PODSUMOWANIE PODEJSCIA NUMER 5 4TY TYGODZIEN
Oj bylo ciezko ciezko ale trzymalem sie tak mocno swiatelka w tunelu i przekonan o swojej osobie jakie wypracowalem na psychoterapii, ze nie puscilem i ja i moja psychika i udalo sie wrocic do normalnego funkcjonowania, a z treningow bylo:
A z treningow bylo:
PON: FBW lekki
WTOREK: Rower 12km
SRODA: ROWER: 12km
CZWARTEK: spacer 4km
PIATEK: FBW sredni
DIETA na oko (okolo 2600-2800kcal) suple te co byly
OGOLNIE to jestem z siebie po prostu dumny, ze mimo ze trwa to juz prawie rok, to chodze do pracy, wychowuje syna, cwicze, pracuje nad swoja psychiką, nie unikam rzadnych kontaktow z ludzmi bez wzgledu na to jakie mam objawy. Jezeli ma to byc naprawde porzadna nerwica to moze powoli moj organizm zaczyna rozumiec ze NIE MA SIE CZEGO BAC i mam nadzieje ze ta walka ktora zachodzi w mojej glowie zakonczy sie pokojem i tym ze organizm i glowa zrozumie ze zagrozenia nie ma, a nawet jak jest to moge sobie z nim poradzic bez wpadania w skrajne stany
Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/21/2018 5:32:46 PM
Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html