pierwsza porcja, myślałem, że w środku jest efedryna,
więc efekt placebo był taki, że czułem się jak na efedrynie.
Ogromna potliwość, pragnienie, zero apetytu, zwiększona wydolność, lekkie pobudzenie.
Pobudzenie i wydolność szybko się unormowały, jednak potliwość i pragnienie - w szkole wypijałem 1,5l wody, na treningu do 3l, w domu kilka litrów zielonej herbaty.
btw do zapijania posiłków, z moich obserwacji osobistych(zaraz ktoś wejdzie i napisze o tym, że się nie popija blablabla i tak każdy zapija ) - woda z sokiem z cytryny.
pzdr/
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]