Szacuny
101
Napisanych postów
7934
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
220108
Przynajmniej tyle zdrowego możemy zjeść :) bo reszta że sklepu nigdy jest nie pewna. To nie ciekawie, ja jem ok 28 tygodniowi i nie dawno robiłem badania to wyszyly wzorcowe więc mogę śmiało jeść.
Panowie wczoraj już nie jadłem gofrów i dziś inny człowiek. Głód się umiarkowal, nie mam takich napadów jak we wcześniejszym tygodniu. Z żołądkiem też lepiej, jak widać mąka nie jest mi pisana, więc liczę na progres w tym tygodniu, bo ustabilizowalem trochę jelita, czuję to sam po sobie :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
No ja akurat mam sprawdzonego dostawcę jajek, ale pamiętam taką akcję z babcią taką co kupowała najtańsze jajka w markecie, portem zmywała pieczątkę i brudziła jajka i sprzedawała jako jajka z własnego gospodarstwa, ktoś ją przyłapał na tym, a okazało się, że chyba 2 lata tak jajka sprzedawała. Więc dziś niczego nie można być pewnym. Fajnie, że takie rzeczy udało się wychwycić z tymi goframi, a nie możesz spróbować ich robić z innego rodzaju mąki? Może by nie było takich kwiatków choć jak samopoczucie lepsze to nie ma co kombinować.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
101
Napisanych postów
7934
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
220108
rion10 To niezła akcja Każdy orze jak może U mnie też facet sprawdzony, a cena nie wiele większa niż w sklepie, bo to dobry znajomy Wiesz co, kiedyś robiłem z ryżowej ale strasznie ciężkie były, ale wywalam całkowicie... Dzisiaj jestem jak nowo narodzony, samopoczucie o wiele lepsze, głód do zniesienia, brak gazów i zaparć... Jak to jeden produkt potrafi zrujnować cały tydzień, bo w tamtym miałem już mega załamania... Teraz ciśniemy dalej, wypogodziło się więc po pracy cardio
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-03 15:39:15
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
No tak zwłaszcza, że teraz ludzie chcieliby wszystko mieć zdrowe, bio, eco itd ale niestety jest druga strona medalu nie chcą za to więcej płacić, a niestety już czas, w których wyjeżdżało się do wsi za miasto i warzywa, owoce, mięso kupowało się bardzo tanio. Teraz nawet w małych gospodarstwach ludzie znają wartość produktów, swoich produktów, które wiedzą jak zostały hodowane. Nie brakuje tez właśnie naciągaczy co sprzedają tanie produkty jako bio. Sam widzę, że dostęp powoli się kończy do takich źródeł zatowarowania.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
101
Napisanych postów
7934
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
220108
Środa
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.
1. Podciąganie 5 x 5 / 6,25kg
2. Wiosło hantlą 4 x 6 / 50kg
3. Dolny wyciąg 4 x 8 / 70kg 4. Face pull 4 x 10 / 22,5kg
5. Uginanie hantli w oparciu o ławkę 4 x 10 / Hantle 10kg
6. Allahy 4 x 10 / 35kg
Ładnie poszło
Sytuacja jest kiepska... W tamtym tygodni wrzuciłem do diety gofry + fruzelina + nutwhey... A zapomniałem, że mam uczulenie na gluten, a bardziej na jego nadmiar. Miałem okropne gazy, zaparcia, huśtawki nastroju... Dodatkowo od paru dni wyskoczyła mi pokrzywka na nogach, afta w jamie ustnej a dzisiaj delikatna gorączka... Zero glutenu !! To jest oczywiście moja diagnoza, ale już kiedyś przerabiałem ten temat, jak mega bolał mnie brzucha, teraz objawy są inne... Dzisiaj odpuściłem cardio, może jutro zrobię obwody po treningu. We środę idę do Pani dermatolog, trzeba ponownie wrócić do leczenia wysypki i wywalam gluten z diety, całkowicie. Dopadły mnie choroby skórne, masarka, jedna z przebiałkowania, druga z alergii. Jak jadłem 3-4x w tygodniu chleb razowy, to miałem spokój, a jak dowaliłem więcej rzeczy z glutenem to się zaczęło.
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-05 18:39:52
Szacuny
101
Napisanych postów
7934
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
220108
R.o.o.b
Zawsze miałem białko w granicach 200g. Po wystąpieniu wysypki zjechałem do 160g. Być może, nie wykluczam tego, ale na razie strzelam, że to nad wrażliwość glutenowa, bo chleb jadłem bardzo często i nic mi nie było, a teraz chyba dowaliłem za dużo zbóż.