Arsenal Londyn

W pierwszej 10 swiata moim zdaniem jest .
BPL-G - nie mozna powiedziec ze gra nogami to jego wada bo gra nogami lepiej niz niejeden polski pierwszoligowiec ( z pola oczywiscie )

Zmieniony przez - Zdenek_SB w dniu 2007-03-15 12:27:44

powiedz, że żartujesz

gra bramkarza nogami polega przede wszystkim na:
1. daleki wykop z 5-tki
2. bardzo pewny wykop/podanie lewą i prawa nogą po zagraniu od kolegi z drużyny.
3. wykop z ręki w powietrzu i z pół woleja.

Wielkiej filozifii w tym nie ma, trzeba tylko trenować, trenować i jeszcze raz trenować.

Przedpole to juz jst większy problem, ten element jest trudniejszy do poprawienia. Bramkarz musi zadecydować czy wyjść do piłki , czy nie, dobrze obliczyć jej lot, walczyć w powietrzu z przeciwnikiem, i z kolegami z drużyny, pewny chwyt, odwaga, rozsądek, kiedy łapać, kiedy piąstkować itd.


Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-03-15 13:15:55

no moze troche przesadzilem ale bede sie upierał przy tym ze gra nogami w przypadku Boruca to zaleta nie wada

jak Lehmann przychodził do Arsenalu to nie byłem zbyt ucieszony tym faktem, i na poczatku mialem racje bo pewnym bramkarzem nie był, za czasem było coraz lepiej az do poprzedniego sezonu w ktorym pokazywał w Lm co jest naprawde wart. Z Borucem mogłoby byc podobnie, biorac fakt wypoiwedzi Almunii ze bedzie wlaczył o miejsce w pierwszego bramkarza

Jak dla mnie na tą chwile Boruc jest na 101% w "5" najlepszych bramkarzy świata . Gdyyyby przeszedł do Arsenalu czy gdziekolwiek indziej był by bramkarzem nr.1

w 5 może by się nie zmieścił
ale w 10 to na pewno jest

Pzdr/

przechodząc do lepszego klubu na starcie nie zostajesz lepszym piłkarzem, wchodzisz poprostu na dobrą droge, a jeżeli będziesz się jej trzymał to osiągniesz sukces.

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-03-15 15:08:42

jezeli chodzi o Boruca to on jest już gwiazdą w Celticu i przechodząc do innego klubu nadal by nią był

na uznanie kibicow trzeba zasłuzyc

Zmieniony przez - Zdenek_SB w dniu 2007-03-15 17:54:31

nie trzeba mieć uznania kibiców by być gwiazdą ważne że zdobył uznanie trenera ... poza tym w przypadku Boruca każdy kibic z Wysp zna jego możliwości i o uznanie nie byłoby trudno .