Arsenal Londyn

Arsenal Kijów jest jeszcze
Wczoraj Arsenal fajnie grał, tylko zabrakło skuteczności.

VLAD byc moze tak bedzie

no bo mistrza juz nie bedzie

mistrza??? Jak oni się w premiershipie utrzymają to będzie git...
A wczoraj.. dla nich przy takim bilansie punktowym to kazdy remis jest tragedią..
A fajnie to grała moja Czelsunia

juz wiem czemu tak mowisz o Arsenalu

Chelsea mistrza raczej ma juz, ale odpadli z Carling Cup

Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2005-10-30 13:14:10

gra Arsenalu zależy od Henry'ego, wczoraj nie grał i zabrakło wykończenia akcji, jak on jest w składzie to kibice nie muszą martwić się o wynik. Arsenal się utrzymie ... ba będzie grał w europejskich pucharach za rok

Vlad dostalbys ode mnie antysoga jakby cos takie bylo za takie gadanie o Arsenalku
a tak lap soga jak wejdzie

Mourinho: Wenger to "podglądacz"

Trwa wymiana zdań w mediach pomiędzy menedżerami Arsenalu i Chelsea. Jose Mourinho określił Arsene'a Wenger'a mianem "podglądacza" i powiedział by ten skupił się na "kiepskiej formie Arsenalu" zamiast ciągle wypowiadać się na temat Chelsea.

Menedżer The Blues wścieka się na wypowiedzi Wengera pod kierunkiem jego podopiecznych. Najbardziej zabolał go komentarz odnośnie remisu z Evertonem i odpadnięciu z Pucharu Ligi po porażce z Charltonem (w zeszłym roku Chelsea zdobyła ów puchar - przyp. Kage).

"Wydaje mi się, że jest jednym z tych ludzi, którzy lubią podglądać innych. Są tacy, którzy siedzą w domu i przy pomocy teleskopu oglądają co się dzieje w innych rodzinach. Ciągle tylko mówi, mówi i mówi o Chelsea" - powiedział Mourinho.

"Denerwuje mnie to, że ten gość ciągle o nas mówi. My nigdy nie mówimy o nich. Można się tak zachowywać kiedy morale w zespole jest wysokie i jest się na szczycie ligowej tabeli. Natomiast w sytuacji kiedy w kolejnym meczu nie umie się wygrać na wyjeździe, a kiedy niema Henry'ego w ogóle jest problem z wygraniem spotkania to winno się myśleć o sobie. A on tylko martwi się o nas i ciągle słyszymy: Chelsea, Chelsea, Chelsea..." - dodał Mourinho.

Fakt, że trener Arsenalu non-stop jest wypytywany przez media na temat aktualnych dokonań Chelsea. Czy gdyby za każdym razem odpowiadał: "Bez komentarza", pan Mourinho byłby zadowolony?


Bentley: Nie chcę grać dla Arsenalu

Jeśli ktoś liczył, że David Bentley jeszcze odnajdzie się w Arsenalu, może o tym zapomnieć! Młody Anglik stwierdził, że nie chce powrotu do Kanonierów.

"Choć mam ważny kontrakt, nie czuję się już więcej piłkarzem Arsenalu. Nie kontaktuję się z nikim z Arsenalu. To bardzo utalentowana drużyna, jednak nigdy nie liczyłem, że zrobię tam karierę".

"Obecnie młodym Anglikom bardzo trudno jest się przebić w wielkim klubie. Jedyną nadzieją jest jak najszybsza ucieczka z takiego zespołu. Trzeba się od nich całkowicie odciąć. Ja zrobiłem to jednak zbyt późno. Powinienem był się z nimi pożegnać już wcześniej".


Campbell 'zabijaka'?!

Policja aresztowała fana Tottenhamu, który obrzucił obraźliwymi słowami Sola Campbella, kiedy ten opuszczał boisko po derbach Londynu.

Campbell był wyśmiewany i wygwizdywany przez kibiców gospodarzy od pierwszego gwizdka, a sytuacja zaostrzyła się po tym, jak uderzył środkowego Tottenhamu - Teemu Tainio łokciem.

Tainio'emu założono szwy nad okiem. Martin Jol ujawnił, że inny jego zawodnik - Michael Dawson również ucierpiał od łokcia Campbella.

Jol był wściekły i powiedzial z sarkazmem:

"Chciałbym nauczyć moich zawodników jak to się robi. Campbell wychodzi do piłek z uniesionym ramieniem. Ale cóż, to sport zawodowy."

Campbell twierdzi, że chciał po prostu przejąć piłkę.

Do tunelu naszego obrońcę eskortowała policja.

Murinho niech lepiej patzry na swoich piłkarzy i nie bedzie tak pewny siebie bo przyjdzie taki dzień(np. 1.11 - Betis Sewilla) kiedy to dostanie lanie i się skończy podskakiwanie

ja bym chciał aby w Premiership ktos ich pokonał

Mourinho ma manie prześladowczą ... tu go ktoś chce wygryść, tu go podglądają, a inni nienawidzą Chelsea, musi iść do psychologa