pyza/blog/__Nie_Ma_Że_Boli__

widac progres

major15- dzięki. Narazie to zabawa jeśli życie pozwoli to wtedy będzie grubo

Witam

-----------------NO PAIN NO GAIN!!!-----------------------


------------------------------------------------------------
Nogi

1. -wyprosty pdudzi siedzac ze sztangielka na lawce3*25-15
3s 25p=30kg 20p=35kg 15p=40kg

2. -przysiad 3*20-12
3s 20p=60kg 15p= 80kg 12p=100kg

3. -ciagi proste nogi 3*25-15
3s 20p=50kg 15p=60kg

4. -uginanie podudzi lezac ze sztangielka -lawka skosna 3*20-6
-----------brak sprzęt nawalił----------

5. -wykrok ze sztanga 12-15, 2*6-8
3s 15p=40kg 8p=60kg (6p=50kg=brak)

6. -osle spiecia 3*25-15
3s 25p=55kg 25p=65kg 25p=65kg

7. -spiecia lydek siedzac, sztanga j.w.
3s 25p=120kg 25p=120kg 25p=120kg


----------------------------------------------------------------
Notatka

Jak widać trening trochę okrojony z paru serii. Dziś zwolniłem teraz 3 dni pod rząd ćwiczyć to nie wesoło. Za to siadów ie odpuściłem hrhrh i łydki tak samo planowo wykonane.

konkrety.

1. wyprosty zrobione planowo. Dziś ładnie rozgrzały i przygotowały nogi do siadów. Nawet pompa już była dość mocna.

2. siady dziś zaliczone planowo, tylko strasznie ciężko dziś poszły. Jakoś zabrakło mocy.

3. martwy zrobiony w dwóch seriach i ładnie poruszył uda, ale było czuć niedosyt

4. uginań dziś nie było znowu mój pasek nie wytrzymał treningu hrhr

5. wykroki w dwóch seriach dziś i również ładnie dobiły uda na koniec, ale niedosyt był.......

6. ośle zaliczone planowo. Pompa na łydkach była już konkretna

7. na koniec wspięcia poszły dziś na lajcie trzeba obmyślać coś by dodatkowe kilo zarzucić

Trening okrojony, ale dobry. Jutro nie odpocznę tylko jade łapy. Tutaj postaram się nie ujmować serii.

pzdr /

wow pyza ostanie foty wymiataja wrocilem znow po przerwie prwie 3 tyg zaraz Cie dogonie xD

pyzaa no widac ze sie nie obijałes, ładan praca sok

Ładnie, kurde ogromny szacunek. Trenuję może miesiąc krócej od Ciebie, a jaką Ty masz łapę a jaką ja.. Ale kiedyś tam Cię dogonie myślę Chociaż z drugiej strony od czego ja zaczynałem... No cóż. Będziesz konkret byk hehe , pracuj dalej a będzie znakomicie.

kojot15- dzięki. Narazie jeszcze jest stanowczo za mało mięsa, ale stopniowo dojdę do tego co chce

Wracaj do pełni sił

HadesSquad - staram się dawać na treningach zawsze 101% z siebie nie ma że odpuszczę serie bo mi się nie chce. Nie ma że boli nadrabiam tym trochę brak diety

Kafar1991- dzięki dogonisz i przegonisz zobaczysz

dziś atakujemy łapy

a tak ogólnie to dziś pisałem próbną maturkę z biologi i jakoś dziwnie łatwo poszła zobaczymy jak tam procenty się rozłożą hehe




Zmieniony przez - pyzaaaa w dniu 2008-03-06 16:06:14

pyza tak rosnie bo dietanabol je

na serio to znasz moje zdanie,ze jest super

Russell 88 a co do super to daleka droga jeszcze

Witam

---NO--PAIN--NO--GAIN----

-------------------------------------------------------------

Biceps-Triceps superserie

1. "A" -francuz lezac 3*20-6
3s 20p=22kg 12p=36kg 7p=44kg(ost=42kg)

2. "A" -uginanie ze sztanga j.w.
3s 20p=20kg 12p=32kg 8p=38kg



3. "B" -odwrotne pompki 3*12-8
3s 12p=50kg (ost=47kg) 10p=55kg (ost=50kg) 8p=60kg (ost=55kg)

4. "B" -uginanie w oparciu o kolana ze sztanga j.w. 12-15,2*12-8
3s 12p=10kg 10=12kg 8=14kg



5. "C" -francuz siedzac j.w.
3s 12p=22kg 10p=42kg (ost=32kg) 8p=44kg (ost=38kg)

6. "C" -uginanie hammera j.w.
3s 12p=10kg 10p=12kg 8p=14kg


-------------------------------------------------------------
Notatka

Trening petarda

Dziś poszło 60kg w pompeczkach i 44kg w francuzie i mocy nie brakowało jeszcze.

Łapa po treningu ponad 43cm osiągnęło. Z początku, myślałem że coś nie tak z miarką jest hehe

konkrety

1-2 SS "A"

Dziś to się działo hrhr. Francuz dziś zakończony na 44kg co bardzo mnie cieszy, jeszcze był zapas sił. 50kg w serii coraz bliżej. Uginania dziś poszły bardzo dobrze konkretnie spompowały bice. Pompa nas łapach była już konkretna.

3-4 SS "B"

Tutaj tak samo się działo. W pompeczkach rozpierała mnie moc. I po dokładałem kg i poszło wszystko. Pompa na tricach była wręcz kosmiczna. Bałem sie że 60kg to za dużo jednak poszło co bardzo cieszy. Uginania o kolano dziś ładnie dobiły bice po pompeczkach.
Łapy na koniec były napuchnięte jak bym miał jakiś obrzęk hehe

5-6 SS "C"

Dziś z radości z poprzednich serii i mocy której było coraz więcej pomyliłem się na nakładaniu kg na gryf o 10kg . Jednak dobrze że tak się stało bo na koniec w trice wpompowałem maksymalnie dużo krwi i pompa była poezja wręcz. Młotki poszły na lajcie dziś.

Ogólnie trening przebiegł z duża mocą która nie opuszczała. Wykorzystałem ją myślę dość dobrze.
Po 3 dniach treningowych jutro zasłużona regeneracja i w sobotę uderzamy w plecy

Jutro odpoczywam..........Sobota plecy/brzuch


pozdrawiam /