Arsenal Londyn

Arsenal - Middlesbrough 7:0
Thierry Henry (20,30,68), Philippe Senderos (22), Robert Pires (45+2), Gilberto (59), Alexandr Hleb (84)
czerwona kartka: Doriva (73)

nice

verry nice

Henry zanotował ponadto asyste ... przy paru bramkach udział miał zastępujący Schwarzera młodybramkarz "Boro" Jones. Hleb jeszcze miał jedną "setke", Henry słupek, spokojnie mogła być "dwucyfrówka" Powrót A. Cola powinien cieszyć kibiców Arsenalu ... mniej to że zastąpił kontuzjowanego Cygana.

"przy paru bramkach"

Może ujme to mniej surowiej: w pewnych sytuacjach mógł sie lepiej zachować

jeszcze wspomne o golu Piresa, który powinien zostać uznany, bo jak można było zobaczyć na powtórkach, spalonego nie było.

taka wygrana cieszy

mecz był sprzedany

Wenger: Nigdy nie sądziłem, że Henry strzeli tyle goli

Thierry Henry gra na Highbury od 1999 roku. Nawet Arsene Wenger nie przypuszczał, że będzie on najskuteczniejszym piłkarzem w historii klubu.

Thierry w sobotę ustrzelił już swojego ósmego hat - tricka w barwach Kanonierów. Przebił też Cliffa Bastina w liczbie ligowych goli dla Arsenalu - w sobote strzelił 150 - tego. No i był to 197 gol Henry'ego dla Arsenalu w ogóle.

"Sądziłem, że będzie dla nas ważnym piłkarzem, ale kto mógł przewidzieć, że on strzeli aż tyle goli? Ja nie mogłem" - powiedział Wenger.

"Myślę, że jego decyzja o pozostaniu w klubie była niezwykle ważna dla atmosfery w drużynie i dla niego samego, co widzieliście wszyscy. On może zrobić wszystko. Kiedy chciał zagrać pokazowo, robił to" - mówi Wenger.

Według Bossa rekord Henry'ego jest tym bardziej godny szacunku, że Thierry osiągnął go we wspólczesnym, szybkim futbolu. Wenger wątpi, by te osiągnięcia zostały kiedykolwiek pobite.

"Teraz mówicie, że rekord Cliffa Bastina został wyrównany, ale za chwilę myślicie, że przecież za czasów Bastina gole strzelało się znacznie łatwiej. Nigdy nic nie wiadomo, ale chyba bardzo trudno będzie pobić Thierry'ego".

Henry zawsze podkreślał rolę druzyny w jego osiągnięciach, a Wenger w sposób szczególny wskazuje na Dennisa Bergkampa: "Między Thierrym a Dennisem jest wielka więź. Thierry bardzo wiele od niego zaczerpnął".


Henry o nowych piłkarzach

Thierry Henry, zagadnięty przez dziennikarzy, wypowiedział się dość dyplomatycznie na temat nowych nabytków Arsenalu.

"O ile wiem, to Diaby zagrał w raptem 5 meczach w tym sezonie dla Auxerre, więc nie miałem zbyt wielu okazji zobaczyć go w akcji. Słyszałem jednak wiele dobrego, to ponoć świetny piłkarz jak na swój wiek".

"Co do Emmanuela Adebayora to chciałbym uniknąć porównań, ale to prawda, że to piłkarz bardzo podobny do Kanu".

Najwięcej na biletach zarobi Arsenal

Piłkarze Arsenalu Londyn przenoszą się w przyszłym sezonie na nowy stadion - o pojemności 60 tysięcy widzów. Władze klubu ogłosiły wyniki sprzedaży biletów i karnetów na mecze rozgrywek 2006/07 i spodziewają się rekordowych wpływów.

Nabywców znalazły ekskluzywne loże, których na stadionie będzie 150. Zarezerwowano również 85 procent w sektorach "luksusowych". Z kolei zamówienia na sezonowe karnety przekroczyły już planowaną ich liczbę. Oznacza to, że na meczach "Kanonierów" w sezonie 2006/07 spodziewać się można będzie kompletu widzów.

"Wpływy z biletów będą prawdopodobnie największe na świecie. Na naszym nowym stadionie będzie 60 tysięcy fanów, a bilety mamy droższe niż na innych obiektach w Wielkiej Brytanii. Mamy też więcej miejsc luksusowych" - ocenił dyrektor klubu Keith Edelman.

Wpływy z biletów na stadionie Highbury w bieżącym sezonie wyniosą około 33 milionów funtów, natomiast nowy obiekt ma przynosić ponad 70 milionów rocznie.

szybko się im zwróci za stadion