SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dążenie do lepszej sylwetki str. 74

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 116688

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18098
Fronty 4*10
wstępnie 20 kg
główne: 22,5kg x 10, 25kg x 9 25 kg x 8p.
Wykroki 3*12na noge
,5kg,5kg,5kg, 5kg
Ht 4x 10
30 kg x 9x8x7
Rdl ze sztangą3*10
9x30kg 7x30 kg, 7x30 kg

Swiss ball leg curl 3*15
15/15/15
Brzuch boli
Przywodzenie na maszynie 4*15
18kg/18 kg/18kg/25 kg
Rozciąganie łydek ze sztangą na barkach
7kg,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
nosek19
hej jestem trochę załamana. Dziś rozmawiałam ze znajomą która ćwiczy od sierpnia. I pyta się mnie Ile Ty już ćwiczysz na siłowni? odebrałam to jako: Tyle już ćwiczysz a jakoś szczupła nie jesteś,bo faktycznie moje pomary jakoś super sie nie zmieniają



Zmieniony przez - nosek19 w dniu 2021-11-28 12:47:32


A jak idzie dieta? Liczysz kalorie?
Jesteś obecnie na redukcji czy jaki jest Twój cel?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18098
missInvincible
nosek19
hej jestem trochę załamana. Dziś rozmawiałam ze znajomą która ćwiczy od sierpnia. I pyta się mnie Ile Ty już ćwiczysz na siłowni? odebrałam to jako: Tyle już ćwiczysz a jakoś szczupła nie jesteś,bo faktycznie moje pomary jakoś super sie nie zmieniają




Zmieniony przez - nosek19 w dniu 2021-11-28 12:47:32


A jak idzie dieta? Liczysz kalorie?
Jesteś obecnie na redukcji czy jaki jest Twój cel?


Ja jestem zdania ,że to raczej moje programy wewnętrzne boje się schudnąc bo będę atrakcyjna dla mężczyzn. Boje się schudnąć ,bo .. muszę mieć zapas na ciężkie czasy.. Ogólnie ciało to nie komputer i nie wyliczysz idealnie. Ja po prostu może powinnam zadbać o nie jedzenie c hleba i zwiększyć tłuszcze/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Ciało nie komputer i nie trzeba liczyć co do grosza, ale organizmu nie oszukasz, żeby schudnąć należy być w deficycie. Czy to przez jedzenie mniejszej ilości kalorii czy przez zwiększenie aktywności fizycznej.
Eliminowanie pewnych produktów czy zmienianie makro nie ma aż tak dużego znaczenia dla samego schudnięcia. Jeśli nie jedzenie chleba będzie znaczyło, że zaczniesz jesc więcej kasz czy strączków i będziesz dłużej nasycona - super, łatwiej będzie trzymać dietę. Tak samo zwiększenie ilości tłuszczów, o ile nie trzymasz ich obecnie drastycznie nisko, to kwestia indywidualnych preferencji.

Jeśli nie chcesz schudnąć z innych powodów, może lepiej skupić się na odżywieniu swojego ciała, na czerpaniu przyjemności z aktywności fizycznej, nie skupianiu się na wyglądzie zewnętrznym.
Jeśli to jest większy problem, rozmowa z psychologiem na temat problemów, z którymi się borykasz mogłaby być bardzo pomocna.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18098
missInvincible
Ciało nie komputer i nie trzeba liczyć co do grosza, ale organizmu nie oszukasz, żeby schudnąć należy być w deficycie. Czy to przez jedzenie mniejszej ilości kalorii czy przez zwiększenie aktywności fizycznej.
Eliminowanie pewnych produktów czy zmienianie makro nie ma aż tak dużego znaczenia dla samego schudnięcia. Jeśli nie jedzenie chleba będzie znaczyło, że zaczniesz jesc więcej kasz czy strączków i będziesz dłużej nasycona - super, łatwiej będzie trzymać dietę. Tak samo zwiększenie ilości tłuszczów, o ile nie trzymasz ich obecnie drastycznie nisko, to kwestia indywidualnych preferencji.

Jeśli nie chcesz schudnąć z innych powodów, może lepiej skupić się na odżywieniu swojego ciała, na czerpaniu przyjemności z aktywności fizycznej, nie skupianiu się na wyglądzie zewnętrznym.
Jeśli to jest większy problem, rozmowa z psychologiem na temat problemów, z którymi się borykasz mogłaby być bardzo pomocna.


Dziękuję za odpowiedź. Ogólnie ja nie patrzę co jem od jakiegoś czasu.. powinnam się bardziej zastanowić. Aktywność fizyczną mogę zwiększyć tylko często mam wymówkę że mi jest zimno.
I te przekonania że boje się schudnąć bo będę za bardzo atrakcyjna dla mężczyzn. Boję się tego i to powoduje że nie chudnę jakoś szybko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18098
A po drugie do tego czasu miałam nastawienie aby chodząc na siłownię mieć z tego radość odskocznię od ciągłego myślenia o firmie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Oj, to o atrakcyjności brzmi jak temat do przepracowania na terapii :( Jeśli miałaś w przeszłości jakieś nieprzyjemne doświadczenia, przez które boisz się mężczyzn, warto porozmawiać o tym ze specjalistą. Ale oczywiście generalnie jeśli masz prawidłową wagę i jesteś z niej zadowolona to przecież nikt nie mówi, że na siłowni koniecznie trzeba chudnąć ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
nosek czy te Twoje obawy są związane z charakterem twojej pracy? Prowadzisz jednoosobową ręczną myjnię samochodową? obawiasz się, że będzie postrzegana pod kątem seksualnym, a nie profesjonalizmu?

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18098
Hesia
Oj, to o atrakcyjności brzmi jak temat do przepracowania na terapii :( Jeśli miałaś w przeszłości jakieś nieprzyjemne doświadczenia, przez które boisz się mężczyzn, warto porozmawiać o tym ze specjalistą. Ale oczywiście generalnie jeśli masz prawidłową wagę i jesteś z niej zadowolona to przecież nikt nie mówi, że na siłowni koniecznie trzeba chudnąć ;)

Moim zdaniem terapia terapią, ale bardziej ważna jest moją akceptacja tego, a nie ciągłe wracanie do nocnika. Ja wagę mam ok tylko faktycznie trochę tej tkanki tłuszczowej za dużo ciut.
No tak na pewno o To chodzi. Wolę ulac się tłuszczem przynajmniej nie wzbudzam zainteresowania klientów.. pamiętam jak kiedyś bardzo mocno schudłam i poznałam holendra on tylko patrzył na mnie jak na obiekt seksualny nie obchodziło go co mam w głowie. Tylko że brzuch ładny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18098
Właśnie najwięcej tkanki mam na brzuchu. Robię takie zapasy nawet jak jest lato
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masa?

Następny temat

Nieudolna redukcja- prośba o pomoc

WHEY premium