Pogaduchy niekoniecznie zwiazane z tematem-POST INTEGRACYJNY %-)

ło****a powiedzcie mi drodzy koledzy grapplingowcy ile na klate wyciskacie?? chodzi o sztange dla uscislenia

130 kg rekord przy 77 kg wagi. Teraz coś koło 100-110 kg przy tej samej wadze.

90-95, waga 80-83 kg.

jeśli chodzi o sztangę to ja wyciskam jedną sztangę zazwyczaj

ja jak wyciskałem z najlepszych czasach 30 kg to juz było cos. co mi nie przeszkadza bardzo chętnie połamac to i owo nazbyt wierzącemu, że wyciskanie przekłada się na wyniki na macie.
modem pomocniczym możecie mnie zrobić, czuję, że stałe łacze będe miał jeszcze dośc długo.

Siła fizyczna też jest bardzo ważna o czym przekonałem się niejednokrotnie i to było główna przyczyną robienia siły. Szczególnie jak ktoś posiada podobne umiejętności techniczne siła odgrywa duża rolę.

pinecone85 pasożycie, nie wiesz czy/kiedy będzie następny Wędrowycz?

paabloo, ja nie mówię, że nieważna. tylko że sprawnośdc w przerzucaniu złomu ma się nijak do walki. sprwa siły statycznej i dynamicznej była już wałkowana ad infinitum 1981 razy

przerzucanie złomu ma się nijak do walki , ale jeżeli walczysz i dodatkowo ten złom przerzucasz jesteś w lepszej sutyacji

jeżeli robisz to pod okiem trenera i według fachowo rozpisanego planu, dostosowanego do indywidualnych warunków, planu który ma ręce i nogi, to owszem. krótko mówiąc, w warunkach zawodniczych, jako jeden z wielu elementów treningu.
natomiast epatowanie ilościami przerzucanych bez ładu i składu kilogramów to bezsens. obciąża kręgosłup, stawy, serce itp. spowalnia i usztywnia az miło.
co do mojej oferty z poprzedniej strony - mógłbym wziąc dodatkowe moderowanie, jesli potrzebujecie pomocy w prowadzeniu grapplu, a PITTT nie będzie miał możliwości. dajcie znać, czego się mam trzymać.