Cod123- obudzić ciało po ciąży i porodzie+ nowy rok nowa ja 2021

Dzięki za pozytywne opinie haha. Zastanawia mnie tylko, że to największy dostępny tam rozmiar- L i są mi takie akurat.. więc na trochę grubsze osoby to wcale nie ma. Dziwne ogólnie.

Poprzedni tydzień:
Dieta- 0,5 tydzień ok, weekend trochę gorzej, ale w miarę

Trening: 0,5 tylko jeden siłowy, ale za to dodatkowe cardio na rowerku

Dodatkowa aktywność: 1

Hmmm dzisiaj weszłam na wagę to 2 kg mniej od początku. Ta waga jakaś do dupy. W wymiarach nie widać, bo w talii i biodrach ledwo co zeszło. No, ale okaże się na zdjęciach potem, czy coś widać.

O rany to już prawie koniec wyzwania haha.

Jak było pięknie w tym tygodniu. Wczoraj było 17 stopni. Dzień wcześniej mówię- muszę iść na rower, taka pogoda nie mogę tego przegapić. Dla młodego załatwiłam babcie. Aż tu rano okres. 3 dni wcześniej. Jak na złość. Tak mi było niedobrze, brzuch bolał, do tego żołądek nie wiem czemu. Młody poszedł do babci, a ja tak leżałam i się wahałam. Raz mi było lepiej, a raz gorzej, ale dobra mówię- półtora roku nie byłam na rowerze, ciąża, poród, wiadomo. Poszłam. Ja pitolę nic mnie nie bolało jak jechałam hahaha wiało jak sk***esyn, ale było zaj**iście

Poza tym udało się jeden siłowy i na razie jeden rowerek. Dziś też mnie brzuch pobolewał, więc odpuściłam trening. Kroki wykonane jak na razie. Dieta jak na razie też ok, ale pewnie jutro się położy, bo znajomi przychodzą hehe.

Poprzedni tydzień:

Dieta: 0. Ogólnie było dobrze, ale w SB mała impreza i za dużo chipsów, a to już dyskwalifikuje.

Trening: 0,5. 2 treningi na 3. W sumie przez okres, bo się kiepsko czułam.

Aktywność: 1. Kroki i rowerek wykonane.

Dziś dodaje podsumowanie, bo nie wiem kiedy będzie czas.

razem punkty: 18,5

waga:
było: 67,1
jest: 65,3

talia:
było: 74
jest: 72

biodra:
było 104
jest 102

pępek:
było: 79
jest 77

zeszło niecałe 2kg, w sumie na to co trzymałam diete to spoko, że w ogóle coś. Do wagi sprzed ciąży brakuje jeszcze ok 3 kg.
minęło 7 msc po porodzie tydzień temu.

Niby tylko dwa kilo ale różnicę widać

Bardzo fajnie wyszło! Będziesz kontynuować na obecnych założeniach?

Jeszcze 3kg? Zupełnie nie widać, żeby były dodatkowe kg, sylwetka super

ładnie - wysmuklałaś. ja bym nie powiedział że w ogóle w ciąży byłaś.

Przy takiej sylwetce to 2 kg to dużo. Zwłaszcza bez jakiś hardcorowych restrykcji :) No ciąży nie widać wcale.
I ładnie poprawiła się jakość skóry na tyłach

Dołączam się do powyższych komentarzy - żadnej ciąży nie było, talia jest, tyłek super - generalnie ciacho.
Żyj sobie powili, zdrowo i zobaczysz coś tam jeszcze samo latem zejdzie.

Dokładnie tak jest jak wszyscy mówią :D