pyza/blog/__Nie_Ma_Że_Boli__

może kiedyś coś nagram zobacze

Witam

---NO--PAIN--NO--GAIN----
-----------------------------------------------------------------

AERO
61 minut aero zaliczone. Rano na czczo. tetno tlenowe

teraz jem 5 białek z jaj 2 całe jaja i 100g owsianych

Dziś aero miało być po treningu, ale że mam ferie to wykonałem je rano i tak będę robił przez ferie. Potem szkoła to wedle wypiski będę jechał.
---------------------------------------------------

Dziś atakujemy łapy czuje moc

Zapraszam na wpis

pzdr


Zmieniony przez - pyzaaaa w dniu 2008-02-14 11:12:21

Witam

---NO--PAIN--NO--GAIN----

-------------------------------------------------------------

Biceps-Triceps superserie

1. "A" -francuz lezac 3*20-6
3s 20p=22kg 12p=36kg( ost=34kg) 10p=42kg(ost=40kg)

2. "A" -uginanie ze sztanga j.w.
3s 20p=20kg 12p=32kg(ost=30kg) 8p=38kg(ost=36kg)


3. "B" -odwrotne pompki 3*12-8
3s 12p=30kg 10p=35kg 8p=45kg

4. "B" -uginanie w oparciu o kolana ze sztanga j.w. 12-15,2*12-8
3s 12p=8kg (ost=10p)12=10kg (ost=8p)10=12kg


5. "C" -francuz siedzac j.w.
3s 12p=22kg 10p=32kg 8p=38kg

6. "C" -uginanie hammera j.w.
3s 12p=10kg 10p=12kg 8p=14kg


-------------------------------------------------------------
Notatka
Trening petarda!!

Powróciła moc na nowo po nieudanym treningu nóg.


Konkrety konkrety..........

SS "A"

Franzucik jak widać progres. Nie wiem czy nie za szybko idę z tymi kg może teraz pofolguje i po ćwiczę sobie 3-4 treningi tym ciężarem i potem znowu stopniowo będę dawał po 2kg. Boję się o łapy nie chce znowu kontuzji wyrwać przez głupotę.

Uginanie tak samo dość szybko ostatnio zrobiłem przeskoki kg i też trochę teraz zwolnię na 3-4 treningi i znowu będę dawał po 2kg. Nie ma co szaleć.

Ogólnie po tej ss łapy były już konkretnie napuchnięte twarde i o dziwo pojawiło się jakoś, więcej żyłek co u mnie jest top nowością

SS "B"

Odwrotne pompeczki dziś poszły z sporym zapasem sił. Na następny trening może dorzucę trochę kg. Dziś jak na lajcie to poszło. Najgorsze jest tylko nakładanie tych krążków strasznie trzeba się powyginać przy tym hehe.

Uginanie o kolano dziś poszło na lajcie. Jak widać w dwóch ostatnich seriach dodałem po 2 powtórzenia bo mogłem spokojnie je wykonać. Może na następny trening dodam troszkę kg zobacze jeszcze.

Ogólnie ss b minęła na lajcie bez większych wysiłków co troszkę mnie zdziwiło. Wcześniej dałem troszkę popalić a tu lajt hmm widać jest moc . Łapy były już konkretnie spompowane. Ładny widok

SS "C"

Franzucik siedząc dziś minął idealnie nie za ciężko nie za lekko. akurat dopompował trice konkretnie.

Młotki dziś w sumie tez idealnie minęły dopompowały bice na maksa już.

Ogólnie na koniec łapska były już ładnie dobite. Wyglądy już ładnie. Kabelki zaczynają wychodzić. Zauważyłem że łapa znowu zaczyna rosnąć. Jak narazie plan gitara wszyskto idzie w dobrym kierunku.

