsądkiem, lub też nie powtarzasz tego ..

Więc jak dla mnie to nie jest podświadomość ale pokusa, która w życiu czyha na każdym kroku i której po prostu trzeba sie oprzeć

(szkoda, że w praktyce to nie jest takie proste )

Sory jak coś jest nieczytelne ale dopiero wstałem i mój mózg dopiero się budzi do działania

Zmieniony przez - SłaVkomiR w dniu 2008-08-15 10:50:27

Zmieniony przez - SłaVkomiR w dniu 2008-08-15 10:51:35

Zmieniony przez - SłaVkomiR w dniu 2008-08-15 10:52:58

Widzisz Jacq nie sr** pod siebie wszyscy są szurnięci

A Slavo trafił w sedno! Chodzi o to że obżeramy sie dlatego że jak jemy raz na rzadki okres te ciastka to żal nam zostawić bo wiem że czeka nas następny okres bez "przyjemności"!! dlatego ja jak już mówiłem nie pozbawiam sie tej odrobiny słodyczy w ciągu dnia czy co drugi dzień

I właśnie wcinam lody z korala BonTon waniliowo-kawowe

oj dzisiaj pustki w lodowce to pokusiłem się na dwie kapaneczki z pastą z łososia, o taką :





cholera 100g takiej pasty to 500kcal .. (te pudełko ma 80g)

myslicie ze ja mam inaczej
kiedys zjadłem pół jabłka i jałem wyrzuty
a jak sa swieta czy gdzies ide i widze placki to sie rzucam jak głupi wszystko bym zjadł,pcham nawet na siłe,bo takie dobre
teraz cały weekend tez sie regeneruje nie chce mis ie diety trzymac tzn. domowe zarcie czasem cos słodkiego jakies owoce
dzis mam imieniny u ciotki beda placki sałatki i sie wacham czy jesc czy nie bo jak sie dosiade to bym tylko jadł

E dziku moje Bon Tony mają 220kcal a zjadam 250g jestem lepszy

Niedawno na 2 śniadanie - M&M s, ciastka LU Go, 3 śliwki, nektaryny no i trochę czekolady studentskiej

Za chwilę po kurczaka z rożna i pomidory, a na deser zjem lody kręcone śmietankowo-czekoladowe.

Wieczorem może kebab

Moje motto jeszcze na tydzień: najlepszą dietą jest brak diety

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-08-15 13:07:51

Ja zaraz ide robić ciasto, mam nadzieje że mi wyjdzie i bedzie dobre