Bez spiny

Tu nie ma się z czego śmiać. Każdy szanujący się trener powinien wiedzieć jak prowadzić wegetarian. I jak ich przestawić na właściwe tory

ajazy

Nie śmiać się teraz. Potrzebuję podstawowego tytułu traktującego o wegetarianizmie w naszych warunkach, nie rujnującego portfela. Jakby ktoś coś wiedział, to poproszę...ale żadne czary mary voodoo i inne nawiedzone historie.

Ale co? Bez mięsa tylko czy łącznie z miodem. A ryby, owoce morza, nabiał, jajka.
Wegetarianizm to co konkretnie masz na myśli?

Jak może być o weganiźmie, to ja bym poleciła "Kuchnia dla biegaczy. Siła z roślin", jest krótka, ale niezła część teoretyczna, współautorem jest ogarnięty dietetyk, a książkę napisali praktycy.

Rzuć jeszcze okiem na "Jadłonomię" - możesz zacząć od bloga, i jak będzie Ci pasował, poszukać książki.

Wegetarianizm w sensie bez mięcha miód też odpada, bo po nim jak po tabletkach Alax, ale żeby , cała reszta (nabiał, jaja i ryby) nie była wykluczona.
Dzięki Ghorta, oblukam

ale chyba nie dla siebie szukasz ?


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-12-09 20:11:27

kabo9

ale chyba nie dla siebie szukasz ?



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-12-09 20:11:27

Pomińmy tę kwestię

Jak jajka i ryby można, to da się żyć. Mąż ostatnio zrobił badania i ALAT kiepsko wyszło... też dieta będzie wątrobowa, a że nie będzie mi się chciało osobno gotować, to wszyscy będziemy na tej diecie

ajazy

Wegetarianizm w sensie bez mięcha miód też odpada, bo po nim jak po tabletkach Alax, ale żeby , cała reszta (nabiał, jaja i ryby) nie była wykluczona.

To prościzna.

pomijając już kwestie dla kogo , oraz szukania jak naprawić jakieś problemy z żywieniem to mogę zrozumieć wykluczanie mięsa, nabiału, glutenu
oczywiście wykluczenie miodu bo alax też rozumiem

natomiast wykluczanie miodu podciągając to pod wegatarianizm to jest już skrajna ideologia nie mająca nic wspólnego z żywieniem

świat się wali, jak za chwilę Fans napisze że startuje w następnej edycji masterchef to już na pewno będzie koniec świata


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-12-09 20:28:54

Kabo ale wegetarianizm czy weganizm to właśnie ideologia i ten miód świetnie się w nią wpisuje.
Natomiast wywalenie mięsa czy to całkowicie czy tylko woła a zostawienie gęsi ma sens. Pomijając moralny to zdrowotny również.
Nigdy w historii ludzkości nie jedzono tyle mięcha.
Śniadanie- paróweczki na bekonie, lunch - wędlinka, obiad kura z brokułem, podwieczorek znowu wędlinka a u niektórych goloneczka, kolacja to nie wiem, może na chudo czyli paróweczka z wody.