--------FILMIK------------------
Uginanie sztanga 12p*36kg




wiem wiem nic nie widać
narazie pierwszy filmik następne będę trochę lepsze to dopiero początki hehe

a i uprzedzam pytania czemu pod koniec lata z sztangą po pokoju.
Po prostu na koniec, myślałem że już mam 12p i chciałem to odłożyć stąd ten krok, tylko przypomniałem sobie że jeszcze jedno i wrociłem i zrobiłem
-----------------------------------------------------
W sobotę atakujemy plecy i bojer. Zapraszam na wpis.

pzdr

Zmieniony przez - pyzaaaa w dniu 2008-02-14 21:45:15

Filmik nie działa Ale siła idzie, nieźle francuz, od czego miałeś kontuzję?

filmik pewnie jeszcze się "trawi"

kontuzja hmm była sam nie wiem od czego stałem z nocy i łapa tak bolała że kosmos kilka stron wcześniej (grudzień) jest dokładnie opisane co i jak.

Prawdopodobnie kontuzję złapałem tym że zrobiłem franzuca 50kg na 4-5 ruchy jakoś tak bez rozgrzewki i poza treningowo i pewnie od tego to się stało. Chodź pewności nie ma ból dopiero był jak wstałem. mniejsza teraz nie będę szalał wolę dmuchać na zimne.

o filmiki, czekamy na kolejne

Witam

-----------------NO PAIN NO GAIN!!!-----------------------

-----------------------------------------------------------------
Plecy

1. -podciąganie na drążku 3*12-6
3s 12p 10p 8p

2. -wiosłowanie sztanga podchwytem 4*20-6
4s 20p=40kg 15p=54kg 10p=64kg 8p=74kg

3. -ciągi 4*20-6
4s 20p=60kg 15p=80kg 10p=106kg (ost=100kg) 6p=127kg (ost=120kg)

Brzuch

4. -odwrotne spiecia3*25-15
3s 25p 20p 15p

5. -spięcia brzucha 3*25-15
3s 25p=3kg 20p=6kg 15p=10kg
------------------------------------------------------------
Notatka
Trening ogień !!!
Jak widać moc mnie nie opuszcza. Pewnie to przez ferie człowiek ma, więcej czasu i lepiej może sobie zjeść

konkrety........

1. podciąganie jak zwykle na dobry start ładnie poruszyło motylki. I dobrze przygotowało do wiosłowań. Żadnych szczególnych "atrakcji" nie zaobserwowałem.

2. wiosłowania dziś nijak poruszyły motylki. Niby było czuć, ale......... Technika dobra, zero zarzuceń, szarpań, kołysań. Płynny ruch. Może czasami trzeba założyć parę kilo, więcej zarzucić szarpnąć wtedy może pójdzie coś

3. MC Gwoźdź programu. Pierwsze dwie seria jak wiadomo bez odkładania sztangi. Pompa już była konkretna na prostownikach. Następnie dwie serie na mały progresie i z odkładanie sztangi i odpoczynek w granicach 1-2s. Powiem że w ostatniej serii 127 kilo dało ładnie popalić. Było już czuć co się unosi heh

4-5. Brzuch zaliczony. wszystko ko było czuć palenie w mięśniu

Trening ogólnie na 5

Była by 6 gdyby pogoda pozwoliła zrobić aero 30minut po treningu.
-------------------------------------------------------

Filmiki będę zamieszczał co któryś tam trening.

Jutro regeneracja


pzdr

specjalnie nie prostujszesz rak ze sztanga do konca czy tak wyszlo poprostu ?? z doswiadczenia wiem ze takie cos powoduje skracanie bicepsa

specjalnie nie prostujszesz rak ze sztanga do konca czy tak wyszlo poprostu ?? z doswiadczenia wiem ze takie cos powoduje skracanie bicepsa

Też to w sumie zauważyłem

MC kozak poszło, 127 kg to już jednak jest ciężar jakiś, zapodaj filmik jak masz Progress jest i dobrze.

Tak specjalnie nie opuszczam do samego końca. Boje się o łapy że przy takim prostowaniu może powrócić kontuzja która miałem. Wolę zatrzymać trochę wcześniej a nie przy ciele. Jeszcze pewnie parę treningów tak będę robił. A potem stopniowo będę opuszczał.

Z mc filmik będzie w następny tygodniu a ciężar nie taki konkret. Powyżej 150kg w serie to już w miare. A teraz taka zabawa