TRENING DÓŁ
______________________
Przez wczorajsze zmęczenie materiału wahałam się czy iść dzisiaj ćwiczyć. Tylko jak to tak opuścić noworoczny trening kiedy siłownia otwarta, dzień wolny i cała reszta świata też sprzyja Późnym popołudniem regeneracja była bardzo na tak więc poleciałam - z resztą nie tylko ja - dziś sporo osób było i nie udało się nagrać sumo, mimo starań technika trochę połamana z tego co w lustrze widziałam
BTW od wczoraj zarządziłam zwiększenie dawki witaminy D3 do 6000 j.m., omegi 3 dwie tabletki dziennie, poza tym wracam do B12 i reszta z grupy B, ashwaganda już od listopada leci i nadal będzie, kupiłam też lecytyne - 1200 mg będzie codziennie. Jeszcze magnez, bo skończył się. Może to też jakoś wspomoże i zapobiegnie takim spadkom sił.
Ergometr 5min
Rozciaganie mobilne
Monster walk
4xmax na boki i przodem
Sumo
37.5x15/ 47.5x12/ 62.5x7/ 62.5x6/ 62.5x5/ 37.5x15
Glute bridge
30x12/ 40x12/ 50x12/ 60x10/ 60x8/ 60x8
Maszyna do podciagania jednonóż naciskanie
63.5x12/ 68x9/ 68x9/ 68x9
Abduktor
Drop set od 50 - 27.5kg 4 serie
Zwisy z nogami równolegle do podłoża
2xmax
DIETA
____________________
°śniadanie: ser żółty w placku z jajek ze szczypiorkiem, papryką czerwoną plus bułka z pasztetem domowym z kaczki, olej koko i masło
° obiad: krupnik i mięso gotowane
° po treningu: ryż z kurczakiem curry z warzywami, szpinakiem, mozarellą, oliwa
××× w międzyczasie: dwa banany, mufinki małe sztuk 4 po 26g jedna ;) i trochę chałki.
Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-01-01 19:26:16
Take your dreams seriously.