Pogaduchy niekoniecznie zwiazane z tematem-POST INTEGRACYJNY %-)

A zona o tym wie?.

Ja sciagam nigdy nie umialem,ale zawsze sciagalem,zazwyczaj na bezczela prosto z ksiazki .

pinecone, gdy już bedziesz w cyklonie, przewąchaj, czy kurs na mma nie jest w jakiś sposób związany z osobą R. Faryja?
cholernie sympatyczny facet, nie da się go nie lubić.
załuję, że już u niego nie ćwiczę.
a był w narożniku alliance na x-cage w tango.

a z ksiażki to moja ulubiona metoda

ty Jodan strażnik moralności o ściąganiu tak pochlebnie?
nie poznaję kolegi

a ja najpierw robilem sciagi a potem nie sciagalem bo sie balem ze mnie ktos przylapie i dostane klapsa
serio

Mi sie nigdy nie chcialo robic sciag,dlatego rznalem z ksiazek,dla dobicia dodam,ze czasem nie ze swoich ksiazek,tylko pozyczoych tuz przed lekcja.

loot, bo innych łatwiej pilnować

Właśnie siedze na informatyce
Spałem całe 3 godziny i chyba jeszcze do końca nie wytrzeźwiałem po imprezie. Nie wiem co się zaczyna dziać w Toruniu. Mogłem zarobić kose. Wszedłem z 3 kumplami do autobusu i jechało z 10 nawalonych kolesi. Na jednym z przystanków 8 wysiadło. Zostało 2. Usiadłem obok jednego a on chyba gadał do siebie(w każdym bądź razie coś mruczał pod nosem). Myślałem że coś gada do mnie. Spytałem czy do mnie coś mówił a on że nie. Zaczął coś się pluć, ja mu powiedziałem żeby dał sobie spokój. Jak wysiadałem to podobno wyjął nóż z kieszeni. Tylko ten jego kumpel co został z nim kiwał mu głową że nie ma nic robić. Wogóle później jeszcze 2 kolesi chciało się ze mną bić przez całą noc. Oczywiście bez powodu. A to miała być spokojna impreza

kiepsko tam macie. mnie nikt nie zaczepiał już chyba parę lat. ale ja wyglądam dość hmm....

A ja dzisiaj byłem w Piotrkowie zapisać się po raz 4 na egzamin z prawa jazdy i wyznaczyli mi na 2 lutego więc troszkę poczekam, no ale nic może wkoncu
zdam

Jodan jak chcesz poćwiczyć z Robertem Faryjem to wpadnij na gwardie na sale zapaśniczą. Robert razem z Radkiem Turkiem treningi prowadzą.