Senegroth/Dziennik/ Droga do Akademickich Mistrzostw Polski w TS

Przy dobrej rozgrzewce i technice można zminimalizować ryzyko urazów.

Wuchta - tak,Twoja waga jest tylko troszeczkę większa niż Senegrotha Ale faktycznie - racja głodówkowa na śniadanie

Flacha - mogę ręczyć za prawdziwość wyników Senegrotha.Piszemy od roku do siebie maile i czasem chwalimy postępami.A w zasadzie to ja korzystam z jego wskazówek i doświadczeń.Widziałem filmiki na których miotał w martwym ciągu 180 i bodajże 190 cośtam kilową sztangą.A te wyniki miał trenując w domu.Dopiero od pół roku trenuje na łódzkiej polibudzie więc wyniki mogły iść tylko do góry
A dodatkowym ćwiczeniem wspomagającym ciągi mogą być np.dociągania spod kolan

Ja wcale nie watpie w wyniki. Do tego ćwiczenia napewno jest potrzebna brama czy jak tam sie to zwie. Ja niestety bede cwiczył w domu i sprzetu owego miec nie bede.

dorownaj stosunkowo przysiadem i wl do martwego to bedzie si bede zagladal, masz soga na mily poczatek

Przez martwy nie mam żadnych problemów z plecami mimo tego iż moja technika jest taka, ze powieninem na wózku jeździć. Powiedziałbym, zę wręcz przeciwnie. Po hardcorowych seriach czuję, że żyję Pomocnicze do ciągu, dociąganie(czyli mc ze sztangą na podwyżseniu), dzień dobry, rózne skłony izolowane. Warto popracować nad dwugłowym uda.

Co do śniadanka to muszę wagę trzymać choć przyznam się, ze po południu sobie pojadłem bo z rodzoną do Spinxa(taka restauracja) poszedłem na sharmę potężną ale spoko od jutra będę "pościł" tak jak na śniadanku

PS: Przysiad teraz bardzo odstaje bo nie robiłem porżadych treningów z 2 miechy(przez bark, sesję i chorobę) i mięsa z nóg trochę spadło i siła też. W ciagu 2-3 tygodni maks skoczy na ~150 a potem pewnie jeszcze 10-15kg dorzucę, ale oczywiście nie będę się sprawdzał. Poza tym wskoczę w sprzęt i róznica będzie mniejsza

PS2: Tak mnie jeszcze z tym ciągiem taka refleksja naszła....myślę, że to czy ktoś ma problemy z lędźwiowym w dużej mierze zależy od koścca. Oczywiście technika ma tu duże, ale patrząc na około, choćby u mnie na sekcji często kogoś plerki pobolewają mimo, że ma technikę wzorową. Mnie nic nie bierze mimo kociaka jak tęcza Oczywiście myślę przyszłościowo i na pewno zmienię technikę, ale to po AMP.

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-02-17 23:07:47

Witam z rana Wcinam właśnie twarożek z odrobiną płatków kukurydzianych, które popijam tym co zwykle, mianowicie zieloną herbatą z miętą Zaraz lece na uczelnie po ostatni wpis i rejestracje a potem normalne zajęcia. Nie mogę się doczekać dzisiejszych ciągów. Czuję, że będzie MOC.

Kolego mogłbyś jeszcze rozpisać swoj trening ? Czy raczej beda tylko wpisy z dnia treningowego dnego dnia?? Mnie ostatnio wascynuje 3 boj silowy. Co prawda narazie ograniczam sie do WL i to odmiennego treningu na wytrzymałosć. Ale i tak siła idzie.

Na ogół bazuję na treningu MC P. Pracownika(lekko zmodyfikowanym przeze mnie). Teraz też jade na 3x3 ale bardziej intuicyjnie, więc nie mam ustalonego planu. Zaprzaszm do działu TS tam na pewno znajdziesz plan dla siebie. Ostatnio zaprezentowałem tam rozpiske MC Lamar`a Gant`a. Wcinam właśnie drugi posiłek(kajzerke z twarogiem i 2 kawałki chleba z twarogiem), trochę późno ale dopiero z zajęć wróciłem.

PS: Ogólny schemat treningowy wygląda następujący:

1)MC
2)Siady+ławka
3)MC
4)Siady+ławka
5)MC
6)Siady+ławka
itd....trenuję 3 razy w tygodniu, a więc raz wyjdą mi ciągi 2x na tyg a raz 2x siady z ławką. Oczywiście wszystko może ulec zmianie. Zobaczymy jak będę się z regeneracją wyrabiał. Nie mam jeszcze BCAA, a by się przydało

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-02-18 14:07:54

Twaróg rulez jak widzęJa też uwielbiam ale jadam zwykle przed pójściem spać.Później napiszę Ci maila na temat związany z TS - mam pewien plan...

Widzę, że plan identyczny jak mój ...