WYZWANIE WW 86

adas7911

Myślę że to nie jest dobry pomysł bo wiadomo że każdy będzie chciał na ważeniu ważyć jak najmniej a zaraz po wadze zjeść posiłek i uzupełnić płyny,dla mnie osobiście odpada

Z drugiej strony przy tak dużym i długim wysiłku jak WW ,można się nieźle spocić i w ten sposób ważyć mniej.... Według doświadczenia z WL , wiem że lepiej być nieco cięższym ale przez to dużo silniejszym , niż zbijać wagę przed startem. Nie wiem jak bardzo może wpływać zbijanie wagi podczas rywalizacji w WW , o jakiej różnicy w wadze jest mowa ?

A dla mnie ważenie może być i przed bojem i po boju, bo to żadna różnica. Nikt na czczo nie będzie startował, żeby trochę mniej waga pokazała. W 5 min. to się też aż tyle nie wypoci, żeby to miało jakieś wielkie znaczenie. A po sobie już wiem, że z wagą spadają osiągi, więc każdy już musi sam określić swoją optymalną wagę, która mu pozwoli zrobić jak najlepszy współczynnik.


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-01-29 19:23:07

Tsu84

A dla mnie ważenie może być i przed bojem i po boju, bo to żadna różnica. Nikt na czczo nie będzie startował, żeby trochę mniej waga pokazała. W 5 min. to się też aż tyle nie wypoci, żeby to miało jakieś wielkie znaczenie. A po sobie już wiem, że z wagą spadają osiągi, więc każdy już musi sam określić swoją optymalną wagę, która mu pozwoli zrobić jak najlepszy współczynnik.



Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-01-29 19:23:07

W sumie racja , to tylko 5 minut ...wiele nie zejdzie wody w tym czasie.

I zrobiłem ale okazało się, że 46,5kg.Waga 88,5kg.
Filmik jutro wieczorem lub pojutrze.
Chyba, że Marian wklei.

Ja bym poszedł jeszcze dalej i ważył zawodnika w stroju w którym startował
Nie wiem czy kiedy kolwiek u nas w kraju WW będzie tak popularne jak choćby WL i czy wpływ na to będą miały regulaminy ( sposób przeprowadzania rywalizacji )
Ale wracając do tematu to przyjeżdżasz sobie spokojnie po śniadaniu i na pewno bezpieczniej ( dla kierowcy )
Podaje swoje obciążenie startowe i przed startem nikt nie wie jaki zrobie współczynnik bo tak do końca to sam nie wiem.
Wydaje mi się to bardziej ciekawsze niż to że zanim zaczną się na dobre zawody już można porównywać przypuszczalne współczynniki .Co prawda istnieje możliwość korygowania zaplanowanego obciążenia( w przypadku znanej wagi zawodnika i podanego ciężaru startowego ) co może się wiązać z ryzykiem nie zaliczenia max. ilości powt. czyli tez niby wprowadza jakąś nie pewność
Dla tego mój pomysł to tylko pytanie do przemyślenia jak będzie ciekawiej ?
Im więcej opinii tym łatwiej się zdecydować na coś .
Chociażby:
max. ilośc powt ?(.najlepiej ustalić raz i trzymać się tego) .
kat. wagowe jak je ustalić i czy w ogóle są potrzebne ?

No.. to będziemy startować w bikini
Zależy jakie tempo bedzie ustalone. Np. tempo 2/2 daje w 5 min 75 powtórzeń, jeśli ustalimy 100 powt to bój potrwa 6 min 36 sek. Dla tempa 1/1 w 5 min. można wykonać 150 powt. Jeśli miałyby być dwa różne tempa do wyboru, to chyba lepiej byłoby zrobić jednak ograniczenie czasowe.
Jakby sens mają kategorie wagowe przy współczynniku, który już uwzględnia wagę zawodnika to nie wiem?

Tempo 2/2 i 100 powtórzeń.
Nie ma aż tylu chętnych więc z czasem się zdąży.

Ja próbowałem 1/1 i 2/2 według mnie właściwsze było by to drugie . Wychodzi widoczna pauza na dole i górze co ułatwia sędziowanie ( sędzia spokojnie może wypowiedziec cyfrę zaliczonych ruchów ).
100 powt. łatwe do zapamiętania
Napewno zmniejszy ciężar startowy ale zawsze można zrobić też konkurencję 50powt.
No trzeba będzie pomyśleć o innych metodach przygotowawczych
Postaram się nagrać jak najszybciej sygnały dzwiękowe 2/2 z liczeniem do 100 ( chyba że padną inne propozycje ) żeby można było już próbować .

Zbieram wszystkie uwagi i pomysły i nie długo przedstawie pomysł zawodów WW z pauzą ( chyba tak to najkrucej mozna nazwać ? ) organizatorom Pucharu Polski w WW który chcemy zrobić we Wrocławiu .

Lepiej chyba WW-100 lub WW-50 ;)