Kolejny piąteczek powitajmy, czas zapyerdala jak Forest
Jeszcze tydzień i wakacjuję
Trzeci posiłek wczoraj ekegancko cyc i zielonka, jagody.
Po powrocie do domu wszystko spaprałem, nie wyszło zbyt dobrze
Zjadłem pumpernikiel i twaróg, pomyślałem że poleże ze 45 minut przed treningiem i potrawię.
Zasnęliśmy z kobitą i obudziłem przed 22-ą...
Na trening zbyt późno wiec w akcie desperacji dopakowałem wiecej chlebka z kurczakiem, ze szynka, z żółtym serem low fat a na koniec przydusiłem lodami...
Zasnąłem z wyrzutami sumienia i z mocnym postanowieniem poprawy
Dzisiaj od rana 5:15 budzik i o 6-tej byłem już na siłowni
Zrobiłem plecy i klate w super seriach, lacznie 6 ćwiczeń 22 serię, brzuch i dół pleców super seria x4, i szybkie interwały sprinty 30-45s x5 na bieżni. Całość zrobiłem w 45 minut, zayebiste tempo
Przed treningiem dałem 16mg sally, pół viala czyli 12,5mg efedryny, 10mg joszki i dwie czarne kawy z ekspresu.
Trening bajka i wieczorem po pracy ide na drugą sesje zrobić nogi
Właśnie pierwsze śniadanko zjadłem cyc, buraczki i ogórek kiszony.
Dzisiaj będą 3 posiłki z kurakiem bo mi się data konczy i muszę zjeść.
Rano też weszla inj t400 1ml, mast e 1,5ml i primka 2,5ml.
A to słoneczne Eastbourne dzisiejszego ranka
Miłego dnia wszystkim życzę i udanego weekendu
Aaaa....właśnie mi sie przypomniało ze całą milkę oreo wczoraj jeszcze wciągnąłem!
Zmieniony przez - Natan33 w dniu 02/08/2019 10:02:19
Aktualny BLOG http://www.sfd.pl/[BLOG]_Natan33_Living_the_dream...-t1126442.html
http://www.sfd.pl/temat215501/ stary temat i zdjęcia z przed lat
http://www.sfd.pl/temat229096/ z czasów jak jadałem owsiankę