Polskikoks [BLOG] - moje zmagania z siłownią i powrotem do zdrowia

Powodzonka w takim razie, pozdro

Nawet samo lh styknie bo jak ono obędzie ok to fsh z tego co mi wiaodmo tez. W sensie zbadać teścia estro i lh ale to jak zjesz clomidu trochę ze 20 dni

Dzięki panowie! Każda rada cenna, bo to pierwszy raz

Ale w głowie już siedzi, kiedy znowu wejdę i będę wbijał 100+ na wadze Tylko, że na pewno nie wcześniej niż za rok.


Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2020-05-20 07:20:52

W ciągu ostatnich 2 tygodni tylko raz miałem dostęp do siłowni, którą mam u rodziców. Akurat zrobiłem nogi. Poza tym ćwiczę w domu, wykorzystując hantle, gumy i drążki/poręcze przed domem. Ostatnie dni miałem trochę zamieszania ze sprzedażą działki na ROD. Akurat jest moment, żeby to korzystnie pogonić i chętnych mam sporo, ale pierwszy klient mnie wystawił tuż przed podpisaniem aktu u notariusza. Dziś mam nadzieję wszystko pójdzie już dobrze. Są dni, że nie mam apetytu i jem po 3 posiłki. Odbiło się to oczywiście na wadze, która pokazała dziś rano 92,7kg. Jednak właśnie o to chodzi, żeby najbliższy rok organizm odpoczął od dużych ciężarów, dużych ilośći białka i ogólnia kcal oraz od SAA. A jak będę już świeży i „ponaprawiany” zacznę nadrabiać z nawiązką.

Doszedł mi step, co ułatwia ćwiczenia takie jak rozpiętki, wyciskania hantli z gumą, a także pozwala robić cardio w formie wchodzenia na step, jako alternatywa dla rowera.



A tu 2 patenty, które wypróbowałem przy okazji ostatniego treningu.
Wariacja przysiadów, która wygląda niepozornie, ale dobiła czwórki pięknie.



Oraz wykorzystanie wyciągu, żeby zrobić łydki jak na łydkownicy. Założyłem 100kg i przy około 30 powt. piekło pięknie.

Tzw. belt squat, to co robiłeś.

Nawet nie znałem nazwy, ale wchodzi dobrze i nie obciąża tak odcinka piersiowego i lędźwi.

Zobacz nawet Atlethic Platform z Westside Barbell na tym można fajnie podziałać

Ostatnie dni ćwiczone już na publicznych siłowniach.

Zrobiłem solidne badania krwi.
Odblok sie udał, wszystko trybi. Tu muszę podziękować Kubie(Bananowi), bo on mi podał protokół co i jak
Badania ogólne też bardzo w porządku - od morfologii przez minerały, próby wątrobowe, lipidogram, a nawet profil nerkowy był w normie, co u mnie jest rzadkością. Jedynie stopniowo zwiększał mi się hematokryt będąc on. Dalej jest w normie, ale już na granicy.
Polecicie coś na zbicie poza IP6 ?

Dziś jeszcze pracuję z domu, przećwiczę górę ciała i jutro jadę na 5 dni do Krynicy Zdroju.
Później czeka mnie pewne wyzwanie, bo zdecydowałem się, że podejmę się diety elementarnej.
W zależności od jej rezultatu rozważam nagrać relację na yt.

Jeszcze znalazłem na telefonie film z wiosła z końcówki ostatniej masy. Na nagraniu 92,5kg + waga gryfu:





Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2020-06-12 11:34:12

1. kwas acetylosalicylowy (acard, aspiryna) hamuję agregację płytek krwi, czyli ich sklejanie się, ale nie obniża hematokrytu.. Badania wykazują że po odstawieniu kwasu acetylosalicylowego poziom hematokrytu obniża się

2. Zmniejsz spożycie żelaza oraz witaminy C, żadnych supli z witaminą C i zelazem
3. Czosnek jak najbardziej 2 g alicyny dziennie żeby było
4. z IP 6 jest różnie, ale możesz wypróbować
5. Pomocne jest Arjuna oraz Astragalus
6. Upust krwi ale jak już zrobisz 1 raz upust to trzeba będzie czasami częściej
7. Więcej w diecie po prostu kwasu fitynowego
8. Więcej wapnia i magnezu
9. Duuuużo wody
10. Taniny występujące w kawie i herbacie
11. leki z grupy inhibitorów konwertazy angiotensyny np. kaptopril: obniżają ciśnienie, pośrednio obniżają hematokryt poprzez obniżenie erytropoetyny oraz czerwonych krwinek,

btw badałeś żelazo i ferrytyne ?