SOLARIUM - wątek ogólny

Zawsze staram się podpowiadac miłośnikom solarium co i jak- i sam chodzę tam nie od wczoraj.
Zwykle biore 12 min co 2 tyg i zupełnie mi wystarcza, żeby nie zbladnąć, ale ostatnio z braku czasu byłem tylko 9 min i po kilku godzinkach okazało się że przypiekło mi buzię i teraz pytanie:jak to mozliwe, ze będą mniej minut, na tym samym łózku co zwykle i na lampach które nie były już dawno wymieniane przysmazyło mi buzię?? Jakieś pomysły??

Mi się wydaje,że za duże odstępy robisz między jednym a drugim opalaniem.Wolalabym raz na tydzień a na mniej minut.Może właśnie dlatego że skóra się ,,odzwyczaiła'' przez ten czas i dlatego tak zareagowała.
A nie smarowałeś się niczym wcześniej na twarzy??

Nie odstępy sa ok, bo zawsze chodzę co 2 tygodnie i nigdy nic się nie działo a co do smarowania to bezposrednio przed solarium niczym, bo byłem prosto po pracy- ale od jakiegoś czasu używam balsamu z masłem kakaowym z Zaji ale to było o 7 rano a na solarce byłem o 19;30 wiec sam już nie wiem

Za 1 X bylem na 10 minut za 2 X bylem juz na mocniejszym solarium na 12 minut a za 3 X razem wlasnie znowu na tym slabszym na 12 min. I teraz wlanie sobie zrobie conajmniej z tydzien przerwy. A potem zaczne chodzic 1 X w tydoniu chyba wystarczy??

Masło kakaowe jest dodawane do olejków do opalaniamoże przez to.Jak tylko smarowałeś twarz to pewnie przez to.Jak stosujesz kosmetyk regularnie to on się wchłania w skórę.

To zdecydowanie za długi ten czas.Odczekaj aż się zagoi i dopiero wtedy idz.Raz w tygodniu spoko

Ano regularnie- ona jestes genialna (przeciez na nim jest napisane, ze oprócz tego, że poprawia koloryt to jest polecane przed opalaniem, że też sam na to nie wpadłem

tak wystarczy raz na tydzien dla podtrzymania koloru
ale tak jak oska napisala skoro sie spiekles to po co znow zraz szedles trza bylo odczekac

Keval bo są pewne preparaty co nie można nakładać przed opalaniem(np.dziurawiec,niektóre leki itp) dlatego zapytałam bo jak na samej twarzy to musiałeś coś nałożyć

takie mam pytanko:
3 miesiące już chodze na solarium, ale z opalenizny twarzy nie jestem zadowolony :/ reszta OK ale twarz najsłabiej widoczna
dzisiaj wyłączyłem nawiew na twarz bo gdzieś słyszałem że lepiej opala bez tego, wiadomo wrażenie było jakby piekło mocniej ale czy to faktycznie coś pomaga? czy tylko bardziej gorąco?
a może to czas na ten preparat łamiący naturalną barierę?

Może lampy na Twoim solarium są słabsze na twarzy,albo Ty je tak zmniejszyłeś,albo Ci się po prostu wydaje,że słabiej się opalasz tam
Dla mnie jest bez różnicy czy z nawiewiem czy bez bo wydaje mi się że nie ma to wpływu,jedynie regulacja poziomu opalania jest ważnaMoże użyj jakiegoś kosmetyku na twarz.JAk będziesz go nakładał tylko na twarz to na dłużej Ci wystarczy