[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

Redukcja 2019

Jedziemy W tym roku miałem nie robić redukcji, ale wyszła nie planowo już tłumaczę. Od kwietnia borykam się z wysypką na prawię całym ciele. 3 wizyty u jednego dermatologa i stwierdziła, że to potówką, żadne maści nie pomagały. Poszedłem do innego lekarza, stwierdziła, że przebiałkowanie, dostałem antybiotyk, maści i zakaz ćwiczenia przez 2 tygodnie i mało jeść ! Powoli zaczęło to schodzić, poprawiać się, więc dlatego zdecydowałem się na redukcję, bo jeśli mam stać w miejscu to po co ? Lepiej zgubić trochę fatu

W tym tygodniu wróciłem do ćwiczeń z nowym planem, na razie na spokojnie bo kiedyś jak ruszyłem ostro po dłuższej przerwie to całą noc nie spałem, tak się czułem jak by ktoś mnie od środka podpalał, taki ból

Wracam do regularnych wpisek.

Podstawowe pomiary
Pas: 82cm
Waga: 79,5kg

I to jest mój start.

Obwody:


Robione dopiero wczoraj, czyli już po tygodniu redukcji, bo zapomniałem dodać, że od poniedziałku redukcja już ruszyła. Obwody trochę pospadały po tym detoksie, a jeszcze mierzyłem po tygodniowym redukowaniu. Zdjęć nie wrzucam, bo wysypka...

Makro:
B: 150-160g
W: DT:300/DNT:250g
T:80-90g

Cardio robię 3x w tygodniu, myślałem, że z kondycją będzie gorzej, ale poszło bardzo dobrze, prawię już po 5km wpada

Jutro pierwsza wpiska po tygodniu, zobaczymy jak tam pas i waga. Ogólnie, już włączyło mi się kombinowanie z micha, żeby zaspokoić smaki







Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-21 10:29:35

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-21 10:29:52

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-21 10:30:38

No witam pana ponownie na pokładzie
Czyli redukcja, fajnie jak byś wrzucił jakieś fotki poglądowe jak sylwetka się aktualnie prezentuje bo nie dość, że będzie dobrze zobaczysz z jakiego poziomu startujesz to fajnie później zestawić z końcowym wynikiem

A powiedz mi to faktycznie się okazało przebiałkowanie bo to rzadko spotykana przypadłość no chyba, że u malutkich dzieci.
Bo zastanawiam się czy to taka prawdziwa diagnoza czy po prostu doktor strzelał i trafił. Pamiętasz jaką ilość białka spożywałeś?

rion10

Witaj Fotki mam porobione, ale nie chcę ich na razie wrzucać bo wysypka była na zaawansowanym poziome, ale pod koniec redu na pewno zestawię je z przemianą

U mnie białko było w granicach 200g, czyli trochę dużo jak na 78-80kg wagi. Odkąd jem białko na poziomie 150-160g, maści, antybiotyk i jeden zabieg w postaci peeling'u jest o wiele, wiele lepiej ! Ciężko stwierdzić, czy to faktycznie przebiałkowanie, ale Pani dermatolog mówiła, że to nie pierwszy przypadek, jak przychodzą do niej z siłowni i są w ten sposób zesypani. Czas pokaże, teraz białko na poziome 150g i nie zamierzam tego podbijać. Odżywki normalnie piję, bo ona sama mi powiedziała, że to nie alergia tylko NADMIAR. Choroby skórne niestety są długoterminowe do wyleczenia, więc uzbrajam się w cierpliwość, ale jest poprawa więc oby tak dalej, bo problem towarzyszy mi od kwietnia. Będę zdawał relację na bieżąco, jak to wygląda

Niedzielny redukcyjny zapychacz
- 300g mrożonych truskawek
- 100g mrożonych borówek
- 35g odżywki
- 150ml mleka
- czekolada Lindt 30g







Redukcyjny rarytas



Sobota i niedziela, to delikatnie inna miska niż w tygodniu, muszę się urozmaicać, ale oczywiście wszystko wliczane.


Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-22 18:39:23

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-22 18:43:53

200g białka to nie jest też jakaś nie wiadomo jaka ilość białka ale może faktycznie akurat u Ciebie z czasem ciało zareagowało jakąś reakcją alergiczną. No niestety takie zmiany jakiś czas trzeba pielęgnować żeby sytuacja się poprawiła.
Tylko właśnie zastanawiam się czy to faktyczna przyczyna bo może być tak, że poprawę wywołuje wzmożona pielęgnacja i stosowanie maści, ale skoro widać solidną różnicę przy zmniejszeniu ilości białka to tylko się cieszyć , że objawy ustępują bo faktycznie może diagnoza być trafna.

I Tydzień Redukcji



Waga mocno w dół, pas delikatnie

Cardio



Dobra, wrzucę jakąś luźną fote, żeby nie było za jałowo Ogólnie mięcha trochę jest, więc ja z masy jestem bardzo zadowolony, w pasie przybyło może 3cm, więc jak na budowanie masy od października to na prawdę nie wiele Redukcja wszystko zweryfikuję.



Poniedziałek
1. Siad tylni 5 x 5 / 71,5kg (dokładam)
2. Wl 5 x 5 / 86,5kg (dokładam)
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 35kg (dokładam)
4. Żołnierskie 4 x 6 / 50kg (dokładam)
5. Pompki na poręczach 4 x 6 / 10kg (dokładam (5kg)
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg

Ciężary po zaniżane, co tydzień dokładamy Lubię takie klasyk, jeśli chodzi o dobór ćwiczeń, a na redukcji nie trzeba kombinować.


rion10
Sam sobie zadaję to pytanie, czy właśnie maści i antybiotyk spowodowały, że wysypka zanika, czy zmniejszona podaż białka. Tego się pewnie nie dowiem, albo jak już wygram z wysypką, to jeśli podbiję ponownie białko to pewnie będę obserwował organizm, ale to nie prędko. Na moją wagę 150-180g to wystarczają ilość i na pewno tego się będę teraz trzymał. Niestety w tym sezonie już się nie pokażę na plaży, lub nad wodą, bo po pierwsze nie lubię sam patrzeć na tą wysypkę, a po II nie mogę tego wystawiać na promienie słoneczne, żeby jak najmniej podrażniać skórę.



Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-22 20:11:25

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-22 20:12:54

No powiem Ci panie kolego, że masa na prawdę fajnie poszła i widać włożoną pracę nogi, barki i ramiona na prawdę fajnie wyglądają, i nawet przez koszulkę ten bf nie wygląda na jakiś wygórowany więc nie jest źle.
A wagą nie sugeruj się tak na 100% bo to trochę obetniesz kalorie zaraz schodzi nieco glikogenu i z automatu wody i waga początkowo szybko spada. Po 1-2 tygodniach zaczyna się dopiero coś dziać sensownego, a u Ciebie nie wygląda to na jakąś mega redukcję więc będzie dobrze. Skóra się poprawia, redukcja idzie dobrze, forma będzie kosa.

Jak na luźną fotkę to moim zdaniem bardzo fajnie to wygląda :) Widać że się nie obijałeś na masie
Powodzenia ze zdrowiem i redukcją. A ja dalej będę zerkał jak Ci idzie :)

rion10
Dzięki Dokładnie, bf nie ma dużo, pilnowałem miski i nie dodawałem dużej ilości kcal, ale to duża zasługa Lotara, bo ja pewnie dowalał bym do pieca z węglami Jednak opłaca się być cierpliwym i spokojnie budować masę. Mam nadzieję, że coś będzie lepiej szło w następnych tygodniach, bo 1 tydzień przeżyłem, który według mnie jest najgorszy, bo trzeba w to wszystko wejść, oswoić organizm z mniejszą ilością jedzenia. Redukcję planuję do końca października, bo później pewnie pogoda już nie pozwoli mi biegać, ale kto wie, może same obwody i cięcie kalorii pozwoli lepiej dociąć i odkryć kratę, bo to jest mój cel Start mam o wiele lepszy niż rok temu, bo z pasa 82, a nie 90

