Jedziemy W tym roku miałem nie robić redukcji, ale wyszła nie planowo już tłumaczę. Od kwietnia borykam się z wysypką na prawię całym ciele. 3 wizyty u jednego dermatologa i stwierdziła, że to potówką, żadne maści nie pomagały. Poszedłem do innego lekarza, stwierdziła, że przebiałkowanie, dostałem antybiotyk, maści i zakaz ćwiczenia przez 2 tygodnie i mało jeść ! Powoli zaczęło to schodzić, poprawiać się, więc dlatego zdecydowałem się na redukcję, bo jeśli mam stać w miejscu to po co ? Lepiej zgubić trochę fatu
W tym tygodniu wróciłem do ćwiczeń z nowym planem, na razie na spokojnie bo kiedyś jak ruszyłem ostro po dłuższej przerwie to całą noc nie spałem, tak się czułem jak by ktoś mnie od środka podpalał, taki ból
Wracam do regularnych wpisek.
Podstawowe pomiary
Pas: 82cm
Waga: 79,5kg
I to jest mój start.
Obwody:
Robione dopiero wczoraj, czyli już po tygodniu redukcji, bo zapomniałem dodać, że od poniedziałku redukcja już ruszyła. Obwody trochę pospadały po tym detoksie, a jeszcze mierzyłem po tygodniowym redukowaniu. Zdjęć nie wrzucam, bo wysypka...
Makro:
B: 150-160g
W: DT:300/DNT:250g
T:80-90g
Cardio robię 3x w tygodniu, myślałem, że z kondycją będzie gorzej, ale poszło bardzo dobrze, prawię już po 5km wpada
Jutro pierwsza wpiska po tygodniu, zobaczymy jak tam pas i waga. Ogólnie, już włączyło mi się kombinowanie z micha, żeby zaspokoić smaki
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-21 10:29:35
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-21 10:29:52
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-21 10:30:38
www.pajacyk.pl
Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.