madu24/blog/lecimy z wagi... I hope :-)

https://www.sfd.pl/Zastosowanie_u_endomorfikow_bialka_po_treningu.-t393599.html

chętnie posłucham co Wy na to?

A wiesz, mnie sie zawsze wydawalo, ze my siebie najlepiej powinnismy znac. Genetycznie pochodzimy z roznych regionow swiata i nasi przodkowie opierali swoja diete o rozne produkty, dlatego nie ma, dla kazdego, jednej idealnej diety.
I zawsze takie informacje tylko mnie utwierdzaj w przekonaniu, ze nie ma nic "odkrrytego" w temacie jedzenia na zawsze.
A ty myslisz o sobie?

co do tematu, do Carbo wypada u mnie 1na zawsze

Stosowałem zazwyczaj 45g po treningu (tylko masa) zmieniłem na ryż biały, widac było efekty po kilku dniach (zmniejszyła się warstwa tłuszczu w okolicy brzucha)

Nie, nie myślę o sobie. Zastanowił mnie tylko ten temat, bo w sumie ja bezpośrednio po siłowym mam bardziej ochotę na zwrot niż na przyjęcie jedzenia i wystarcza mi samo białko. Godzinę później to już co innego... ręce mi się trzęsą z głodu... Za to po pływaniu muszę coś szybkiego, małe jabłko choćby, bo mam wrazenie, ze nie dojdę do szatni... Rower nie robi na mnie większego wrażenia, no chyba, ze jest to trzygodzinny maraton, ale wtedy bezpośrednio po też było tylko białko, z tym, ze maraton to jednak bardziej interwałowy wysiłek... No i tak sobie jeszcze myślę o tym twarogu co to go przed snem jadłam, może innym nie przeszkadza, ale mi na redukcji nigdy nabiał nie służył, a jedzony na noc tym bardziej... I racja, ze trzeba dobrze znac siebie

W sumie carbo to podtemat tego posta, dla nie w ogole zbedna rzecz, w zyciu nie uzywalam carbo ani po ani w trakcie treningow.No ja generalnie naleze do ludzi co po treningu najchetniej by nic nie jedli ,hmmm...



Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-26 14:33:15

tez niejem po treningu :D:D

to się nie przyznawaj

jak można nie jeść po treningu? IMO najwazniejszy posiłek (zaraz po śniadaniu) w ciągu całego ciężkiego dnia...

Najpierw zapytajcie co znaczy "nie jem"

King, jak wyglada poczta od środka?

Madu odpowiedziałem w temacie o który prosiłaś