Bartosz_P
Witaj, witaj Oczywiście, nie było żadnego obijania się, micha 5x w tygodniu trzymana na 100%, weekend to od 1-3 cheatów i jak widać, nie trzeba sobie odmawiać przyjemności, żeby zbudować trochę mięśni, bo jeśli pozwolimy sobie na trochę odstępstwa i nie zaprzątamy sobie tym głowy, to progress może być długofalowy. Forma może byłaby lepsza, ale od początku czerwca stoję w miejscu bo miałem 2x wesela + 18 - nastka i jeszcze nie mogłem ćwiczyć i za dużo jeść bo wysypka, ale nie narzekam jest ok Zapraszam, zawsze jest mi miło jak ktoś wpadnie i napiszę parę słów od siebie


Środa
1. Podciąganie 5 x 5 / 2.5kg (podbijam)
2. Wiosło hantlą 4 x 6 / 47,5kg
3. Dolny wyciąg 4 x 8 / 60kg (podbijam)
4. Face pull 4 x 10 / 20kg
5. Uginanie hantli w oparciu o ławkę 4 x 10 / Hantle 10kg
6. Allahy 4 x 10 / 35kg

Poszło bardzo fajnie, wiadomo dokładać jeszcze mogę, ale na redukcji nie będę się zabijał o ciężary, ale na pewno nie odpuszczę, bo chcę jak najwięcej siły podtrzymać

Kocham tosty podczas redu Nie zamierzam rezygnować z takich rzeczy, jeśli je wliczam to nie widzę problemu.



A tutaj dzisiejsza cała miska.






Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-24 21:23:43

To jest właśnie sensowne podejście do tematu bo faktycznie lepiej robić tę masę mięśniową wolniej, ale lepszą jakościowo bo wówczas formę utrzymujemy przyzwoitą cały czas i nie trzeba jakoś nie wiadomo jak długo później cisnąć redukcji, na której stracimy poza tkanką tłuszczową jeszcze trochę zbudowanej tkanki mięśniowej. Ale niestety tej cierpliwości w większości przypadków początkującym brakuje. Choć Ty początkujący już nie jesteś. A Lotar wie co robi więc trafiłeś w dobre ręce co teraz potwierdza forma.

Piątek
1. Wykroki w tył ze sztangą 5 x 10 + 2 dropy / 46,5kg
2. Hantle skos 5 x 10 + 2 dropy / Hantle 32,5kg
3. Ściąganie na górnym 5 x 10 + 2 dropy / 42,5kg
4. Wyciskanie hantli barki 5 x 10 + 2 dropy / Hantle 22,5kg
5. Uginanie sztangi stojąc 5 x 10 + 2 dropy / 26,5kg
6. Francuskie 5 x 10 + 2 dropy / 35kg

Trening najcięższy z dotychczasowych, mam problem z dropami, ponieważ troszkę sprzęt mnie ogranicza ale coś wymyśle

rion10
Tylko kiedy dana osoba to zrozumie ? Każdy myśli, że jak będzie ćwiczył i dużo jadł to będą rosły "tylko" mięśnie. Jednak mając 15-20 lat, człowieku można wiele wmówić i jest podatny czasem na fałszywie opinie. Trzeba poznawać swoje ciało i uzbroić się w masę cierpliwości, ale ten kto nie robił redukcji, nie doceni budowania czystej masy mięśniowej

Sobota
Po śniadaniu cardio, reszta dnia sporo pracy, a teraz wybieram się na żużel, miłego weekendu

Trochę szamy




















Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-27 18:39:21