Przecież to miała być redukcja wtf A tak na serio, między pomiarami jest 10 dni różnicy... z czego 3 dni to było ostre ładowanie na urlopie... a poprzedni pomiar był w trakcie choroby, gdzie apetyt był mierny....
Ten tydzień jechałem już z uciętymi węglami:
DT = (-50gWW)
Więc kaloryka w DT i DNT taka sama, co jest dla mnie zaskoczeniem Ten tydzień nie zmieniamy nic, więc zobaczymy
Cardio
Już normalnie w tym tygodniu, 3x Na razie wrzucam całe rozpiski, ile faktycznie już tego było, jak się zrobi więcej to pewnie podzielę.
Poniedziałek
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.
1. Siad tylni 5 x 5 / 81,5kg (dokładam)
2. Wl 5 x 5 / 91,5kg
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 37,5kg
4. Żołnierskie 4 x 6 / 54kg
5. Pompki na poręczach 4 x 6 / 17,5kg (dokładam)
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg
Mimo gorąca, był power Ale to z innego powodu przeczytacie niżej Pewnie wczorajsze odmienione jedzenie, też się do tego przyczyniło bo od razu człowiek psychicznie lepiej nastawiony na redukcję
W końcu zdałem !!! Ale się ciesze, udało się nareszcie !! Ogólnie, jestem mega rozczarowany placem, gdzie jeździsz po krzywej kostce i pokonujesz przeszkody pod skosem... Szkoda pisać, ale powinni się bardziej postarać, bo na jazdach miałem o wiele lepsze warunki... Jednak zdane i to się liczy !
Podeszła mi taka wersja ryżu z kurczakiem
Wnioski
Takie moje krótkie wnioski po 5 tygodniach redukcji. Jest zupełnie inna niż ta rok temu, ze względu za parę aspektów. Sypiam normalnie ! To chyba najważniejsza sprawa. Wraz z spadkiem wagi, który był dość szybki, siła też poleciała. Teraz zaczynają się delikatnie schody. Rok temu mega się męczyłem, po przez problemy ze spaniem, ale udało się zrobić rekompozycję, bo spadek siły był prawię na 0. Jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że uda mi się chociaż raz w życiu zobaczyć kartę na brzuchu Rok temu spadło 11cm z pasa, ale to okazało się jeszcze za mało, żeby mięśnie fajnie się przebijały
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-08-19 19:27:46
www.pajacyk.pl
Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.