...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Co to Za sos do rybki?
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Pistacjowy .
50g oliwa,
25g pistacje,
25g sok z cytryny,
25g wody,
Mała garść świeżej mięty.
I zblendować.
50g oliwa,
25g pistacje,
25g sok z cytryny,
25g wody,
Mała garść świeżej mięty.
I zblendować.
...
Napisał(a)
Oooo tłuściutki
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Heja ho.
Podsumowanie tygodniowe .
1.Naleśniki z twarogiem i truskawkami.
2.Podsmażone ziemniaki i baranina.
3.Bagietka z pomidorami.
4.Ryż na mleku ze skyrem i truskawkami.
5.Omlet bananowy z twarogiem i truskawkami.
6.Makaron z mielonym.
7.Ziemniaki z gulaszem i surówki.
8.Babka z ciasta na croissanty z marmoladą.
9.Owsianka ze skyrem, bananem i truskawki.
10.Kasza bulgur, gulasz, buraki.
11.Kluski na parze z truskawkami.
12.Smażony ryż z jajkiem i cieciorką + rukola z jabłkiem.
Podsumowanie tygodniowe .
1.Naleśniki z twarogiem i truskawkami.
2.Podsmażone ziemniaki i baranina.
3.Bagietka z pomidorami.
4.Ryż na mleku ze skyrem i truskawkami.
5.Omlet bananowy z twarogiem i truskawkami.
6.Makaron z mielonym.
7.Ziemniaki z gulaszem i surówki.
8.Babka z ciasta na croissanty z marmoladą.
9.Owsianka ze skyrem, bananem i truskawki.
10.Kasza bulgur, gulasz, buraki.
11.Kluski na parze z truskawkami.
12.Smażony ryż z jajkiem i cieciorką + rukola z jabłkiem.
...
Napisał(a)
Zapomniałem też o drugim podsumowaniu, a jest to podsumowanie „masy”.
Wystartowałem 30 stycznia, od połowy marca wprowadziłem rotację węglami w DT i DNT. Czy przełożyło się to jakoś na plus? Chyba nie .
Waga: 78kg>85,5kg
Wymiary:
Pas: 83cm>87cm
Klata (na sutach): 97cm>98cm
Klata (pod pachami): 102cm>103cm
Udo: 55cm>60cm
Biceps prawy: 36cm>38cm
Biceps lewy: 35cm>37cm
Biodra: 95,5cm>100cm
Łydka 38cm>39cm
Jakoś w połowie maja zachorowałem i miałem 2 tygodniową przerwę od treningu, jadłem w okolicach 3000 kcal. Nie kontrolowałem pasa wtedy, po tych 2 tygodniach choroby zrobiłem pomiary i doszło 1,5cm w pasie. Myślałem, że mnie wydęło po czymś, ale utrzymuje się to do dziś.
W tamtym tygodniu dodałem 100 kcal w DT i wczoraj robiłem pomiary. Kolejny 1cm w pasie… Także na przestrzeni 2-3 tygodni doszło 2,5cm. Waga też poszła do góry w sumie o 3,5kg po powrocie do normalnej aktywności.
Jak widać znów choroba pomieszała mi w ustaleniach i widać te cm w pasie. No, ale inne partie też się zwiększyły. Jedynie klata od początku okresu masowego prawie nie drgnęła, jaka może być przyczyna? Trenuję ciężko, dużą uwagę przywiązuje do techniki żeby krzywdy sobie nie zrobić, progresuję i ni huhu nie idzie. Śpię po 6h, w weekend dłużej.
Te centymetry w pasie i waga może być też związane z tym, że na tygodniu czasem zjem drożdżówkę czy wafelka, ale mieści się to w przedziale 80% czysto i 20% brudno. Gorzej na weekendzie jak upiekę jakiegoś torta, no ale na erytrytolu… To słodkie też może tu namieszało.
Jak to wszystko Waszym zdaniem wygląda? W dobrą stronę to idzie? Oraz jaki dalszy cel proponujecie? Dalej masować, czy mini cut’a zrobić? Czy roztrenowanie na 2 tygodnie? Wprowadzić stałą podaż kalorii czy dalej z rotacją jak różnic nie odczuwam? Dużo pytań .
Robiłem też podstawowe badania krwi. Z tarczycą wszystko ok, choć może tsh ciut za niskie. Reszty badań nie umiem interpretować.
Wystartowałem 30 stycznia, od połowy marca wprowadziłem rotację węglami w DT i DNT. Czy przełożyło się to jakoś na plus? Chyba nie .
Waga: 78kg>85,5kg
Wymiary:
Pas: 83cm>87cm
Klata (na sutach): 97cm>98cm
Klata (pod pachami): 102cm>103cm
Udo: 55cm>60cm
Biceps prawy: 36cm>38cm
Biceps lewy: 35cm>37cm
Biodra: 95,5cm>100cm
Łydka 38cm>39cm
Jakoś w połowie maja zachorowałem i miałem 2 tygodniową przerwę od treningu, jadłem w okolicach 3000 kcal. Nie kontrolowałem pasa wtedy, po tych 2 tygodniach choroby zrobiłem pomiary i doszło 1,5cm w pasie. Myślałem, że mnie wydęło po czymś, ale utrzymuje się to do dziś.
W tamtym tygodniu dodałem 100 kcal w DT i wczoraj robiłem pomiary. Kolejny 1cm w pasie… Także na przestrzeni 2-3 tygodni doszło 2,5cm. Waga też poszła do góry w sumie o 3,5kg po powrocie do normalnej aktywności.
Jak widać znów choroba pomieszała mi w ustaleniach i widać te cm w pasie. No, ale inne partie też się zwiększyły. Jedynie klata od początku okresu masowego prawie nie drgnęła, jaka może być przyczyna? Trenuję ciężko, dużą uwagę przywiązuje do techniki żeby krzywdy sobie nie zrobić, progresuję i ni huhu nie idzie. Śpię po 6h, w weekend dłużej.
Te centymetry w pasie i waga może być też związane z tym, że na tygodniu czasem zjem drożdżówkę czy wafelka, ale mieści się to w przedziale 80% czysto i 20% brudno. Gorzej na weekendzie jak upiekę jakiegoś torta, no ale na erytrytolu… To słodkie też może tu namieszało.
Jak to wszystko Waszym zdaniem wygląda? W dobrą stronę to idzie? Oraz jaki dalszy cel proponujecie? Dalej masować, czy mini cut’a zrobić? Czy roztrenowanie na 2 tygodnie? Wprowadzić stałą podaż kalorii czy dalej z rotacją jak różnic nie odczuwam? Dużo pytań .
Robiłem też podstawowe badania krwi. Z tarczycą wszystko ok, choć może tsh ciut za niskie. Reszty badań nie umiem interpretować.
1
...
Napisał(a)
Zdjecia by tutaj wiele wiecej pokazaly niz ten opis z poczatku masy I konca.
Podejrzewam ze minucut, albo I nawet redukcja ale nez zdjec to trocje wrozenie z fusow.
Podejrzewam ze minucut, albo I nawet redukcja ale nez zdjec to trocje wrozenie z fusow.
Poprzedni temat
Ketoza - odpuszczenie na 2-3 dni po 2 miesiącach
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
Następny temat
Dodawanie kalorii masa
Polecane artykuły