Jemy/nie jemy ze spamem jedziemy

mesja1905

Ja w uk jestem tutaj słońce jest cały czas , ale zdradzieckie . Zimno . Rano koło 5 to padaczka ostra jest .

U nas poranki już też mega zimne

To białkowe ? Te maluchy kokosowe ?
Lubię wszystko co związane z kokosem a najlepiej to czekoladę Haha
Ja zjadłem serki wiejskie z bananem i poprawiłem Spaghetii na czarnym makaronie i mięsie z piersi indyka . Czuje ze rano będzie dobry koncert Haha tak się najadłem ze morda sama się cieszy

Tak kokosowe ale dupy nie urywają

Jestem maniakiem batonów białkowych ,lecz trochę mi się przejadły

Nie da się ukryć . Firmy energetyków i batonów proteinowych powinny Ci odpalić co swoje za reklamę .
Powiem szczerze , ze sam jestem osoba , która dzięki Tobie zaczęła podjadać batony .
Dawniej myślałem , ze to zwykła chemia nie smaczna . Ale powiem, ze nie które zaskakują smakiem . Teraz gdzieś wjadę do czegoś dużego jakiś aldi , Tesco , asda, lidl , sainsbury czy co- operstive to zachwcze o dział z odzywkami itp i jakieś tam batony wezmę na testa .
Duża wygoda czasem nie ma czasu zjeść nerwica łapie podjazd pod 2 batony i głowa zaspokojona ze wjechało białka ile trzeba

Batony mi się świetnie sprawdzają na wyjazdach jak nie ma lodówki, bo wtedy białko mi najtrudniej podbić. A zawsze to stałe jedzenie w przeciwieństwie do odżywki. No i w kieszeń wsadzisz, bełtać nie trzeba ani nic. Ale tak na co dzień to i tak mięsko preferuje.

Za to popadłam ostatnio w lekkie uzależnienie od galaretek tych zero czy jak to się tam zwie

Co tam u was ciekawego ?

Nanit

Batony mi się świetnie sprawdzają na wyjazdach jak nie ma lodówki, bo wtedy białko mi najtrudniej podbić. A zawsze to stałe jedzenie w przeciwieństwie do odżywki. No i w kieszeń wsadzisz, bełtać nie trzeba ani nic. Ale tak na co dzień to i tak mięsko preferuje.

Za to popadłam ostatnio w lekkie uzależnienie od galaretek tych zero czy jak to się tam zwie

Dobre są te galaretki

Wstawać nygusy jedne

panoramix wymieszany