Zwichnięty bark

Niebieska jeśli chcesz poznać historie mojego barku dokładnie cofnij się do strony 7:) buziaki trzymaj się mocno!! uważaj na siebie do lutego,bo każde zwichnięcie barku coraz bardziej niszczy staw..:(

a czy można uśmiezyć jakoś ten ból? bierzecie jakieś leki na to? bo mój chłopak brał jakies na początku takie 1 tabl na 24h ale już tego nie ma, zreszta chyba za długo tego nie można brać...a Wy jak sobie radziliście z tym bólem?

Dziękuję, droga Olgi:) (mogę tak do Ciebie pisać?) Oczywiście czytałam Twoją historię ze strony 7, dzięki za wszelkie info i wsparcie. Już teraz proszę Cię o relacje po operacji. Cmoki,papapa

ja bol staralem sie wytrzymac tabletki strasznie truja... przejdzie mu za jakis czas nie martw sie

anime...na 8 stronie jest dokładnie opisane jaka będzie operacja i co mi zrobią...uch=/ jak pomyślę o odcięciu mi mięśnia podłopadkowego bo będzie przeszkadzał w operacji i po wszystkim go przyszyć jak gdyby nic;) normalnie ciary mi przechodzą..=/ jaki to będzie ból:(:(
Apropo bólu...ja brałam Ketonal po pierwszej operacji ale nie pomagał za bardzo...za to bardzo mi pomagało okładanie lodem barku..ulga:)
ale po zwichnięciach barku nie brałam nic i spoko było bo mnie to nie bolało:) oczywiście anime będę na bierząco na forum! niestety od 5 września po południu nie bedzie...wróce pewnie tydzien później wtedy zdam relacje jak się czuje itd:) pozdrawiam Cię i całuje trzymaj się;*

Witam. chcialem was zapytac co mam robic?! bark wypadl mi juz 3 raz. mam 18 lat i pierwszy raz wypadl mi podczas sparingu bokserskiego rok temu,zlekcewazylem to i nie zalozylem gipsu przez co za kilka miesiecy wypadl mi kolejny raz chociaz sam wskoczyl ale bez gipsu sie nie obeszlo. teraz dokladnie tydzien temu wypadl mi 3 raz. nastawiali mi pod narkoza i unieruchomili w gipsie na 3tyg;/ Trenuje od roku BJJ i od 3 lat boks. chcialem was zapytac czy warto robic operacje? i czy jest jakas szansa ze bede mogl normalnie trenowac i nie obawiac sie ponownego zwichniecia?

adrian 15m...zrób operacje! ale najpierw radziłabym rezonans magnetyczny
żeby dokładnie zobaczyć co się tam stało i jaka operacja:)
Ja po 3 zwichnięciach miałam robiona artroskopową rekonstrukcję barku
(19 października 2005r)...po tej operacji nie powinien mi wypaść
niestety mimo ostrzeżeń lekarza przeciążyłam bark...plywałam,grałam
w siatkę robiłam różne kursy itd i teraz w sierpniu wypadł mi bark 4 raz:(
Czekam właśnie na 2 operacje tym razem na otwartym barku z przeszczepem
kości z wyrostka kruczego...uzupełnią mi uszkodzoną panewkę i zrobią
klin który zablokuje kość ramienną i będzie ona sie trzymała w stawie
i nie wypadnie:) operacja czeka mnie już 6 września...
ZRÓB SOBIE OPERACJE KONIECZNIE JEŚLI CHCESZ WRÓCIĆ DO SPORTU!!
ALE PO ZABIEGU OSZCZĘDZAJ BARK PRZEZ JAKIŚ ROK, POCZEKAJ AŻ
WSZYSTKO SIĘ ZLEJE,ZROŚNIE ITD
BEZ OPERACJI BARK BĘDZIE CI WYPADAŁ NAPEWNO...

oLGISŁAW DZIEKI ZA RADE. mam jeszcze pytani;gdzie najlepiej jest robic taka operacje? dlugo trwa rehabilitacja i lezy sie w szpitalu? bo jestem w maturalnej klasie i boje sie narobic zaleglosci. po tej artroskopii lekarze zapewniaja ze mozna dalej normalnie trenowac? nie ma przeciwskazan?

Jeśli chcesz mieć tą operację refundowaną przez NFZ, to trochę długo na nią poczekasz, więc jeśli byś się teraz zapisał na nią, to i tak będziesz miał ją po maturze ;)

Niebieska3 jak to mozliwe ze zwichnelas bark podczas snu ??? To wpros niesamowite. Moja ciotka miala maly wypadek na rowerze jechala i przywalila barkiem w jakas metalowa barierka, pojechala na pogotowie na rtg wszystko w porzadku bylo, to bylo tylko stluczenie, a bark bolal przez tydzien i przybieral rozne kolory od zoltego do granatowego , silne stluczenie ale nie zlamala sobie ani nie zwichnela a tu taka powazna kontuzja to dziwne hmm.. czy napewno podczas snu zwichnelas??