No ja takich sytuacji miałam dziesiątki. Zwłaszcza, że mam taką budowę że duży biust,
wąska talia i brzuch w dolnej części. Jeszcze jak założę sukienkę odcinaną pod biustem i np. się zapomnę jeśli chodzi o postawę to już w ogóle rzeczywiście wyglądam jak w ciąży. Ale takie teksty miałam nawet jak ten brzuch był malutki. Np. na studiach pracowałam w sklepie z ciuchami i była noc zakupów i klientka była przejęta, że ja w takim stanie nie powinnam pracować w nocy :P
Albo po porodzie jak mi nagle rozstępy wyskoczyły i Pani w aptece mówi, że już mogę zacząć stosować- pewnie myślała że dopiero mi brzuch rośnie to powiedziałam jej że jestem już po :)
Więc z racji, że już tyyyyle tego słyszałam to się już mniej przejmuje. Czasem pytam czy wyglądam promieniście, że ktoś myśli że jestem w ciąży :P
No i druga sprawa że ludzie nie przyzwyczajeni są do widoku pociążowego brzucha (chyba kiedyś po porodach kobiety dłużej w domu siedziały?? nie wiem)